Niestety - akcja krwiodawstwa na naszym zlocie do skutku nie dojdzie...
Wstępne "podchody" w RCKIK owszem - były przeprowadzane, ale głównie ze względu na jak by nie patrzeć, znikome zainteresowanie na forum (a właściwie, niestety - spore wręcz niezainteresowanie) i w rozmowach z ludźmi, temat nie został popchnięty do przodu.
Inną sprawą jest np. nieco niefortunna lokalizacja zlotu - choćby miejsce dla autobusu do krwiodawstwa musi spełnić określone warunki (a m.in. droga dojazdowa do miejsca zlotu raczej oficjalnie mogła by ich nie spełniać). Choć są to rzeczy "do obejścia" to jednak zawsze pozostają trochę kłopotliwe, zwłaszcza w perspektywie małej frekwencji...
Korzystając ze zdobytych doświadczeń stwierdzam, że faktycznie dużo łatwiej i efektywniej można przeprowadzić taką akcję zapraszając autobus podczas np. imprez "jednodniowych", typu zlot z okazji rocznicy rozpoczęcia produkcji FSO (pod fabryką). I dopiero po kilku takich akcjach, jak już ludzie się z akcjami "oswoją" - próbować przenieść je na grunt większych zlotów (w tym ogólnopolskich).
Zostaje mi przeprosić tych wszystkich szczerze zainteresowanych i symbolicznie zaproponować chętnym ewentualny wspólny wyjazd do RCKIK Łódź (ul.Franciszkańska 17/25 np. w sobotę rano - czynne do 13:30 lub na mieście - Łódź-Manufaktura ul.Karskiego 5 14:00-17:00) i oddanie krwi na miejscu. Ale to już kwestia do dogadania na spontanie.
No i mam szczere nadzieje, że w (oby niedalekiej!) przyszłości uda się zorganizować prawdziwa, wielką wampiriadę na zlocie!