Autor Wątek: Rozwalone łożyska w moście  (Przeczytany 12115 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Rozwalone łożyska w moście
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 30, 2012, 18:21:47 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
i wcisnąłem na siłe a później spaw.
brawa dla tego pana! <ściana>
jak sprężyna ci pęknie to też ją pospawasz?
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Rozwalone łożyska w moście
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 30, 2012, 19:43:43 pm »

Offline Maxior

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 411
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klekot 1.9 GLD '95
Ja co prawda poszedłem na łatwizne i wcisnąłem na siłe a później spaw. Wsadziłem w to sporo kasy i okazało sie że mam delikatny luz na łożysku a tu nie ma że rozbiore i wsadze jeszcze RAZ

Feel the 1.9 GLD power ;d  6,15 l/100 ON
Klekot in progress, od 7 lat ciągle ten sam :D
NO LPG!!!

Moim zdaniem Polonez jest najlepszy a wszystkie inne auta są do d*py, ponieważ nigdy innego pojazdu niż Polonez nie miałem :d

Odp: Rozwalone łożyska w moście
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 30, 2012, 22:10:19 pm »

Offline chudy8604#1971

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 287
  • Płeć: Mężczyzna
    • BoroKombi 1.8 16V TURBO
Wiem że to była lipa i w akcie desperacji kupiłem dwie nowe półosie bo już maiałem tego serdecznie dosyć. Dlatego uważam że jak ktoś pisze że tylko stuknął puknął i bez problemu, to albo jest świetnym fachowcem w tej dziedzinie albo po prostu zrobił na "odwal" i ma to gdzieś   

Odp: Rozwalone łożyska w moście
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 01, 2012, 09:06:51 am »

Offline zacekpl

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 721
  • Płeć: Mężczyzna
  • Maniak RWD
    • PN 1.8 VVC '95/Sierra 2.0 '91/BMW 7 3.0 '92/ Opel Senator 2.6 92'
Wiem że to była lipa i w akcie desperacji kupiłem dwie nowe półosie bo już maiałem tego serdecznie dosyć. Dlatego uważam że jak ktoś pisze że tylko stuknął puknął i bez problemu, to albo jest świetnym fachowcem w tej dziedzinie albo po prostu zrobił na "odwal" i ma to gdzieś   
A grzałeś pierscień ? to chłodzenie półosi to można pominąć, po prostu pierscien będzie chodził ciaśniej, ale wejść powinien bez wbijania 5kg młotem a potem spawania. Jak robisz na siłe i bez myslenia to sie nie dziw że potem trzeba pierscien do osi spawac zeby nie spadł

Odp: Rozwalone łożyska w moście
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 01, 2012, 19:50:17 pm »

Offline Tailgunner

  • Tarnów
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 320
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p
    • polskifiat.jazda.pl
wbrew pozorom taka spawana półoś nawet dużo znosi :) w jugolu kiedyś ukręciłem ale nie w miejscu spawania pierścienia tylko na początku tuż za wieloklinem
polskifiat.jazda.pl

Odp: Rozwalone łożyska w moście
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 07, 2012, 12:42:07 pm »

Offline bear2493

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro +
Dobrze zespawana pochodzi bardzo dlugo. Kumpel spawal w traktorze bo ma most od zila i skraca polosie od stara (chyba) co by mu pasowaly i jezdzi na spawanych juz okolo 8 lat i nic sie nie dzieje a codziennie praktycznie ciaga przerozne rzeczy.

Odp: Rozwalone łożyska w moście
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 07, 2012, 16:00:04 pm »

Offline chudy8604#1971

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 287
  • Płeć: Mężczyzna
    • BoroKombi 1.8 16V TURBO
Ja wcale za spawaniem takich rzeczy nie jestem. I tak wiedziałem że bede musiał je zmienić i kupiłem nowe. Widziałem pare dni temu poloneza jak stał na Marysinie właśnie z wyjechaną półosią i od razu pomyślałem o tym temacie :P Ciekawe jak on miał montowane spawane, wciskane, grzane czy po prostu "olane" :P