Autor Wątek: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013  (Przeczytany 1017630 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #460 dnia: Styczeń 27, 2013, 22:07:16 pm »

Offline Despero

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG
Zbieram na nissana 
Lepiej zrobić tak, żeby Polonez tak jechał. ;)

Ja kupiłem dzisiaj kompletny wydech bez katalizatora do Atu Plusa teścia, bo się okazało że rura i tłumik środkowy dziurawe. 160 zł + 30 zł wysyłka za cały komplet wydaje się ceną dość atrakcyjną, produkcja POLMOstrów.

Poza tym, wsiadam sobie do samochodu i widzę, że w moją stronę idzie elegancko ubrany, drobny starszy człowiek. Poprosił mnie, bym go podwiózł. Ja pytam gdzie, a on że na Oksywie/dzielnica Gdyni (chociaż byliśmy na Oksywiu). No ale pytam, na jaką ulicę, gdzie. No a on mi wskazuje ręką kierunek, no to zapytałem, czy pasuje mu na Bosmańską pod Biedronkę. Potwierdził, no to powiedziałem ok, niech Pan wsiada. Wsiadł, ruszyliśmy, coś tam mówił do mnie o pogodzie, o tym, że za młodu o tej porze to na nartach w górach śmigał, ogólnie bardzo miły, kulturalny starszy człowiek, powiedziałbym że w wieku około 70 lat. Po jakimś czasie, tuż przed dojechaniem do celu, stwierdził, że nie tu, że gdzie indziej chciałby dojechać, no to zapytałem, czy chodzi mu o ulicę Dąbka. On, że tak, tak. Podwiozłem go pod Biedronkę na Dąbka, serdecznie podziękował, zapytał ile zapłacić i zdziwił, gdy usłyszał, że nic, wysiadł i pożegnałem go. Chwilę jeszcze nie ruszyłem, bo byłem nieco zdziwiony tą sytuacją, zauważyłem że ten Pan nie wie, dokąd iść. Pomachał do mnie, bym podjechał i zapytał, co mu mogę poradzić, bo nie wie, gdzie iść. Zapytałem, czy chce trafić do domu, potwierdził. Zapytałem, czy wie na jakiej ulicy mieszka. Mówi, że Dąbka, ale numeru nie pamięta. Moje przypuszczenia się potwierdziły - Pan cierpiał na zaniki pamięci, albo chorobę Alzheimera. W tym momencie zgasiłem, wysiadłem i zapytałem, czy ma przy sobie jakieś dokumenty, telefon... Wyciągnął starą, skórzaną okładkę, a w niej Kartę Członkowską PTTK, a tam nazwisko i data urodzenia (1934 rocznik, dyszkę się pomyliłem, bo na 80 lat ten Pan zdecydowanie nie wyglądał), więc jakiś progres jest, ale adresu dalej nie było. Miał też telefon, a w nim raptem 6 kontaktów, żaden z nich nie był opisany "córka", "żona"... Wybieram pierwszy z listy - "numer nieprawidłowy", druga pozycja - nie było wpisanego numeru. Coraz bliżej byłem myśli o odwiedzinach pobliskiego Komisariatu, który zawsze określam mianem "13 Posterunku". Tam jest nawet gorzej, niż na 13 Posterunku... No ale pytam się go, czy kojarzy osobę o imieniu Iwonka, bo tak miał zapisany 3 pozycję w telefonie. A on, że nie może sobie przypomnieć, ale powinna znać jego adres. Dzwonię, mówię o sytuacji, odebrała jego synowa, która mieszka w tym samym bloku i nie wykazując zdziwienia na przedstawioną sytuację mówi "Teść tak czasem ma. Mieszkamy pod Dąbka XX. Będziemy czekać pod klatką." Oddałem Panu telefon, a on się mnie zapytał, czy to jego telefon, bo on nie wie... Masakra, pierwszy lepszy gnój by sobie przywłaszczył, jakby trafił na tego biednego starszego człowieka. Zawiozłem, wyszedł po niego jego syn, około 45 lat, jego córka, też w podobnym wieku i mówią, że im uciekł z domu jak ich nie było i mieli go właśnie szukać... Ciekawe, gdyby nie znalazł pomocy i nikt by go nie odwiózł, to pewnie by zamarzł, albo pojechał nie wiadomo gdzie jakimś autobusem. Pożegnałem się, Pan Zdzisław, bohater tej wiadomości bardzo zadowolony mnie pożegnał, podziękował, uścisnął rękę. Jak twierdził był na jakiejś imprezie. Ale chyba kilka lat temu, bo rodzina mówiła że na pewno nigdzie na imprezę nie poszedł... Straszne, co może stać się z człowiekiem, ale na podobną przypadłość cierpiała moja babcia, więc i nie było to dla mnie coś nowego... Wszyscy się rozeszli. A ja niedowierzałem.
Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG 240 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 92U LPG 210 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 LPG 60 tys. km
Lublin 3 2,4 TD Andoria 3,5t '00 340 tys. km
Był: Polonez Atu+ GLi '98 LPG 230 tys. km

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #461 dnia: Styczeń 27, 2013, 22:10:12 pm »

piciek

  • Gość
Takich ludzi nam potrzeba!! :)

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #462 dnia: Styczeń 27, 2013, 22:28:27 pm »

Offline MarCaro#1977

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 604
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro '95 Abimex OHV T
Despero, bardzo porządnie się zachowałeś, wręcz wzorowo ; )



Lepiej zrobić tak, żeby Polonez tak jechał.


Choćbyś nie wiem co zrobił, z poldka nie zrobisz nissana :P Chyba lepiej kupić nissana i się cieszyć jazdą : ) A Polonezem jeździć jak Polonezem i z tego się cieszyć : )

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #463 dnia: Styczeń 27, 2013, 22:31:42 pm »

Offline Piotr_T

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 954
  • Płeć: Mężczyzna
    • Audi A6 C6
Poza tym, wsiadam sobie do samochodu i widzę, że w moją stronę idzie elegancko ubrany, drobny starszy człowiek. Poprosił mnie, bym go podwiózł. Ja pytam gdzie, a on że na Oksywie/dzielnica Gdyni (chociaż byliśmy na Oksywiu). No ale pytam, na jaką ulicę, gdzie. No a on mi wskazuje ręką kierunek, no to zapytałem, czy pasuje mu na Bosmańską pod Biedronkę. Potwierdził, no to powiedziałem ok, niech Pan wsiada. Wsiadł, ruszyliśmy, coś tam mówił do mnie o pogodzie, o tym, że za młodu o tej porze to na nartach w górach śmigał, ogólnie bardzo miły, kulturalny starszy człowiek, powiedziałbym że w wieku około 70 lat. Po jakimś czasie, tuż przed dojechaniem do celu, stwierdził, że nie tu, że gdzie indziej chciałby dojechać, no to zapytałem, czy chodzi mu o ulicę Dąbka. On, że tak, tak. Podwiozłem go pod Biedronkę na Dąbka, serdecznie podziękował, zapytał ile zapłacić i zdziwił, gdy usłyszał, że nic, wysiadł i pożegnałem go. Chwilę jeszcze nie ruszyłem, bo byłem nieco zdziwiony tą sytuacją, zauważyłem że ten Pan nie wie, dokąd iść. Pomachał do mnie, bym podjechał i zapytał, co mu mogę poradzić, bo nie wie, gdzie iść. Zapytałem, czy chce trafić do domu, potwierdził. Zapytałem, czy wie na jakiej ulicy mieszka. Mówi, że Dąbka, ale numeru nie pamięta. Moje przypuszczenia się potwierdziły - Pan cierpiał na zaniki pamięci, albo chorobę Alzheimera. W tym momencie zgasiłem, wysiadłem i zapytałem, czy ma przy sobie jakieś dokumenty, telefon... Wyciągnął starą, skórzaną okładkę, a w niej Kartę Członkowską PTTK, a tam nazwisko i data urodzenia (1934 rocznik, dyszkę się pomyliłem, bo na 80 lat ten Pan zdecydowanie nie wyglądał), więc jakiś progres jest, ale adresu dalej nie było. Miał też telefon, a w nim raptem 6 kontaktów, żaden z nich nie był opisany "córka", "żona"... Wybieram pierwszy z listy - "numer nieprawidłowy", druga pozycja - nie było wpisanego numeru. Coraz bliżej byłem myśli o odwiedzinach pobliskiego Komisariatu, który zawsze określam mianem "13 Posterunku". Tam jest nawet gorzej, niż na 13 Posterunku... No ale pytam się go, czy kojarzy osobę o imieniu Iwonka, bo tak miał zapisany 3 pozycję w telefonie. A on, że nie może sobie przypomnieć, ale powinna znać jego adres. Dzwonię, mówię o sytuacji, odebrała jego synowa, która mieszka w tym samym bloku i nie wykazując zdziwienia na przedstawioną sytuację mówi "Teść tak czasem ma. Mieszkamy pod Dąbka XX. Będziemy czekać pod klatką." Oddałem Panu telefon, a on się mnie zapytał, czy to jego telefon, bo on nie wie... Masakra, pierwszy lepszy gnój by sobie przywłaszczył, jakby trafił na tego biednego starszego człowieka. Zawiozłem, wyszedł po niego jego syn, około 45 lat, jego córka, też w podobnym wieku i mówią, że im uciekł z domu jak ich nie było i mieli go właśnie szukać... Ciekawe, gdyby nie znalazł pomocy i nikt by go nie odwiózł, to pewnie by zamarzł, albo pojechał nie wiadomo gdzie jakimś autobusem. Pożegnałem się, Pan Zdzisław, bohater tej wiadomości bardzo zadowolony mnie pożegnał, podziękował, uścisnął rękę. Jak twierdził był na jakiejś imprezie. Ale chyba kilka lat temu, bo rodzina mówiła że na pewno nigdzie na imprezę nie poszedł... Straszne, co może stać się z człowiekiem, ale na podobną przypadłość cierpiała moja babcia, więc i nie było to dla mnie coś nowego... Wszyscy się rozeszli. A ja niedowierzałem.

Gratuluję postawy - godna naśladowania. Takich ludzi już coraz mniej.
Caro Plus 1.6 GLI --> 1.4 GTI 74U - był
Caro Plus 1.4 GTI 23E - był ;(
Audi A6 C6 - tatusiowóz

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #464 dnia: Styczeń 27, 2013, 22:40:56 pm »

Offline Despero

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG
Takich ludzi nam potrzeba!!

Despero, bardzo porządnie się zachowałeś, wręcz wzorowo ; )

Gratuluję postawy - godna naśladowania. Takich ludzi już coraz mniej.

Dzięki koledzy za dobre słowo, chociaż to chyba wydaje mi się (powinno być) normalne zachowanie normalnego człowieka, chociaż patrząc po naszym pokoleniu JP, chyba nie jest. Chociaż czasem idzie się naciąć, bo wracając z urodzin kolegi Preventa dwa dni temu, około 23:30, widzę że na przystanku autobusowym stoi jakaś starsza kobiecina i macha ręką, żeby się zatrzymać i trzęsie się z zimna. No to się zatrzymałem, okazało się że chce "na CPN", akurat tam gdzie jadę, no to zabrałem ją. Po chwili trochę żałowałem - dawno jak w moim samochodzie nie śmierdziało wódą, tak napita była, a jak stała na przystanku to nie było po niej widać. A że pewnie jej, albo jej kompanowi od szklanki, zachciało się więcej, to "na CPN". Z drugiej strony też zero myślenia, kobita w klapkach przy -12 stopniach Celsjusza, nachlana, chwila moment i idzie zamarznąć. W sumie i tak nie żałuję że ją zabrałem, lepsze to niż miała by stać i czekać na mrozie.

Cytat: Despero w Dzisiaj o 22:07:16
Lepiej zrobić tak, żeby Polonez tak jechał.


Choćbyś nie wiem co zrobił, z poldka nie zrobisz nissana  Chyba lepiej kupić nissana i się cieszyć jazdą : ) A Polonezem jeździć jak Polonezem i z tego się cieszyć : )
To akurat napisałem z nutką humoru, wiadomo że "wała nie przeskoczysz" i Polonez to mimo wszystko toporny wynalazek, ale niektórym owocnie udaje się go dopracować, że lata jak trzeba (patrz np. Zombiepox).
Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG 240 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 92U LPG 210 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 LPG 60 tys. km
Lublin 3 2,4 TD Andoria 3,5t '00 340 tys. km
Był: Polonez Atu+ GLi '98 LPG 230 tys. km

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #465 dnia: Styczeń 27, 2013, 22:55:41 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3000
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
Despero, również i z mojej strony wyrazy uznania.

W temacie: ostatnio tylko leję i jeżdżę. Dziś podpompowałem koła i chyba trochę przesadziłem bo pierwszy raz zdarzyło mi się nie wyjechać "tak po prostu" z zaspy. ;)

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #466 dnia: Styczeń 28, 2013, 03:32:01 am »

Offline michal17abc

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 496
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
    • Nie Polonez :)
Nam te sie taka przygoda z takim panem zdażyła... :) Ale nawet telefonu nie miał. ale szczęscie mialiśmy ze tam gdzie kojarzył ze mieszka ktoś wyszedł  i udało sie, bo takto nie wiem xD
Nie Polonez  <3 SDI :P

Tak po mojemu - parodia ... Zamienił stryjek siekierkę na kijek ;/

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #467 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:31:17 am »

Offline Łukasz - I-Love-Fso-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2679
  • Jeśli jest w Tobie wiara, uda się wszystko !
    • FSO 125p
Zaplacona przesylka za nowy blotnik i zderzak w kolorze.
Uzgodniona cena felg. Kwestia kilku dni.
A dzis zabieram sie za dalsze przerubki wnetrza
FSO to coś więcej niż auta- to pasja to cale życie!

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #468 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:34:15 am »

Offline Mynx

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
Gdy brat skończył walczyć z nagrzewnicą( dalej nie grzeje  ) pstryknąłem fotkę po wyprowadzeniu mojego nowego nabytku

A pamiętam, że tyle było gadania o Toledo :). Niezła fura, osobiście bardzo podoba mi się e 46. Rozumiem, że 6-cylindrowa benzyna?
Przekalkulowałem i 6 cylków za wiele by żłopało ale chrapkę miałem:P to jest poliftówka 2.0D 150 KM i też wciska a spalanie teraz od 6,5 do 9 l Diesla ;D Toledo wypadło z gry... dołożyłem dość mocno i mam e46 z dobrym wyposażeniem z Niemiec :)
Bardzo ładna <ok> Też choruję na takie coś, tylko że u mnie musi być sedan. Najlepiej też w dieslu. Ale ciężko znaleźć coś w dobrym stanie i nie bite 10 krotnie ;>
Polonez - just drive and relax....

www.histmag.org - portal nie tylko dla humanistów

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #469 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:41:16 am »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Dzisiaj przyszły roztopy i Paździoch stwierdził że nie zawiezie mnie do pracy ...
Wina leży częściowo po mojej stronie, bo przy okazji udało mi się go zalać.
Do roboty pojechałem Mondkiem Taty :)
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #470 dnia: Styczeń 28, 2013, 11:43:43 am »

piciek

  • Gość
Parę stówek lżejszy wróciłem z nowym ubezpieczeniem AC.


Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #471 dnia: Styczeń 28, 2013, 16:00:45 pm »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V

Juz czekaja na wiosne na montaz ;D

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #472 dnia: Styczeń 28, 2013, 19:52:52 pm »

Offline Ukash

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1747
  • Płeć: Mężczyzna
A ja dzisiaj utknąłem w zaspie :) Za bardzo sobie pozwoliłem na zakręcie i mnie wciągnęło na pobocze :) Na szczęście żadnych szkód w aucie poza tym, że cały zderzak od spodu był wypchany śniegiem :) Jutro może wrzucę fotki :)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2013, 19:56:45 pm wysłana przez Ukash »
Było: Atu+ 1.6 GSi 97'; Atu+ 1.4 GTi 16v turbo; Peugeot 208
Jest: Nissan Qashqai ; Fiat 126p 1977r ; Komar "sztywniak" ; Skoda Favorit

Morał taj bajki jest krótki i niektórym znany, jak nie ma warunków, nie zaiwaniamy... :D

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #473 dnia: Styczeń 28, 2013, 20:09:39 pm »

Offline PutiN|FSO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2108
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V
Sprzedałem resztę kompletu orciari.

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #474 dnia: Styczeń 28, 2013, 20:19:50 pm »

Offline Tomsonz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 644
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.4 GTi
a ja zrobiłem wycieczkę do Putina i prawie jak wracałem tłumik mi poleciał....
Polonezów nie do zliczenia, fan i posiadacz srebrnych kombi z roverem.... ( tak było kiedyś )

Aktualnie kiszę sobie GTi  do buczenia w weekendy.

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #475 dnia: Styczeń 28, 2013, 20:34:32 pm »

Offline mateo#1939

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1340
  • Płeć: Mężczyzna
    • C22XE
Gdy brat skończył walczyć z nagrzewnicą( dalej nie grzeje :P ) pstryknąłem fotkę po wyprowadzeniu mojego nowego nabytku ;]



Bunia z pod Esslingen i nawet winietki z Austrii ma Czechy pewnie też  :P Ktoś na Śląsk ciągnął. Autko Fajne, rakieta była przez 3 miesiące potem zaczęło mi brakować pod pedałem :/
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2013, 20:36:46 pm wysłana przez mateo# »
Cytat: Senn#1869
A to SS-man sie nam pojawil

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #476 dnia: Styczeń 28, 2013, 20:34:52 pm »

Offline jasso

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 625
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSM-BB 126p '95
Odkopałem dojście do garażu i po trzech tygodniach wyciągnąłem z niego poloneza, zatankowałem pojeździłem trochę i odstawiłem.
"вор есть вор, мент есть мент"
Były:
2x PN C+ '98 GSI
 126p '87
Pn Caro 1.5 GLE '93

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #477 dnia: Styczeń 28, 2013, 21:51:47 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
W weekend do kombiaka trafiły 2 nowe tłumiki.
Caro tylko cału czas jeździ :-) Na wiosnę muszę sprawdzić bębny, bo coś mi prawy tył hałasuje na mrozie ;-)
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #478 dnia: Styczeń 28, 2013, 21:52:54 pm »

Offline show

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 745
    • FSO 1500
Z racji pilnej potrzeby posiadania radia w poldku, postanowiłem przełożyć z fiata, a do fiata kupiłem coś takiego :D
http://allegro.pl/radio-samochodowe-mp3-sd-mmc-usb-old-school-jd-180-i2948177150.html
Przydałoby się zrobić logo unitry na tym
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2013, 21:55:39 pm wysłana przez show »

Odp: ===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2013
« Odpowiedź #479 dnia: Styczeń 28, 2013, 22:01:50 pm »

Offline P!otrek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
  • GSI power :P
    • malinka metalik :)
ostatnio miałem okazję montować chińskie radyjko w rav4 i powiem tyle, tak walącego po gałach radia dawno nie widziałem :P a jakość dźwięku była gorsza niż ze starego philipsa dc-112 :P

a w temacie odpaliłem poldka po dniu stania odpalił o raz ;) chociaż wydaje się że muszę wyczyścić dolot bo chyba już z odmy sie dużo syfu nazbierało :P
FSO Polonez 1.6GSI 280000km praktycznie 340000 Rest In Pepperoni... jeszcze doczeka się następcy :)
wiem że nie powinienem ale kupiłem passata :D