Autor Wątek: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok  (Przeczytany 10291 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 07, 2014, 20:15:44 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Butla była wyprodukowana w 2003 roku i przegląd mam do połowy marca. Butla walec w miejscu koła zapasowego.
A butla jest firmy GZWM Grodków o oznaczeniu ZT-G, wysokość 200mm, średnica 600mm, pojemność 41,5 L, znak homologacji E20-67R-010410 Ext 2.
Nowy zbiornik kosztuje okolo 300 zł więc może lepiej kupić kolejny zbiornik i mieć z głowy anie gdzieś jeździć gdzie i tak musze samemu wymontować zbiornik.
nie walec ,tylko torus (zbiornik toroidalny)
jezeli sam kupisz za 300pln i sam wymienisz to moze byc ,ale za jak zaplacisz za wymiane 200pln ,to juz sie suma robi wieksza,
chociaz jak sam nie wyciagniesz ,to i przy homologacji zabulisz,
plus jest taki ,ze wyjac i wlozyc butle TĄ samą to jest kwestia paru srubek ,a wlozenie podobnej to juz moze wymagac drobnych modyfikacji,
jak oddajesz na homo,to nie martwisz sie o wyjmowanie i wkladanie plywaka

tylko gaz zuzyj do konca ,a nie jak taki jeden przyjechal swetrem 4 na wymiane butli z napelniona do polowy butla ,zabulil 500pln za wymiane + 30pln za gaz (potrzebny do sprawdzenia szczelnosci)

Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 07, 2014, 21:10:17 pm »

Offline seraf

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p
U mnie jest taki punkt i właśnie mówili żeby nie było gazu i rano zostawiam a po południu odbieram sprawdzoną butle a koszt 250 zł.
Oczywiście że zbiornik jest toroidalny sory za pomyłkę.
Z tego co patrzyłem to GZWM dalej produkuje takie zbiorniki więc myślę że będzie identyczny jak obecny.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2014, 22:45:19 pm wysłana przez seraf »

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 16, 2014, 22:45:30 pm »

Offline seraf

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p
Tak auto wygląda obecnie:


Ogólnie po prawie roku użytkowania mogę powiedzieć że jeżdżenie na co dzień polonezem w stosunku do 125p to jest jedna wielka nuda.
Polonez w ogóle się nie psuje mało pali itp.
A w 125p zawsze potrafiło coś zaskoczyć i jakoś użytkowanie było bardziej urozmaicone.
W polonezie czasami przez miesiąc potrafię nie zaglądać pod maskę tylko wsiadam, odpalam i jadę.
Jedyne emocje to jak jest bardzo mało benzyny, a skończyło się lpg ;)

Ostatnio zamontowałem klocki hamulcowe firmy Rotinger i prawdopodobnie zjadają tarcze <uoee>
Po zimie wyszedł kwiatek w postaci rdzy na lewym tylnym nadkole. Poprzedni właściciel jeździł bez nadkoli więc i tak długo to wytrzymało. Jak kupowałem był mały purchel, a po zimie (mimo tego że założyłem plastikowe nadkola) już trzeba było ciąć.
Więc wstawiłem też reperaturkę lewego tylnego nadkola, a raczej fragment i na chwilę obecną nie ma miejsca gdzie byłaby rdza.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2014, 13:10:35 pm wysłana przez seraf »

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 03, 2014, 23:23:01 pm »

Offline seraf

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p
Za 2 dni minie rok jak mam atu. Zrobiłem prawie 9000 km i obecnie jest blisko 75 tyś km przebiegu.

Były 2 awarie.
Raz pękła linka sprzęgła tuż przy łapie sprzęgła oraz kilka dni temu padła pompa paliwa.
Pompę na chwilę zamieniłem z innego poloneza.
A dzięki Szakalowi po kilku dniach kupiłem zamiennik oryginalnej i od wczoraj ją testuje.
Ogólnie awarie kosztujące łącznie ok. 70 zł.
Trochę mnie dziwi bezawaryjność Poloneza, ale może to normalne.

Nadal jeżdżę na oleju 10W60 oczywiście pełen syntetyk i nic nie dolewam.
Ubyło ok 100ml przez uszczelkę miski olejowej którą dokręciłem mocniej i obecnie jest cały czas to samo od kilku miesięcy.
Spalanie w trasie średnio 8L LPG na 100km, a w mieście 10L LPG na 100 km plus ok. 1L Pb95.

Edit 27.01.2015:
Już jest 77000km.
Wymieniony został filtr LPG, a w miejsce fotela kierowcy trafił groclin standard na testy.
Jak groclin będzie wygodniejszy to zostaje.


« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2015, 14:37:43 pm wysłana przez seraf »

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 29, 2015, 21:07:27 pm »

Offline seraf

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p
Padł komputer Nicolaus od LPG i obecnie sterowanie dawki LPG jest za pomocą "śruby" anie komputera.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2015, 22:53:14 pm wysłana przez seraf »

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 18, 2015, 09:28:58 am »

Offline seraf

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p
81400 km Polonez przeszedł porządny przegląd.

Wymieniłem 3 sworznie. Z prawej komplet, a z lewej tylko dolny.
Dodatkowo okazało się, że poddała się tuleja dolnego wahacza z prawej strony.
Jej wymiana na samochodzie wymagała więcej czasu niż się spodziewałem.
Na obecną chwilę zawieszenie jest w stanie idealnym.
 
Zregenerowałem reduktor od LPG.

Wymieniłem olej na Platinum 5W40 syntetyk + filtr oleju Filtron.

Od jakiegoś czasu na miejscu fotela kierowcy gości akupresura.
I jak na razie sprawuje się świetnie, chociaż mam wrażenie że siedzisko takie jak w standardach jest wygodniejsze od siedziska akupresury.
Chociaż plusem w akupresurze jest to że jest takie obniżenie przy oparciu które powoduje że nie niszczy się podczas wsiadania i wysiadania boku siedziska jak w standardach.
Obecnie pilnie poszukuje tylnej kanapy w zielone pasku lub krzaki bo skupiłem się na akupresurze, a nagle się okazało, że z kanapą jest problem.

Poprawiłem instalacje od radia bo ktoś taśmą pokleił kilka kabelków i kupiłem częściowa nowa instalacje do radia.

Wymieniłem siłowniki tylnej klapy na 350N i już się dużo lżej otwiera (stare były tak slabe że bez problemu można było jedna ręka je wcisnąć) . Chociaż rzeczywiście żeby sama się otwierała to potrzebne by były chyba siłowniki 700N, ale pewnie mogłyby uszkodzić zawiasy.

Około miesiąca temu postanowiłem wystawić auto na sprzedaż i poszukać atu+ z klima, ale jak zacząłem jeździć i szukać okazało się, że praktycznie lpg w polonezie=stan złom.
Po prostu nie chciało mi się zakładać klimy i wolałem kupić coś gotowego, ale jednak założę do mojego auta w którym nie ma żadnej rdzy i wszystko pracuje jak w zegarku.
Mimo oferowanych 3000 zł nie zdecydowałem się sprzedać auta.
Moje lenistwo kosztowało trochę czasu i kasy na paliwo, ale przekonałem się że już dobrych polonezów z LPG nikt nie sprzedaje.
Bo bez LPG to 3000 zł i można mieć w super stanie od 1 właściciela, a doliczając do tego 2 tyś zł za montaż LPG to chyba mija się z celem bo za 5000 zł można mieć już zachodnie "klasyki" z lat 90-tych z dużo lepszym wyposażeniem jak w polonezie.

Także polonez zostaje u mnie i w wolnej chwili doposaże poloneza we wszystko co było fabrycznie montowane w plusach bo już mam tylko jakoś poświęcam czas na inne auta a na tego zawsze brakuje czasu ;)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2015, 09:39:20 am wysłana przez seraf »

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 18, 2015, 11:54:06 am »

Offline Despero

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG
81400 - to nówka praktycznie. Jeszcze długie życie przez Twoim Poldkiem. Póki czas, o ile jeszcze tego nie zrobiłeś, solidnie zaaplikuj we wszelkie profile zamknięte preparat do ich konserwacji.

Przez cały czas eksploatacji mojego Poldka w moich rękach, czyli od 128500 -> 200000, narzekać mogę tylko na nadmiernie częste wymiany elementów zawieszenia przedniego i układu kierowniczego, co po części jest wynikiem słabej jakości sworzni czy drążków, czy to Mototechnika, czy Delphi, a po części wynik wymiany sprężyn na te najtwardsze możliwe (potocznie "z trucka diesla") i kół na 15", no i słaba jakość dróg po których jeżdżę też robi swoje. Polecam też w zapasie wozić ze sobą regulator napięcia alternatora. Podobnie warto przejechać się na jakiś szrot i zdemontować z GSi wszystkie czujniki (CPWK, MAP sensor, położenia przepustnicy itd.) - w razie problemów z silnikiem masz na miejscu, podmieniasz i masz winowajcę. ;)

Jak będziesz miał możliwość, to zmierz sobie kompresję silnika, sam jestem ciekaw jak trzyma się GSi po 80 tysiącach, bo mój po 200 tys. wypluł względnie słabe 9-9-8-8. Muszę tylko zweryfikować czy mój chiński manometr za 45 zł z Allegro nie kłamie. ;)
Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG 240 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 92U LPG 210 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 LPG 60 tys. km
Lublin 3 2,4 TD Andoria 3,5t '00 340 tys. km
Był: Polonez Atu+ GLi '98 LPG 230 tys. km

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 18, 2015, 13:08:39 pm »

Offline seraf

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p
15 tyś km zrobiłem w 1.5 roku więc jeżdżę dosyć mało.
Ale mam jeszcze inne auta więc kilka razy ominęły poloneza trasy po 1000 km.
Auto jest zabezpieczone jak trzeba, drzwi, podłoga itp.
A propo części to mam inne gsi z 98 które stoi na części i co nie potrzebne już sprzedałem, a resztę rzeczy w tym mega cichy most czeka aż w moim coś padnie.

Co do sworzni nie wypowiem się bo jak wymieniałem to były jeszcze te fabryczne nitowane.
A co do dróg to fakt w okolicach Koszalina i Kołobrzegu szału nie ma, ale na mazurach już totalna masakra na pocieszenie ;)

Kompresji nie mierzyłem, ale pewnie kupię ten przyrząd bo jest ciekaw kompresji.
Mimo tego, że jest olej syntetyk to ani grama nie bierze co mnie cieszy.
Tylko na początku jak wlałem syntetyk trochę z miski się pocił, ale dokręciłem mocniej i jest spokój.

Strasznie drażni mnie temat korka od zbiornika wyrównawczego.
Już kilka miałem i za każdym razem wypluwa w upały trochę płynu chłodniczego.
Chyba że tak musi być?
Powiedzmy, że na 1000 km 100-200 ml płynu chłodniczego.

Nawet sprzęgło nieźle się trzyma bo jeszcze jest fabryczne i na skrzyni i liczniku są fabryczne plomby.

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 18, 2015, 15:11:23 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1145
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Strasznie drażni mnie temat korka od zbiornika wyrównawczego.
Już kilka miałem i za każdym razem wypluwa w upały trochę płynu chłodniczego.
Mam coś podobnego w swoim,a jak odkręce korek to z korka wylatuje sporo płynu.

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 18, 2015, 16:38:20 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
plynu w zbiorniczku ma byc tyle,ze na  goraco ( 90*C) poziom ma siegac do MIN i wtedy nic nie wypluje
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 25, 2015, 10:27:02 am »

Offline seraf

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p
Dziś dotarł do mnie miernik ciśnienia sprężania i od razu testy na polonezie.
Zmierzone wszystkie 4 cylindry i na każdym wyszło po 12 bar i nawet najmniejszego odchyłu wszystkie po równo.
O ile oczywiście miernik dobrze pokazuje.
Silnik ma 82 tyś km w tym ok 74 tyś km na LPG.
Mierzone na ciepłym silniku.

Co do płynu w zbiorniczku darowałem sobie temat.
Dopiero tak jak KGB pisze jak już wypluje tyle, że na ciepłym jest minimum to jest ok.

Odp: Polonez Atu+ 1.6 GSI 2000 rok
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 22, 2015, 12:10:26 pm »

Offline seraf

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 559
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p
Polonez sprzedany i trafił do kolegi z forum.
Ja definitywnie kończę z polonezami.