Autor Wątek: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'  (Przeczytany 108121 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #80 dnia: Wrzesień 27, 2013, 22:33:01 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
ale smutne jest to, że po wpakowaniu tej całej kasy i setek roboczogodzin to nadal będzie zwykły Polonez.

Dla Ciebie. Dla właściciela ten "zwykły Polonez" to mogą być setki wspomnień, masa radości i gniewu, masa miło spędzonych chwil itp. Auto w które się wkłada tyle serca nigdy nie jest "zwykłym autem" - chyba, że dla osoby postronnej.

A Dawidowi życzę, żeby pieniążków starczyło. :)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2013, 00:13:09 am wysłana przez kuba92 »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #81 dnia: Wrzesień 27, 2013, 23:49:23 pm »

Offline CSR_GTI

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 714
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Civic VI
Kawał roboty odwalone. Jak sie chce to da rade zrobic i nie trzeba odrazu ciąć. Czekam na efekty pracy blacharza i pewnie wezmę od Ciebie namiary na niego.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #82 dnia: Wrzesień 28, 2013, 01:28:40 am »

Offline Arti28

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1011
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1996r. 1.6 16V GLI
Gościu no micha to mi się cieszy jak widzę taką robotę :) Auto jest do zrobienia , ja wiem o co Ci chodzi mam taki sam egzemplarz  L139 piękne są, sentyment itp. Też to mój pierwszy samochód , pierwszy raz jak miałem 12 lat kierowałem takie Caro i nie sprzedam tylko będę ratował  :] Rób go bo takie Polonezy przetrwają najdłużej , konserwacja , konkretna blacharka , i jak sól na drodze niech w garażu stoi  :) A Panowie mówicie , że lepiej sprzedać i szukac innego jak się skończą Poldki to wtedy już tak nie będzie pięknie  <uoee> Sam osobiście znam osobę , która potnie idealnego Poloneza dla blacharki żeby reanimować swoją Lale  ;) Także rób, rób  zobaczysz jakiego będziesz miał banana na koniec gotowca to każdy głupi potrafi kupić. Pozdrawiam.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #83 dnia: Wrzesień 28, 2013, 01:56:08 am »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3795
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Sam osobiście znam osobę , która potnie idealnego Poloneza dla blacharki żeby reanimować swoją Lale  ;)

To akurat debilizm według mnie. Co jak co, ale fabryka pod tym względem to fabryka. Silniki, układy napędowe, elektryke, wnętrze czy zawieszenie to sobie można co 5 min zmieniać. Z blacharką i lakierem to już troche inna para kaloszy.

Za zapał ogromny +, za piaskowanie kolejny, bo widać, że chcesz to zrobić dobrze. :) Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć powodzenia w obudowie i mam nadzieję, że na którymś zlocie obejrzę efekty. :)
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #84 dnia: Wrzesień 28, 2013, 01:59:39 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
no po tych fotkach i deklaracji remontu tego czegos to juz chyba ze wstydu nie pomysle o zmianie budy w moim,
o mamo ,nie lubie ciac aut ,ale jestem za eutanazja ,a ten osobnik wyraznie jest juz zmeczony zyciem,
zrobisz jak zechcesz,ale osobiscie to widzialbym tu wymiane trzech ćwiartek ,dachu i jeszcze 90% z pozostalej ćwiartki ;)

Sam osobiście znam osobę , która potnie idealnego Poloneza dla blacharki żeby reanimować swoją Lale
ależ to jest głupie  <blee>
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2013, 02:01:16 am wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #85 dnia: Wrzesień 28, 2013, 02:21:11 am »

Offline Arti28

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1011
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1996r. 1.6 16V GLI
To akurat debilizm według mnie.

hehe no co ja poradzę,  sentymenty to sentyment  :) Sam osobiście nowego bądź ideała nie zastąpiłbym  zrobieniem  trupka , ale można zrobić trupka i idealnego trzymać w garażu jak jest dość Poldków na placu :]  :d 
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2013, 02:24:07 am wysłana przez Arti28 »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #86 dnia: Wrzesień 28, 2013, 02:28:03 am »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3795
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Wiadomo, że remontowanie auta do którego człowiek się "przywiązał" jest w jakiś sposób uzasadnione. Remontowanie na bazie nowych, dorabianych czy używanych (z auta uszkodzonego do tego stopnia, że nie jest możliwa jego dalsza eksploatacja) części to ja rozumiem, ale NISZCZENIE dobrego auta to idiotyzm, bo raczej nie zrobisz tego lepiej jak fabryka. :)
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #87 dnia: Wrzesień 28, 2013, 08:27:51 am »

piciek

  • Gość
Moj to byl malina po piaskowaniu, jedynie sierpy byly skorodowane i zewnetrzne progi, dziury byly w progach po piaskowaniu wielosci 2zl. Trzymam kciuki za projekt, bo to pokazuje, że jesteś prawdziwym miłośnikiem marki i nie idziesz na skróty jak 99% osób z tego forum. Powodzenia!

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #88 dnia: Wrzesień 28, 2013, 08:45:18 am »

Offline Jacu614

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Orciari
ja bym to pociął bez mrugnięcia okiem i szukał innej budy. przecież tu nie ma do czego spawać.
Dokladnie tak samo bym zrobil, bo mimo takiego nakladu finansowego ruda i tak moze powrocic, bo blacharzo lakiernik moze do tego podejsc "to tylko polonez, wiec po co sie przykladac".

Dawid Orciari są fajne ale u cb i u mnie to ładne jaja wyszły :P
Cb to ja nie widze w tym aucie... Moze sobie kolega zalozy po remoncie, ale teraz to nie ma...
O co ci chodzi?

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #89 dnia: Wrzesień 28, 2013, 12:07:04 pm »

Offline Ciastek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1293
  • Płeć: Mężczyzna
  • PN 1.8 16v, AR 147 1.9jtd, Ducati Monster 900
O co ci chodzi?

może o to, że jeśli w języku polskim funkcjonuje słowo cb to oznaczać może jedynie CB-radio. Zgadzam sie z kolegą Rafałem, skoro to polskie forum to może używaj polskich słów a nie zwrotów rodem z gimnazjum

Trzymam kciuki za właściciela tego Poldka, powodzenia!
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2013, 12:08:35 pm wysłana przez Ciastek »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #90 dnia: Wrzesień 28, 2013, 20:26:06 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Kuba, dokładnie tak, do autka z czasem człowiek się przywiązuje :) dlatego też warto robić :)

CSR, trochę porobione, sporo zostało, jasne, jak coś to wal na PW  :)

Arti, pewnie, że L139 to śliczny kolor  :P  <spoko> Nie jest to moje pierwsze auto, ale lubię je bardziej niż pierwszego Poloneza. Mam też dylemat czy po remoncie użytkować go zimą czy też nie, z jednej strony chciałbym, z drugiej trochę szkoda... a z trzeciej, auto przetrwało te 18 lat jeżdżąc każdej zimy a konserwacji prawie zero, wygląda jak wygląda ale robiąc wszystko solidnie... zobaczymy :)

Multec, co do zlotu, chciałbym się wyrobić na ogólnopolski 2014 ale jak to wyjdzie to nie wiem...

KGB , aż tak źle nie jest  :P ogólnie bałem się co z niego zostanie po piaskowaniu, ale tragedii nie ma, najbardziej inwazyjnymi naprawami są łączenia słupków z dachem i płat podłogi, reszta to w sumie ,,normalka" w polonezie  :P

SilverArrow, zaskoczyłeś mnie myślałem, że jestem pierwszy co Carówkę piaskuje  :P ale widzę, że nie :) to w sumie miałeś zdrowego poldka, rozumiem że wypiaskowałeś profilaktycznie :) ?

Dziękuję wszystkim za pozytywne opinie  <spoko> w przyszłym tygodniu jadę do blacharza dowieźć gratów i zobaczę dotychczasowe efekty prac, jeśli będzie już co fotografować to porobię zdjęcia  <cwaniak2>
Co się zaś tyczy cięcia zdrowych poldków to jestem bardzo przeciwny. Ten samochód jest tak podatny na korozję, że ładne egzemplarze powinny być zachowywane bo jest ich mało a więcej nie będzie, nieraz żal się robi jak widzę jakie poldki na złom trafiają. Sam mam szkielet plusa z którego będę wycinał niektóre elementy ciężko dostępne. Wiem, że to nudne się staje, ale jak ktoś ma dobrego blacharsko poloneza, to naprawdę warto go zakonserwować i to solidnie, bo inwestycje w felgi, czy inne bajery mogą poczekać, a jak już coś zacznie rdzewieć to nawet nie wiadomo kiedy i cały element do wymiany... <blee>


Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #91 dnia: Wrzesień 28, 2013, 21:04:48 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Jestem mile zaskoczony.Jesteś jednym z nielicznych na tym forum,który nie będzie zmieniał na zdrowy,tylko naprawdę ratował swojego.Mój orciari jest w podobnym stanie tyle,że góra jest dobra,tylko dół do dupy,progi,podłoga itp. no i sam myślę,czy nie spróbować się pobawić z tym.Zobaczymy,mógłbym oczywiście wymienić na zdrowego,ale na co wymienię,jak zabraknie już zdrowych?Na co Wy wszyscy wymienicie?Oto jest pytanie.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #92 dnia: Wrzesień 28, 2013, 22:09:16 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Można kupić zdrowego poldka OHV ( bo o zdrowego blacharsko łatwiej niż o rovera ) i poprzekładać mu mechanikę plus bajery, ale wtedy nie byłoby EL w VINie  :P Poza tym o zdrowego blacharsko rovera jest już ciężko, generalnie o zdrowego poldka też coraz ciężej. Tutaj raz, że polubiłem ten wóz, a dwa, że została do zrobienia tylko blacharka, silnik ma nowy rozrząd i jest w super kondycji, HGF'a robiłem tuż po zakupie  :P hamulce zrobione, poza blachą auto jest tip-top ;)
Generalnie polonezy orciari lubią rdzewieć, zauważyłem, że pod tymi listwami nie tylko trzyma się wilgoć ale np poprzez brak chlapaczy żwir spod tylnych kół uderza w błotniki pod zderzakiem, dlatego jak tam nie ma konserwy, takiej jak na podwoziu, a w większości nie ma, to robi się ,,naturalne piaskowanie" i prawie od razu wdaje się rdza. Jak będę na etapie konserwacji mam w planie solidnie zakonserwować wszystkie przestrzenie pod ori. Jak zrobisz, przynajmniej będziesz wiedział jak to było robione i ile może wytrzymać, jak kupisz drugiego zdrowego, też radzę porządnie zakonserwować, pozwoli to przedłużyć żywot blachy :)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #93 dnia: Wrzesień 28, 2013, 22:48:23 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
ale wtedy nie byłoby EL w VINie
łatwiej przespawać pole numerowe, niż pół budy. :P
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #94 dnia: Sierpień 23, 2014, 15:06:22 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Czas nieco zaktualizować wątek, prace toczą się w ślimaczym tempie cały czas, ale toczą się  <spoko>
Po oddaniu auta w ręce blacharza od razu wspawane zostały zastrzały wewnątrz

Na pierwszy ogień poszła podłoga, stara została rozwiercona na zgrzewach i w znacznej cześci przecięta wzdłuż podłużnicy bo tej nie chciałem ruszać


Nowy płat podłogi

Elementy takie jak poprzecnice, dolne cześci słupków czy progi były w fatalny stanie, ich resztki pozostały więc rozwiercone na zgrzewach i usunięte.

tak wygląda polonez bez progów ;)


dziura w podłodze od strony kierowcy, ten płat był dziurawy tylko w tym miejscu, więc nie był wymieniany, wycięty zardzewiały fragment

Widok ogólny, widoczne wycięte z dawcy kawałki zdrowego dachu

na aucie leży też puszka specyfiku o nazwie pasta europax

Bardzo ciekawy specyfik, ponieważ większość częsci które wymieniam są wgrzewane a nie wspawywane, żeby było jak oryginalnie w FSO, pasta ta przydaje się żeby zabezpieczyć blachy na zgrzewach w miejscach gdzie po zgrzaniu będzie bardzo trudny dostęp np poprzenice
Teraz trochę fot już po robocie:
podłoga od strony pasażera

podproże już siedzi

widok od góry

Dolne części słupka A oraz poprzecznica z prawej strony:


Wspawany kawałek podłogi od strony kierowcy

Widok ogólny na podłogę od strony auta:

Od strony kierowcy zostało również wspawane podproże, próg wewnętrzny oraz poprzecznica



Jestem bardzo zadowolony ze zrobienia dachu, blacharz długo się z tym męczył ale efekt bardzo zadowalający  <cwaniak2>

Od drugiej strony wygląda to tak samo :)
Kolejnym miejscem mocno zaatakowanym przez rdzę była zaślepka przekładni kierowniczej dla wersji eksportowych na Anglię, została więc rozwiercona na zgrzewach, wyspawana i wgrzana na nowo


Po wycięciu zardzewiałych elementów tylnych błotników okazało się być gorzej niż myślałem
będzie trochę zabawy...

Zewnętrznie też było gorzej niż myślałem...

Jeszcze przed remontem kupiłem na allegro błotniki tylne ,,dolne" ( są widoczne w aucie na pierwszych zdjęciach tego postu ) celem wycięcia tylko elementów pod zderzakiem, jednak okazało się być to rzemiosło przygotowywane z myślą naspawania na stary element, nie chciałem tego robić, więc z prawej strony wyciąłem dół w stanie idealnym z innego auta, lewa strona była dużo gorsza, więc kupiłem oryginalny nowy tylny błotnik

Gdyby ktoś reflektował na tamte ,,niskie" błotniki żeby sobie wyciąć doły to chętnie się pozbędę :)

Na razie to tyle, w najbliższym czasie skończone zostaną progi i pozostanie tylko tył oraz ewentualnie doszlifowania roboty


« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2014, 16:43:22 pm wysłana przez Dawid91 »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #95 dnia: Sierpień 23, 2014, 16:26:33 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Robi mi znajomy blacharz :) Prawdę mówiąc to nie wiem jakiego sprzętu używa  :P
pastę można kupić tutaj:
http://www.firmy.net/WTBKP,europax-pasta-do-zgrzewania,DFRX.html
Przy jej stosowaniu robi się trochę ciężej bo robią się bacharzyny, stosuje ją tam gdzie nie można po wgrzaniu elementu zabezpieczyć podkładem

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #96 dnia: Sierpień 24, 2014, 18:55:01 pm »

Offline Thomson#1976

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 581
Super robota! Jako posiadacz L139 również czekam na efekt końcowy z orciari  <spoko>

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #97 dnia: Sierpień 24, 2014, 19:12:10 pm »

Offline ADAM84

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 213
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ ATU 1.6 ROVER ORI LIMITED :D
Ogrom pracy ale zobaczysz że nie będziesz żałować  :)
Moja fioletowa niunia i jeszcze dwa skarbeczki :D

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #98 dnia: Październik 06, 2014, 08:59:03 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Kolejne foto z toczących się prac :)


Coraz bardziej zaczyna to przypominać samochód ;) progi oba już wstawione, włącznie z końcówkami, nadkola wewnętrzne tylne odtworzone tam gdzie była firanka  :P wstępnie spasowane są już drzwi i przednie błotniki, z grubszych prac jeszcze błotniki tylne zostały.
« Ostatnia zmiana: Październik 06, 2014, 09:07:09 am wysłana przez Dawid91 »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #99 dnia: Październik 06, 2014, 11:39:16 am »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3458
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Podziwiam za zapał i odwagę, będziesz użytkował go codziennie czy tylko weekendowo?
rozumiem że zimą nie będziesz ego eksploatował?
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........