Witam. Mam problem z nawiewem - po prostu nie leci zbyt ciepłe powietrze, np. dzisiaj w okolicach 5 rano leciało ciepłe (nie gorące) powietrze, gdy na początku stałem kilka minut odpalony, w czasie jazdy zaczęło lecieć wręcz zimne... Myślę, że ma to związek z temperaturą silnika. W czasie jazdy utrzymuje się temperatura 70-75 stopni (ciężko określić dokładnie, ale obstawiam 72/73). Dodam, że w lato było dokładnie tak samo (to tak dla zwolenników teorii o zastawianiu chłodnicy). Podczas postoju, czy ogólnie jazdy w mieście, utrzymuje w okolicach 90 stopni. Czy nie powinien przez cały czas, nawet podczas jazdy, utrzymywać 90 stopni?
Jeśli jest jak myślę, to obstawiam, że uszkodzony jest termostat (za wcześnie się otwiera, albo i wcale się nie zamyka). Czy mam rację? Coś sprawdzać, czy po prostu go wymienić?
Druga sprawa - czy to może być wina słabego ogrzewania (czy nawet, gdy jest te 70 stopni, to powinno dobrze grzać)?
Pozdrawiam!