Autor Wątek: wymiana mostu na bębnach  (Przeczytany 2576 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wymiana mostu na bębnach
« dnia: Wrzesień 12, 2012, 00:07:10 am »

Offline jabko_p

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 27
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polonez-auto, które ma duszę.
    • Polonez Caro
Witam wszystkich. Mam poloneza caro 95 GLI. Mój most już sie sypie i zastanawiam się nad jego wymianą. Jest on na tarczach, natomiast zastanawiam się nad zmianą na bębny. Lucasa bd pasował plug&play czy jakieś modernizacje będą mnie czekały?

Odp: wymiana mostu na bębnach
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 19, 2012, 21:06:17 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
przykręcić się da plug and play :)
Ale problem pojawia się z hamulcami. Bo lucas ma wszędzie M10x1. A stary system M10x 1,25. Więc będzie potrzebna konwersja trójnika jeśli gwint przewodu elastycznego jest inny. Kolejny problem to korektor siły hamowania, w caro był podłączony do mostu (o ile jeszcze jest) a w lucasie jest za pompą hamulcową. Co do konieczności jego przekładania to nigdzie w necie wypowiedzi nie znalazłem. Ale czeka mnie taka konwersja i wtedy bede myślał. Jedyne co może się stać to efekt szybszego blokowania tyłu co może być niebezpieczne na śliskim i na łukach. Ale tylko jazda jest w stanie pokazać jaka jest rzeczywistość. Tarczowe hamulce też teoretycznie były za mocne bez korektora ale z nim ich skuteczność gwałtownie słabła.

Odp: wymiana mostu na bębnach
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 19, 2012, 22:30:36 pm »

Offline Pedrogsi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 431
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN CARO - 1,6 16V 96' PN ATU+ 2,0 8V 97'
tak naprawde mozesz zmienic most i zamienic połosie i dac z twojego starego mostu o ile nie jest to wąski most! takim sposobem zachowasz stary układ hamulcowy
The Worst Foe Lies Within The Self....

Odp: wymiana mostu na bębnach
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 20, 2012, 01:23:13 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
można i tak . Ale czy tarcze są lepsze to bym nie powiedział .

Odp: wymiana mostu na bębnach
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 20, 2012, 06:32:13 am »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
Do wymiany tez linka recznego bo jest inna. Korektor sily hamowania mozna smiało "zgubić". Wbrew obawom tylne koła podczas hamowania bardzo niechetnie sie blokują.
Tarczowe sa dużo wydajniejsze (jezeli sa dbane)
Bębnowe maja jedną zalete -sprawny i mocny ręczny który na tarczach sporadycznie występuje. ale i jedną wadę-jak ktoś lubi sobie agresywnie pojezdzić czesto wymienia cylinderki.
(delphi ciekły mi średnio raz na 2 lata co nigdy w tarczach nie miało miejsca))
Co do róznicy gwintów musisz albo kupić przejściówkę, badz dwa nowe przewody hamulcowe znajdujace się na moście i zmienic w nich jeden z gwintów.
Sporo warsztatów robi takie coś na poczekaniu.

Odp: wymiana mostu na bębnach
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 20, 2012, 15:23:23 pm »

Offline michau

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1651
  • rover team
ja osobiscie preferuje tarcze, latwiejsza obsluga, ladniej wygladaja no i u mnie ręczny wystepuje w takiej formie jak powinien - na postoju auto trzyma, nic sie nie blokuje, co do skutecznosci to mam przod lukasa, pompe lukasa i tyl tarcze, auto zadziwiająco dobrze hamuje :)
in garage : 1.4 16v, 1.5 8v  1.6 16v, 1.8 16v VVC, 2.0 OHC, 2.0DOHC
czy da się więcej? ;)