GŁÓWNE KATEGORIE FORUM > AUTA SYMPATYKÓW KLUBU

FSO Polonez Caro '95 1.6 OHV TURBO by MarCaro

(1/71) > >>

MarCaro#1977:
Witam wszystkich miłośników FSO!

Postanowiłem zaprezentować tu nam wszystkim mojego ulubionego Poloneza : )

Na początek krótka historia tego egzemplarza:
Kupiony w lutym 2010r. z komisu w dawnym polmozbycie na ul.1-go Sierpnia w W-wie za kwotę 1200 PLN.
Jest to prezent mojego brata, który dostał na 19ste urodziny. Miał służyć jako auto do nauki jazdy i zadanie to wykonywał z należytą twardością.
Wersja 1.6 GLI na monowtrysku Abimex, wyposażony w centralny zamek.
W dniu zakupu miał ok 62 000 km
Tak wyglądał:






Auto służy do zadań codziennych, tutaj na przykład przywiózł paletę drewna kominkowego z castoramy :P Ledwo, ledwo





Kilometrów przybywało równie szybko jak pomysłów na przyszłość "Bordowego"
Kombinacje były różne, na pierwszy rzut poszły fotele - stare były okropnie zaniedbane i porwane. Poprzedni właściciel miał uprawnienia inwalidzkie i po aucie było widać że ciężko było mu wsiadać/wysiadać. Niedomykające się drzwi, luzy na zawiasach, porysowany dach to niektóre tego dowody.

W międzyczasie pewien lokalny partacz-gaziarz, człowiek który absolutnie się nie zna na sprawach związanych z LPG, kolega KGB zamontował w aucie instalację gazową, co skutecznie zmieszyło koszty wożenia dupska : ) 15 tyś na tym paliwie zrobił bez problemowo!

Fotele zmieniono na "diagonala" z przejściówki '90, razem z eleganckimi skajowymi boczkami. Potem znowu wpadły taborety, a aktualnie jest ładny komplecik relaksów w czerwone paski. Bardzo wygodne, pod tym względem ustępują tylko kanapowcom :P
Fotele to jeden z elementów doposażenia auta, następnym krokiem był pakiecik Orciari, przed którego założeniem dokonałem drobnych poprawek lakierniczych dołu auta :P




Do dokładek pseudosportowych dodałem atrapke z halogenami






Jeździł sobie tak po całej Polsce...

AŻ!




HGF!!!

Od razu pojechał na złom, cześć jego pamięci..[*]  ]:->



hue hue nic z tego, znowu ten sam partacz zrobił mu UPG a ja z braciszkiem, na 3 rocznice wspólnej współpracy zafundowaliśmy "Bordowemu" mały upgrade ;]






Całość wystroił ten sam partacz-gaziarz, nie znający się zupełnie na niczym.

Czekam na pierwsze hejty  :]


pozdrawiam! :P :P

Potega92:
fajny pold najbardziej ciekaw jestem jak to chodzi :D pokaż jakiś film  ]:->

MarCaro#1977:
Hmmm ale to nie szesnacha  <lol> nie pomyliłeś tematu? :P

Chodzi jak OHV bez pierwszego tłumika ;] Dźwięk nie jest "powalający na kolana", ale syczy ;]

Na razie nie jest gotowy do pałowania, zresztą nie po go użytkuje żeby non stop piłować. Co byś nie zrobił to tylko Polonez, ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę :P


pozdrawiam wszystkich roverkowców! <lol> łutututuut!

damian6819:
 
--- Cytat: MarCaro w Styczeń 18, 2013, 00:23:00 am ---ale coś mi się wydaje że 1.4 powąchałoby rurę :P
--- Koniec cytatu ---
<ok>

No no jeszcze nie widziałem w akcji 1.6T :]

MroziuFSO:
ja tam bym sie chetnie zmierzyl i zobaczyl czy powąchałbym rure :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej