To chyba mamy inaczej wykonane groki
U mnie są 2 różnie wykonane w jednym aucie...
![;] ;]](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/krzywy.gif)
Mimo że z wierzchu wyglądają identycznie, to - jak by to powiedzieć? - w jednym siedzisko jest "szczelnie" złączone z bokami a w drugim monety wypadają na podłogę jak wpadnę w szparę

A cofając się w czasie do poprzedniego weekendu:
Podczas pobytu u Teściowej mój Abimex dostał w końcu kolektor wydechowy z GSI (i tu szacunek dla ludzi którzy wykręcają lambdę na założonym
![:] :]](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/kwadr.gif)
). Nie obyło się bez perturbacji - lambda straciła przy wykręcaniu z 1,5 zwoja gwintu (ale po drobnej "obróbce" dała się równo wkręcić), no i szczelność wydechu uzyskałem dopiero za trzecim skręceniem kolektora z katalizatorem po obfitym posmarowaniu pasta do tłumików

Efekty?
Zgodnie z tym co mi mówiono - odczuwalna (i to nawet większa niż się spodziewałem!) poprawa pracy silnika, zwłaszcza na obrotach (łatwiej się wkręca, chętniej też przyspiesza przy wyższych prędkościach); wyciszenie (ale to chyba wynik dobrego uszczelnienia połączeń); no i auto straciło na wadze parę kilko

(żeliwny kolektor jest duuużo cięższy).
Niestety od wymiany kilka razy zapalił mi się check (błąd 44 - niski sygnał lambda) - czyżby sonda umierała czy też coś innego?
Poza tym porobiłem też masę drobiazgów w stylu doczernienia półki, podregulowania el. szyby, wymiany boczku na idealny, odkurzenia itd....
Stwierdziłem też z przerażeniem, że na 5 szrotach przy trasie Radom-Zwoleń-Puławy tylko na jednym (1!) mieli w ogóle jakiekolwiek części do Poloneza

choć już np. maluchów kilka było - dzięki czemu mam w końcu klakson do mojej MonteCarlo
