Paliwo LPG posiada MNIEJSZĄ kaloryczność względem benzyny i przy założeniu, że uzyskiwana jest mieszanka stechiometryczna, czyli o tym samym stosunku powietrza do paliwa, to temperatura spalin LPG będzie niższa, niż spalin benzyny - z racji mniejszej kaloryczności pierwszego paliwa względem drugiego. A to, że gaz wypala zawory, nie wynika wcale z wyższej temperatury spalin LPG - bo NIE MOGĄ one posiadać wyższej temp. skoro paliwo jest mniej kaloryczne, a z tego, że mieszanka LPG-powietrze spala się DŁUŻEJ (i badziej "miękko", narastanie ciśnienia po zapłonie mieszanki jest wolniejsze, niż w przypadku spalania benzyny), przez co spaliny omywające przylgnie zaworów wydechowych mają wyższą temepraturę. A tak poza tym - to nie gaz niszczy zawory - a po pierwsze - BRAK CZĄSTEK STAŁYCH w spalinach LPG, które, jeśli występują (w spalinach beznyny jest sadza), SMARUJĄ przylgnie zaworowe, a po drugie - zawory niszczy SIARKA, zawarta w paliwie LPG.
Zupełnie inaczej wyglądać będą w silniku, który pracował długi czas na benzynie przylgnie zaworowe zaworów wydechowych, względem tego, który pracował na LPG. Zawory wydechowe, zniszczone przez siarkę, zawartą z LPG posiadają wyraźny żółty, twardy i trudno usuwalny nagar - są to utwalone termicznie związki siarki, azotu i innych niemetali, które właśnie powodują utratę szczelności zaworów. Np. w silnikach diesla, pracujących na oleju opałowym, czy mazucie, zawory wydechowe też się zniszczą, ale na przylgniach wtedy bądą bardzo trwałe związki węgla i azotu i innych substancji, które spalone, pozostały na przylgniach.
Niemniej jednak, paliwo LPG - względem trwałości i zużycia silnika - jest o wiele przyjaźniesze dla niego, niż benzyna. Właściwie ustawiona instalacja LPG pozwoli silnikowi dłużej zachować sprawność, niż porónywalnie ten sam silnik, pracujący na benzynie.