Autor Wątek: zima i letnie  (Przeczytany 10501 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 20, 2011, 02:30:53 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Raz na jakiś Firestonach (nie za dużo bieżnika na tym było) i na Navgatorach (z bieżnikiem całkiem pokaźnym). Na Fire jakoś to szło - przyzwyczaiłem się do uślizgu przy ruszaniu i jakoś szło. Na Navi tragedia - brrr.
placa ci za pisanie takich glupot ,czy jak ?
ktos kto nie mail do czynienia jeszcze wezmie uwierzy
na tych Navigatorach nie dalo sie jezdzic ? http://www.opony.com.pl/opony/debica/navigator-2/185/70R13/86/T/?idp=9003
albo klamiesz ,albo ... gorzej
osobiscie testowalem te opony na sniegu i niewiele ustepuja zimowkom  : tym  http://www.opony.com.pl/opony/185/70R13/zimowe/?p=176,2 jak i tym http://www.opony.com.pl/opony/debica/frigo-directional/165/70R13/79/T/?idp=8953

Hmmm no ok. Więc jakie by było najlepsze rozwiązanie. Przekładać czy po prostu wolniej jeździć na mniejszym ciśnieniu ?
a jakie dokladnie masz te caloroczne z przodu ? zeby nie okazaly sie to chinskie letnie z napisem M+S
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 20, 2011, 05:04:38 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2610
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
mam Nawigatory ll wielosezonowe. największy problem mam na własnym podwórku. ulice są odśnieżane, drogi poza miastem również. po polach nie jeżdżę. jeśli jest gołoledź to zimówka też nie pomoże, wtedy pomaga jedynie rozum. większość rozbitych aut jechała do wypadku na zimówkach. kiedyś obok mnie jechało coś na zimówkach, dojeżdżaliśmy do świateł, ja zacząłem zwalniać on nie- bo ma zimówki. jak zrobiło się zielone to ja pojechałem a obok goście już się kurwiali, obaj na zimówkach. kiedyś nie było opon zimowych ani letnich, były opony dobre. później wymyślono zimówki, ASR i ABS. Świetne zimówki zrobione pod śnieg rozczarowują marnymi osiągami na dobrze utrzymanych zimowych ulicach czy po prostu jesienią koło zera stopni. oczywiście można nakupować opon całą masę, na każdą pogodę i porę dnia. polecam- (cytat) na rano i przedpołudnie- Kumho morning excellence sportage lub Dunlop speed lunch extremy. Na popołudnie już raczej Pirelli bona serra di pasta. najlepsza opona nie zastąpi rozumu.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 20, 2011, 08:21:40 am »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1905
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
placa ci za pisanie takich glupot ,czy jak ?
ktos kto nie mail do czynienia jeszcze wezmie uwierzy
na tych Navigatorach nie dalo sie jezdzic ? http://www.opony.com.pl/opony/debica/navigator-2/185/70R13/86/T/?idp=9003
albo klamiesz ,albo ... gorzej
Skoro nie wiesz o czym piszę to z łaski swojej nie komentuj. Gdzie napisałem Navigator 2? Może wskażesz bo ja nie widzę?

Navigator: http://tinyurl.com/debica-navigator
Navigator 2: http://tinyurl.com/debica-navigator-2

Widzisz różnicę czy trzeba Ci pokazać? Jeździłem na Navigatorach JEDYNKACH (co da się chyba wywnioskować skoro nic o dwójce nie wspomniałem) i wiem co mówię. Ty najwyraźniej nie skoro mnie od kłamców wyzywasz.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 20, 2011, 08:23:21 am »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3413
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Też nie wiem co ludzie mają do Navigatorów. Jeździłem na pierwszej generacji tych opon (13") moim poprzednim polonezem i złego słowa nie powiem. Potem wymieniłem je na osi skrętnej na http://www.opony.com.pl/testy-opon-letnich/fulda/diadem-linero/?p=1,32,1068 i dopiero auto latał jak głupie na lewo i prawo.

Teraz mam felgi 14", w ubiegłym roku "skończyły się" Michellin Alpin, które z wielkim znakiem zapytania zmieniałem na Firestone. Te pierwsze były idealne, nigdy nie musiałem wykopywać czy wypychać polda z zaspy/miejsca parkingowego, żałuję że już ich nie robią bo były to naprawdę fest opony.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 20, 2011, 08:36:41 am »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1905
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Też nie wiem co ludzie mają do Navigatorów
Jeśli piszesz o jedynkach (foto wyżej) to wybacz jimo ale Ci nie uwierzę - jeśli o dwójkach to zwracam honor bo nie miałem okazji ich posiadać. Jedynki nawet w lecie na mokrym mają takie uślizgi, że głowa mała. W zimie wystarczało przejechać 2 metry i bieżnik był pełny śniegu - trakcja to tragedia. Na ośnieżonej drodze (a do takich właśnie dróg wymyślono zimówki) nie uwierzę, że komuś Navigatory JEDYNKI nie stwarzały problemów.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 20, 2011, 10:04:52 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6585
  • Płeć: Mężczyzna
Michelin radzi żeby lepsze opony dawać na tył

Moim zdaniem takie rady to o kant... W Polonezie może to faktycznie ma sens bo napęd jest na tył ,a auto równo zbalansowane ale w przedniej ośce nigdy bym tak nie dał. Pandą na śniegu najlepiej mi się jeździło jak z przodu były nowe zimówki ,a z tyłu trochę starsze.

czy ja wiem całą zimę przejeździłem na letnich a odebrałem prawko w dniu w którym spadł śnieg i jakby to powiedzieć nie lubię takiego gadania niedoświadczonym :D bo sory ale tych doświadczonych znowu gubi rutyna bo uważają się za doświadczonych

Święta prawda tylko teraz z tym do prasy! Ja prawie od razu po treningu potrafiłem bezpiecznie i szybciej jeździć od innych, tylko byłem nierozsądny więc raz to się dla mnie źle skończyło ale w takim miejscu gdzie nikogo nie było, inaczej pojechałbym wolniej. W zimie za zwyczaj wyprzedzam wszystko co jedzie , nawet jako pasażer autobusu <lol2>

Hmmm no ok. Więc jakie by było najlepsze rozwiązanie. Przekładać czy po prostu wolniej jeździć na mniejszym ciśnieniu ?

Moim zdaniem byle jakie zimówki na obu osiach są lepsze od każdej innej konfiguracji. Kup jakieś bieżnikowane ze 2 po 60zł, znajdź jakieś choćby 6 letnie używane u kogoś kto ich nie chce już, byle były niewygięte i bez uszkodzeń i na tym jeździj, co najwyżej dla bezpieczeństwa staraj się nie przekraczać 110. Sam zamierzam na takim zestawie jeździć. Dodam że opona 165 zamiast 185 powinna być dobra więc znowu koszty mniejsze.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2011, 10:07:43 am wysłana przez Sparrow »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 20, 2011, 10:08:49 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Proponuję przy opisywaniu jakości opon podawać również kilometry przejechane zimą.


Ja stoję na takim samym stanowisku jak wujek WRB.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 20, 2011, 13:14:28 pm »

Offline Zuczek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 836
    • Polonez 2.0Turbo, Syrena 1.0, Tarpan2.9v6 4x4
    • FSO KLUB MAŁOPOLSKA
moim zdaniem zimowka na prodzie a letnia na tyle jak juz cos.. lepiej nieruszyc niz sie nie zaczymac..

ja osobisci nie zmieniam opon na zmow... jezdze gluwnie po miescie gdzie i tak drogi sa jak w kopalni soli chodniki.. a w trase? jak juz mi sie zdazy.. to glown drogi sa raczej tez dobrzeucczymane.  w mercedesie mam sliki i na owychprzejezdzilem juz 3 zimy... da sie spokojnie..
koncentracjia uwaga i spokojniutko... nawet olecialem przez lyso polane w zimie po bialej drodze na slowacjie...

na zimowkach jest kolosalna roznica... ale.. niezakladam niemam - kiedys mialem ale sprzedalem..;p
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2011, 13:22:48 pm wysłana przez Zuczek »
polonez 2.0 DOHC Turbo
Syrena 105 1.0 pyr pyr,Tarpan2.9v6 4x4
punto 1.2 - Qatro in progress
ford escort MKIII 1984 1.6 Automatic
wigry 2, clk

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 20, 2011, 14:19:54 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Jeździłem na Navigatorach JEDYNKACH
a to bardzo przepraszam,
wypowiedz wydawala sie byc nawiazaniem do mojej,wiec tak ja odczytalem

w mercedesie mam sliki i na owychprzejezdzilem juz 3 zimy... da sie spokojnie..
tak ,dasie jezdzic wtedy kiedy pogoda/zgarniarka chce ,a nei da sie jezdzic kiedy ty chcesz,
a mi jakos taka opcja nie odpowiada ,a nie mam slickow ,tylko Pirelli P7 o zuzyciu sporym,
gdybym mial Dębice D-124 ,to wtedy moglbym mowic,ze na letnich da sie jezdzic
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2011, 14:28:48 pm wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 20, 2011, 19:40:03 pm »

piciek

  • Gość
dodajmy, że letnie opony w minusowych temperaturach robią się twarde jak skała, zimówki dzięki elastyczności lepiej przylepiają się do drogi i nawet jak jest odśnieżona droga zimą, to zimówkami wcześniej wyhamujesz na odśnieżonej drodze przy eg. -10°C

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 20, 2011, 19:53:27 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
No to akurat to bardziej reklama i propaganda niż rzeczywistość...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 20, 2011, 20:05:37 pm »

piciek

  • Gość
No to akurat to bardziej reklama i propaganda niż rzeczywistość...
wystaw obie opony bez felg na mróz i zobacz... Kolego wszyscy na tym forum wiedzą, że jesteś wszystkiemu na nie i wszystko jest propagandą, jednak sprawdź organoleptycznie zanim będziesz wszystko negowal.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 20, 2011, 20:44:06 pm »

Dawid_fso_bn

  • Gość
Ja jeździłem i osobiście nie polecam ;)

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 20, 2011, 21:01:33 pm »

Offline Mike93

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 204
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.4 GLI Rover
Poczekamy zobaczymy. Jak na razie nie robię nic z tym. Czekam na zimę a do tego czasu może uda mi się coś ustrzelić a jak nie to wolniej i jeszcze raz wolniej. :]

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 20, 2011, 22:08:19 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
No to akurat to bardziej reklama i propaganda niż rzeczywistość...
wystaw obie opony bez felg na mróz i zobacz... Kolego wszyscy na tym forum wiedzą, że jesteś wszystkiemu na nie i wszystko jest propagandą, jednak sprawdź organoleptycznie zanim będziesz wszystko negowal.

Kolega jest trochę starszy, więc ma pewnie większe doświadczenie od Ciebie.

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 20, 2011, 22:10:11 pm »

piciek

  • Gość
Kolega jest trochę starszy, więc ma pewnie większe doświadczenie od Ciebie.
a patrzyłeś mi kolego w DO?

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 21, 2011, 18:40:27 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6585
  • Płeć: Mężczyzna
To zależy... Są zimówki które kijowo odprowadzają wodę i jak jest woda płynna to dobra letnia może i wyhamuje lepiej ale na suchym asfalcie to primo na mojego czuja zimówka hamuje lepiej, secundo- w sporcie wszyscy mówią że miękka opona lepiej trzyma ale się szybciej zużywa, chyba że jest nawierzchnia za gorąca w stosunku do danej miękkości i opona się zaczyna po prostu topić.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: zima i letnie
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 21, 2011, 19:51:57 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
E tam, muszą być zimówki! Nie mówię, że na letnich się nie da, ale na letnich zimą to się tylko korki powiększa. Różnica jest kolosalna. Jednego roku w marcu rozwaliłem na tyle na dziurawej drodze jedną oponę. Nie było już śniegu, myślę sobie "wrzucę już na tył letnie, a jesienią się zobaczy co z tym zrobić". I było ok z tydzień-dwa. potem spadł śnieg i pięknie dupa latała, od razu ile trzeb zwolnić. A tak można sobie pewniej pomykać, ja może w drugą przesadzam, bo robię tak jak już ktoś pisał: "na śniegu wyprzedzam wszystko co jedzie". Choć trzeba pamiętać, że nawet najlepsza opona nie zastąpi zdrowego rozsądku.
Co do nawigatorów 2 to miałem w starym wąskim GLE i pierwszej zimy była rewelacja na śniegu, atakowałem na wsi takie zaspy, że śnieg mi na maskę leciał (choć świeży, więc nie zbity), drugiej zimy też nieźle, ale każdego roku latem się przecież zjechały trochę, i tak już gdzieś od czwartej zimy to była porażka na śniegu, sam sie dziwiłem o ile siię pogorszyło względem nowych.
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2011, 19:53:59 pm wysłana przez Łukasz_ERW »