Ja do swojego Atu 1.4 MPI lałem Lotosa syntetycznego 5W40. Bardzo dobry olejek. Silnik pracował na nim idealnie, nawet na zagranym silniku na wolnych obrotach trzymał ciśnienie smarowania około 0.2 MPa, od jakichś 2000 rpm pod obciążeniem wyraźnie powyżej 0.4 MPa. Rozbierałem ten silnik potem i wszystko było OK, popychacze czyściutkie w środku, zero zanieczyszczeń. Silnik wogóle nie brał oleju, zero konieczności dolewek (a wymienia się go w nim co 20 kkm). Syntetyczny Lotos jest w cenie półsynteycznego oleju zachodniego, a jest od nich o wiele lepszy.