Autor Wątek: Odpowietrzanie Poldorovera  (Przeczytany 4895 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odpowietrzanie Poldorovera
« dnia: Listopad 21, 2011, 20:17:16 pm »

Offline Poldi98

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 800
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro+ GSI 2000r.
w sobotę wymieniałem płyn chłodniczy w swoim polonezie. miałem małe kłopoty z odpowietrzeniem go ale chyba się udało. Mam kilka pytań odnośnie temperatury przewodów. Po przejechaniu ok 5 km, temp silnika już 90 stopni przewód po prawej stronie u góry (ten gruby) jest ciepły, natomiast ten gruby po lewej na dole od chłodnicy jest zaledwie letni i przewody do przepustnicy też są zaledwie letnie? czy to normalne? czy powinny być tak samo gorące jak ten po prawej stronie u góry? Chłodnica cała jest ciepła. Zastanawia mnie to bo przepustnica ma być ciepła cała, a jak ją dotykałem od spodu to zimna jest.
Czy może tylko panikuje bo żeby się nagrzało jak trzeba to trzeba dłużej jeździć a nie tylko 5 km. Wolę zapytać i mieć pewność.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam :)
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2011, 20:24:43 pm wysłana przez Poldi98 »
Był : Caro+ 1.4 69E 98r.
Jest: Caro+ 1.6 GSI 2000r. 70u

"Handlarz kombinator ze znikomą kompetencją !"

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 21, 2011, 20:27:43 pm »

piciek

  • Gość
poczekaj do załączenia się wiatraka i wtedy sprawdź wszystkie przewody

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 21, 2011, 20:29:47 pm »

Offline Pedrogsi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 431
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN CARO - 1,6 16V 96' PN ATU+ 2,0 8V 97'
po prawej stronie u góry (ten gruby) jest ciepły

 i tak ma być - z tyłu z wyjscia głowicy idzie jeszce przewód w strone nagrzewnicy i z nagrzewnice do termostatu i te w 1 kolejności sie grzeją az osiągnie taką temperature zeby otworzyl sie termostat wtydy przewody które idą do chłodnicy i z wyjscia chłodnicy do termostatu zaczna sie robic ciepłe w zaleznosći od nagrzania sie silnika.no i oczywiscie chłodnica tez robi sie ciepła.
The Worst Foe Lies Within The Self....

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 21, 2011, 20:33:23 pm »

Offline Poldi98

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 800
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro+ GSI 2000r.
No to super, dziękuję za odpowiedź:) Martwią mnie jeszcze te przewody do przepustnicy...
Był : Caro+ 1.4 69E 98r.
Jest: Caro+ 1.6 GSI 2000r. 70u

"Handlarz kombinator ze znikomą kompetencją !"

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 21, 2011, 20:34:37 pm »

Offline kuuuba777

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.4 16V
natomiast ten gruby po lewej na dole od chłodnicy
No to chyba logiczne że tym dużym wchodzi gorące, idzie przez chłodnicę i wychodzi już zimniejsze. Co do reszty przewodów to nie mam pewności więc się nie wypowiem. Aczkolwiek chętnie poczytam wypowiedzi innych bo ostatnio zmieniałem termostat i nie wiem czy dobrze odpowietrzyłem. Swoją drogą w głupim miejscu jest ten termostat- po jego wyjęciu wycieka cała woda z bloku:/ w OHV jakoś to lepiej się prezentuje.

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 21, 2011, 20:41:29 pm »

Offline Poldi98

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 800
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro+ GSI 2000r.
Ooo to prosił bym o jakąś konkretną instrukcje odpowietrzenia układu :)
Był : Caro+ 1.4 69E 98r.
Jest: Caro+ 1.6 GSI 2000r. 70u

"Handlarz kombinator ze znikomą kompetencją !"

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 21, 2011, 20:57:49 pm »

Offline Pedrogsi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 431
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN CARO - 1,6 16V 96' PN ATU+ 2,0 8V 97'
włąsnie najgorzej jest odpowietrzyc ten układ - roverku jest to zdeka pojeb***ne! wsumie do tej pory nigdy nei mialem jakis wiekszych problemow z odpowietrzaniem az do dzis kiedy wymieniem nagrzewnice i w sekundzie mi temp podskoczyła do ponad 110'C :/ i  była dooopa
The Worst Foe Lies Within The Self....

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 21, 2011, 21:10:34 pm »

Offline Poldi98

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 800
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro+ GSI 2000r.
:) dlatego super by było gdyby ktoś opisał najlepszy sposób, innym by też to się przydało :)
Był : Caro+ 1.4 69E 98r.
Jest: Caro+ 1.6 GSI 2000r. 70u

"Handlarz kombinator ze znikomą kompetencją !"

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 21, 2011, 21:36:09 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Lejesz płyn , zakręcasz korek, i odpalasz aż się wentylator włączy.
Jeżeli nie chce się odpowietrzyć.... to... masz coś nie tak z układem.

U szczepana na przykład.... odwrotnie zamontowaliśmy termostat i była męka.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 21, 2011, 21:38:53 pm »

Offline Poldi98

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 800
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro+ GSI 2000r.
OK. ale czy cała przepustnica u was jest ciepła? i po jakim mniej więcej odcinku zaczyna się dopiero nagrzewać?
Był : Caro+ 1.4 69E 98r.
Jest: Caro+ 1.6 GSI 2000r. 70u

"Handlarz kombinator ze znikomą kompetencją !"

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 21, 2011, 21:56:15 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Ja mam wywalone podgrzewanie. A "czwórnik" zastąpiony kawałkiem miedzianej rurki.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 21, 2011, 22:08:08 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
Na odpowietrzenie jest prosty sposób. Zdejmuję jeden wąż nagrzewnicy (w plusie, gdzie jest cały czas przez nią obieg) albo rozpinamy gdziekolwiek indziej w jakimś dość wysoko położonym miejscu układu i zalewamy układ dopóki w tym rozpiętym miejscu nie zacznie woda lecieć. Jak zacznie łączymy to i zalewamy dalej do pełna. Tak najłatwiej pozbyć się powietrza. Od jakiegoś czasu robię tak w roverze i w golfie i w obydwu najszybciej tak się odpowietrza. W zasadzie nic już oprócz tego nie trzeba robić, bo układ jest gotowy do pracy po takiej operacji.

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 21, 2011, 22:56:17 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3413
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
1,4 pięknie się odpowietrzało, z 1,6 miałem na początku problemy.
Ważne jest by drożny był zaworek zwrotny którego króciec jest ponad termostatem. Nie rozbierałem go na części pierwsze, ale zasada działania jest taka, że ma nam odpowietrzyć kanały wodne w silniku podczas napełniania cieczą. Kulka ze względu na prawa fizyki podczas napełniania układu nie blokuje ujścia z silnika, z czasem jak pojawia się coraz więcej cieczy kulka podnosi się i zamyka zaworek.
Poza tym dobrze jest ustawić samochód na krawężniku prawym kołem, albo ostro pod górkę (przy problemach z odpowietrzeniem nagrzewnicy. Jeśli to wszystko nie pomaga to zakręcamy korek, wsiadamy i jedziemy. Przegonienie motoru na 4-5 krpm przez paręset metrów powinno przynieść sukces i układ się odpowietrzy.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 21, 2011, 23:03:55 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Do odpowietrzania nagrzewnicy mozna wykorzystac np rurke od nagrzewnicy punto 1 czy jakakolwiek inna z zaworkiem/srubka -prosciej chyba odkrecic srube i poczekac az zacznie leciec plyn niz cudowac z wezami z tyłu co jest starsznie upierdliwa robota a w nagrzewnicy calsonik dodatkowo mozna łatwo ulamac wejscie wody do nagrzewnicy, zrobic dziurke w termostacie, po zalaniu chlodnicy plynem pocisnac wezem nad kolektorem wydechowym zeby zalac silnik i musi sie odpowietrzyc po nagrzaniu jezeli uklad szczelny -jezeli wszystko jest ok to z odpowietrzenia w zbiorniczku musi leciec cienki ale mocny strumien plynu. Dodatkowo proponuje wywalic podgrzewanie przepustnicy bo sa z tym tylko problemy, ja usunałem ze wzgledu na przekrecona przepustnice
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2011, 23:05:39 pm wysłana przez Elwood#1887 »
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 22, 2011, 08:11:53 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Dodatkowo proponuje wywalic podgrzewanie przepustnicy bo sa z tym tylko problemy,
A mi się zawsze przez nią pięknie odpowietrzało. Odkręcałem jeden przewód i lałem płyn aż zaczął się przelewać. Skręcałem i na krótką jazdę. Potem po przestygnięciu uzupełnianie braków i finito.

Swoją drogą tych samych węży używałem do spuszczania płynu z silnika. Odkręcasz podstawiasz bańkę pod silnik i lekko powoli spuszczasz. Schodzi prawie wszystko z bolku i jeszcze trochę. ZTCP jakieś 2-3l.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 22, 2011, 15:01:53 pm »

Offline kuuuba777

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.4 16V
Odkręcasz podstawiasz bańkę pod silnik i lekko powoli spuszczasz
Też spuszczam z tego węża przy przepustnicy ale mimo że z niego przestaje lecieć to po zdjęciu węża przy termostacie wylewa się jeszcze ostro z bloku. Nie rozumiem tego bo przecież ten wąż od przepustnicy kończy się niżej...

A co do odpowietrzenia to ja swoim Poldkiem nie jeździłem jeszcze od wymiany termostatu:D więc czas najwyższy to zrobić to się okaże czy jest dobrze odpowietrzony.

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 22, 2011, 21:00:07 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6585
  • Płeć: Mężczyzna
Ja po prostu wlałem płyn, pogniotłem przewody, dolałem, pogniotłem etc. etc. odpaliłem, pogniotłem, dolałem, zakręciłem, pojechałem spokojnie kilkanaście km. dolałem jeszcze odrobinkę płynu, koniec. Nawet ogrzewanie przepustnicy się samo odpowietrzyło choć zdaniem niektórych "to w ogóle nie ma prawa działać"
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 21:01:49 pm wysłana przez Sparrow »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Odpowietrzanie Poldorovera
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 22, 2011, 21:12:33 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Sprawny, szczelny i nie poprzerabiany układ chłodzenia w Poldorovrze odpowietrza się samoczynnie i nie trzeba robić tam żadnych specjalnych zabiegów. Jak ktoś jest przewrażliwiony, to niech zaleje silnik borygiem, nie zakręca korka zbiorniczka, odpali silnik, włączy grzanie na maksa i na odpalonym silniku i otwartym zbiorniczku uciska rękami grube węże układu chłodzenia. Pobulta, pobulgocze, mlaśnie-trzaśnie i samo się odpowietrzy. Trzeba tylko patrzeć, czy dolnym wężykiem od zbiorniczka wyrównawczego nie lecą już bąble. I już. Warto potem przejechać się, zagrzać porządnie silnik obciążeniem, a potem skontrolować poziom płynu, ewentualnie uzupełnić brak, odciągnąć nadmiar - i załatwione.
A jeśli chodzi o ogrzewanie przepustnicy powietrza - to warto czasami te wężyki zdjąć i przeczyścić, to samo to ustrojstwo przykręcone do niej od spodu. Tam jest papierowa uszczelka, która po prostu namięka i puchnie, blokując cyrkulację cieczy w tym obwodzie.
ps. Żadne przeróbki układu chłodzenia w tym silniku nie są zupełnie potrzebne. Ważna jest tylko jego szczelność i sprawność, no i brak jakichkolwiek oznak HGF-a w silniku.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!