jest do nich dojście po zdjęciu miski
nie, tylko po zdjęciu głowicy
Jak się używa samochód zgodnie z jego przeznaczeniem i dba o silnik (a nie katuje, bo to OHV = gówno i nie żal, i tak będzie swap na rovera), to niekoniecznie.
przeznaczeniem samochodu jest jeździć, nie wiem jak można używać auta niezgodnie z przeznaczeniem ? Nurkować ?
troche ohvałek w życiu widziałem, kilka rozebrałem, i o żadnej o przebiegu powyżej 100 tys nie można było powiedzieć że jest w dobrym stanie. Kompresja poniżej 10 to norma. Jedna sie trafiła 85tys przebiegu trzymająca po równo 11 bar na każdym cylindrze.
Ale nie ma w tym nic dziwnego skoro nawet instrukcja poloneza zaleca jazdę katującą silnik (przeciążanie na zbyt niskich obrotach)