Autor Wątek: Guma wachacza  (Przeczytany 2606 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Guma wachacza
« dnia: Lipiec 18, 2012, 22:24:34 pm »

p1et1a

  • Gość
hello.
byłem ostatnio na diagnostyce zawieszenia przód. mechanik stwierdził że mam do wymiany końcówkę droążka kier i gume wachacza .
Moje pytanie jest następujące jak wygląda ta guma ? 
POLONEZ 1.6 GLI caro plus

Odp: Guma wachacza
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 18, 2012, 22:26:20 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Guma wachacza
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 18, 2012, 22:34:03 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
wymiana silentbloków jest łatwa gorzej potem złożyć wszystko do kupy żeby miało ręce i nogi :) chodzi o geometrie zbieżność itp
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: Guma wachacza
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 19, 2012, 08:22:55 am »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Śmiem twierdzić, że jest dokładnie odwrotnie. Wymiana tulei w wahaczach w polonezie to kiepska robota, bardzo pracochłonna. Jednak, nic się od tego nie przestawia.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Guma wachacza
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 19, 2012, 15:44:25 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
sama wymiana jako wymiana jest prosta ;) prasa 10ton i jedziesz. Co do tego to przecież żeby zmienić tuleje trzeba wahacz ściągnąć z auta, odkręcić amor, wyjąć springi, a potem to skręcić na nowo, wydawało mi się że jak się montuje na nowo wahacz to  pewne ustawienia w geometrii są wymagane? najwiecej schodzi się z rozbieraniem :D niż z wymianą moim zdaniem z doświadczenia :D
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: Guma wachacza
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 20, 2012, 07:20:26 am »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
sama wymiana jako wymiana jest prosta  prasa 10ton i jedziesz.
A robiłeś to kiedyś w produkcie fso? pogniesz wahacze, wyrwiesz mocowania i..nie wyjdzie.
Ja wiem że w nowszych autach to nie problem.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Guma wachacza
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 20, 2012, 20:27:43 pm »

Offline RSilak

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GT
sama wymiana jako wymiana jest prosta  prasa 10ton i jedziesz.
A robiłeś to kiedyś w produkcie fso? pogniesz wahacze, wyrwiesz mocowania i..nie wyjdzie.
Ja wiem że w nowszych autach to nie problem.
Ja te tuleje wyciskałem na prasie 20tonowej i nic się nie pogięło, trzeba tylko umiejętnie to zrobić :)
FSO Polonez ATU GT
(Polsko-Japońsko-Szwedzka hybryda)
Serwis Bartniki. Mechanika Pojazdowa, Diagnostyka Komputerowa.
Jest 2.0 16v