Z racji że zniszczylem juz kilka spodni od kwasu z akumulatora mam pytanie czy jest jakiś sposób na zobojętnienie tego kwasu, a chemikiem niestety nie jestem

zauwazyłem że póki nie wrzucę do pralki/zmocze czegoś w kwasie jest całe i się nie rwie, wystarczy wyprać i już wielka dziura...
Fajnie by było wyczyścić cały ciuch jakimś preparatem zeby się nie rozpadły po majserkowaniu w garażu. Nie proponujcie zmiany aku bo jest on potrzebny do oswietlenia garażu, nowy w aucie.