Panowie, do wszystkiego trzeba podchodzić spokojnie
Ale nikt nie planuje nerwów
Ale w przeważającej części są to normalni ludzie, którzy po prostu wykonują swoją pracę
Ślepo wykonują, tak jak mówią ich przepisy. Ostatnio sie kłuciłem z baranem który twierdzi ze moge max skład tylko 3500kg na B a ja jechałem Masterem 3498 + przyczepka lekka 750 kg.
Prawo unijne stoi po mojej stronie
, Inaczej mówi Kodeks drogowy a inaczej jeszcze przepisy dotyczace Transportu drogowego.
Nie rozumiem po co się burzyć i mierzyć wszystkich jedną miarą.
Nikt się nie burzy. Czemu jedną miarą? a masz pewnośc ze trafiasz na tego normalnego?
Tak na marginesie, to polscy kierowcy zagramanicą uwazani sa za jednych z najgorszych wiec tez inaczej na nas patrza.
W tamtym roku w fransuskiej telewizji pokazywali reportaz pod nazwa "Polskie autokary smierci"
Gdzie przy ograniczeniu predkosći do 40, polski autokar zapi...ł 100.
I to nie jeden autokar tylko kilka rónych w róznych miejscach.