no patrząc na zdjęcia ze zlotu to widzę, że borków było
mało Tuning to fajna sprawa ale jak Borki umierają tak szybko i jak łaziłem czasem po szrotach to niektóre nawet przedwcześnie kończą karierę na kołach- to wielka szkoda-
śmiało mogłyby dostać druga szanse - już sobie powiedziałem że będę skupował same budy ze szrotu na wagę - pola jest dosyć :D ale ostatnio już wcale nie widuje Borewiczów na szrotach- albo nie ma ich albo kasują od razu żeby miejsca na placu starczyło dla golfów chyba
Masakra! - zostanie tylko garstka klasyków, gdzie marzenie o kupnie takiego będzie porównywalne z tym w latach 80
bardzo mnie kusi na ten Tuning ale mając na uwadze wasze zdania, które jako sympatyk klubu i miłośnik FSO

z powagą respektuje to zostawię oryginał
sporo kombinuje z laminatem ostatnio, więc niewykluczone, że kopia rzeczywista tego liftingu kiedyś powstanie jako 1 integralna część [nosek-atrapa-zderzak] for-sale lub zostanie gdzieś schowana w piwnicy
Dzięki za Wasze opinie
