No niestety,rover to cholerny angielski wynalazek,którego nie da się zrobić młotkiem i przecinakiem.Pół biedy,jeśli chodzi tylko o zrobienie uszczelki pod głowicą,ale jeśli trzeba już grzebać na dole,to tutaj nie jest tak różowo,bo trzeba wszystko robić poprawnie,a nawet wtedy nie zawsze jest 100% pewności.Kolego,nie łam się i nie myśl o sprzedaży auta.Poszukaj ewentualnie sprawnego 1.4 i taki Ci wystarczy,a jeśli nie chcesz mieć już do czynienia z roverem,to rozważ montaż GSI (jeśli brać pod uwagę coś fabrycznego)Ja sam w swoim mam głowicę do wymiany i się głęboko zastanawiam,czy lepiej mi się opłaci kupno używanej głowicy w nie wiadomo jakim stanie,czy kupno drugiego silnika,w stanie jak wyżej
Na razie czekam,może się coś trafi.Kuzyn robi na szrocie i obiecał mi dobry silnik za 4 stówy,oczywiście jak coś będzie.