Autor Wątek: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r  (Przeczytany 16666 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« dnia: Maj 28, 2013, 10:25:25 am »

Offline IrekS

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI 1996
Witam!
Oto moje Caro '96 . Przebieg obecnie 48 500 km, po zakupie niecałe 43 000 .
Lakier kod 126.
Z wyposażeniem jest dość słabo, zaledwie alarm i blokada skrzyni, ale jak sie trafią w atrakcyjnej cenie to może będą i Inter Grocliny.
Poprzedni właściciel miał go od nowości, nigdy nie jeździł w zime. Auto ma zakonserwowaną podwozie. Miał jeszcze folie na podłodze i tylnej kanapie
LPG nie było , nie ma i nie będzie, zresztą na trasie udało mi sie zejść do około 6 litrów benzyny / 100km .
Jedyne co w aucie zrobiłem to wymiana kpl wydechu , płynów eksploatacyjnych, świec , filtrów oraz dokładne sprzątanie. Zakupiłem także alufelgi, niestety od Plusa ale są w dobrym stanie.
To tyle gadania, czas na foto
Dzień po zakupie


Po wysprzątaniu i z oryginalnymi kołpakami




I na alusach

To było by tyle
Pozdrawiam


Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 28, 2013, 15:02:05 pm »

Offline PLUSx2

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 48
  • Płeć: Mężczyzna
Dobry, zadbany wóz! :-)

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 28, 2013, 15:06:20 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3428
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
lepiej mi się widział na kołpaksie.. Dbaj szanuj i wosku nie żałuj i nie udziwniaj go pseudo tuningami....
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 28, 2013, 16:22:00 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
ładny egzemplarz, aczkolwiek trochę pucowania i detalingu by się przydało. gratuluję spalania, chyba coś w tym jest, że niskoprzebiegowe polonezy mało palą.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 28, 2013, 16:58:41 pm »

Offline IrekS

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI 1996
Samochód zdecydowanie zostanie w oryginalnym stanie, jedyna możliwa zmiana to fotele Inter Groclin. Osobiście brzydze sie tuningiem we wszelkich formach, łącznie z kult stylem itd

Spalanie, no cóż kwestia i stanu samochodu i lekkiej nogi. Biegi zmieniam przy 2000 - 2500 obr a na trasie utrzymuje ok 90km/h na 5tce.

Właśnie niebawem chce sie zająć porządnym myciem, woskowaniem żeby było cacy ale pogoda nie pozwala bo ciągle pada a w garażu (dość małym) to nie robota . Do pełni szczęścia brakuje dekielków do alufelg, założyłem temat w dziale giełda, może ktoś ma ;)

Dziś wymieniłem w aucie termostat na nowy Mera 85 stopni. Stary niedomagał, auto było niedogrzane- cały czas ok 70 stopni, temperatura rosła tylko w korkach.

« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2013, 17:03:08 pm wysłana przez IrekS »

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 28, 2013, 17:15:55 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3011
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
Ładne alufelgi w rozmiarze 14" bądź 15" na pewno by nie zaszkodziły ;)

btw. mój ulubiony kolor! : )

Szanuj dbaj, będzie służył latami :)
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 29, 2013, 02:50:35 am »

Offline Despero

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG
Biegi zmieniam przy 2000 - 2500 obr a na trasie utrzymuje ok 90km/h na 5tce.
I tutaj trochę popełniasz błąd, zbyt niskie prędkości obrotowe nie służą wcale dobrze silnikowi. Jak zmienisz bieg przy 2000 obrotów, załóżmy z III na IV, to obroty spadną w okolice 1500, silnik praktycznie nie przyspiesza, tylko warczy, a panewki dostają po tyłku. ;) Sam na początku tak robiłem, dopóki ktoś mnie nie uświadomił, że to błąd.
Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG 240 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 92U LPG 210 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 LPG 60 tys. km
Lublin 3 2,4 TD Andoria 3,5t '00 340 tys. km
Był: Polonez Atu+ GLi '98 LPG 230 tys. km

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 29, 2013, 07:51:18 am »

Offline P!otrek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
  • GSI power :P
    • malinka metalik :)
Jak zmienisz bieg przy 2000 obrotów, załóżmy z III na IV, to obroty spadną w okolice 1500, silnik praktycznie nie przyspiesza, tylko warczy, a panewki dostają po tyłku.

to nie diesel musi być ogień na każdym biegu :P ja tak jeżdżę i spalanie wychodzi max 10L chyba że jade szybciej niż 120 to wtedy już nie licze :P
FSO Polonez 1.6GSI 280000km praktycznie 340000 Rest In Pepperoni... jeszcze doczeka się następcy :)
wiem że nie powinienem ale kupiłem passata :D

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 29, 2013, 08:40:20 am »

Offline IrekS

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI 1996
Naczy z 2 na 3 i 3 na 4 zmieniam przy 2500 obr, czasem tylko jak wolno sie jedzie po mieście to wrzucam przy ok 2000 obr 4-ty bieg i utrzymuje prędkość. Ale dzięki za rade ;)
Wcześniej troche szybciej ciskałem ale 100zł i 4pkt za 80tke w zabudowanym zrobiło swoje  :P
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2013, 08:46:28 am wysłana przez IrekS »

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 29, 2013, 12:03:19 pm »

Offline trucker

  • tysionc pincet
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.5 SLE '90
Mieć Poloneza i go nie pałować to jak jazda Lanosem bez gazu :P Ja staram się trzymać w granicach zielonego pola na obrotomierzu.

Caro b. ładne, wręcz typowe dla lat dziewięćdziesiątych, co się chwali.

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 05, 2013, 20:37:33 pm »

Offline IrekS

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI 1996
Caro ładne... było . Dziś koleś Audi A4 mi wjechał w tył. Wypuszczałem autobus z przystanku i zwolniłem blisko sie trzymał i trafił mi w prawy narożnik. Lampa, listwa , zderzak, cały błotnik rozwalony. Prawe tylne drzwi zaczęły sie ciężko otwierać i zamykać... załamka po prostu. Oczywiście policja była przy całym zdarzeniu, sprawca prosił sie żeby nie wzywać ale byłem na niego tak wściekły jak zobaczyłem poldka w takim stanie że chciałem go pobić, zwyzywałem od najgorszy, groziłem... widział że ze mną rozmowy nie ma to prosił sie mojego ojca żebym mu odpuścił że on zapłaci ale ja już z czystej złośliwości zadzwoniłem. Jedyny plus taki że sprawca nie powtórzył policji co do niego krzyczałem. W końcu go przeprosiłem za całą sytuacje bo był cicho i nic do mnie nie pyskował.
Potem telefon do Link4 (ubezpieczyciel sprawcy) i już informacja że jego OC nie było opłacone albo kasa za nie nie wpłynęła i nie przyśle rzeczoznawcy... cóż jutro blacharz jedzie sie upominać w link4 bo troche ich zna. Ale widać będzie ciężko, i to bardzo...
Zdjęć nie mam bo mi to w głowie nie było, ale jak bede u blacharza to zrobie
Zobaczymy co z tego będzie, jak blacharz naprawi to ok. Jak nie, to sam go zrobie , mam migomat szlifierki , kompresor i jakoś zmęcze. Kwestia tylko czy po wymianie błotnika będzie ok z drzwiami.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 05, 2013, 20:39:53 pm wysłana przez IrekS »

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 05, 2013, 21:11:53 pm »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
Prawe tylne drzwi zaczęły sie ciężko otwierać i zamykać... załamka po prostu.
Jak nie, to sam go zrobie , mam migomat szlifierki , kompresor i jakoś zmęcze.
a rame masz żeby go naprostować ? bo jak drzwi cieżko sie otwierają to raczje napewno konstrukcja jest przegięta...
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 05, 2013, 21:30:17 pm »

Offline IrekS

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI 1996
Czy tak ciężko to może nie do końca, no zamykają sie ale żeby otworzyć trzeba pchnąć.

Ramy nie mam.

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 07, 2013, 20:07:18 pm »

Offline IrekS

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI 1996





Szkoda wygląda jak widać. Podłoga bagażnika i podłużnica nie ruszone

Blacharzowi już powiedziałem co by zaczął robić bo części na allegro już zakupiłem. Póki co za błotnik , listwe, zderzak i pas tylny wyszło ~450zł . Zostało jeszcze kupić lampe, nadkole wewnętrzne , chlapak, lakier.... Robocizna 1000zł .

Z odszkodowaniem sprawa jest jaka jest. Sprawca nie miał ważnego OC więc jak nie zapłaci to Link4 przekazuje sprawe do Funduszu Gwarantowanego i może minąć do 90 dni zanim co kolwiek ruszą
Jak zapłaci OC sprawa jest taka. Jako że szkoda całkowita to biorą średnią rynkową wartość (1000-1200zł), wyliczająć warość pozostałości po szkodzie (rozbite auto; 500-700zł) i ja dostaje różnie czyli max 500zł... po prostu chamstwo w państwie.

Rozwalą człowiekowi auto a i tak sie jest stratnym. To że za auto dałem 3100zł nikogo nie obchodzi , jak to rzeczoznawca stwierdził "ich gówno to obchodzi mogłeś dać 100 000 a i tak liczy sie wartość rynkowa" ....
No i rzekomo wszystko zależy od Link4 bo u nich pracownik merytoryczny czy jakiś taki ch**** wylicza wartość .
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2013, 20:16:14 pm wysłana przez IrekS »

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 07, 2013, 21:40:48 pm »

Offline J1612

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 250
W moim przypaku po trafieniu w lampę i zderzak (blachy były nieruszone) wycena wyglądała tak
caro + '98 przebieg 370tys = 1200zł przed szkodą. Po szkodzie wartość 200zł. Różnica 1000zł. Ale u mnie się opłacało, u Ciebie to niestety dużo za mało aby dobrze zrobić ten tył..
Park masznowy:
PN 1,4 -DF 1,6 R620ti R45 Bmw540i silnik w proszku

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 07, 2013, 21:47:04 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3428
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
uuuuuuu
ale on chyba miał już kiedyś dzwona......
na pierwszym ze zdjęć widać tak jakby popękaną szpachlę......
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 07, 2013, 22:37:36 pm »

Offline LeszekR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 521
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1980 - 58kkm Polonez 1989 - 63kkm BoroTruck 1989 - 68kkm Polonez 1996- 69kkm


uuuuuuu
ale on chyba miał już kiedyś dzwona......
na pierwszym ze zdjęć widać tak jakby popękaną szpachlę......

Trudno ocenić, naklejka "Caro" nie jest oryginalna i jeśli Irek jej nie nalepiał to kto wie może miał jakąs ocierkę. W każdym razie szkoda auta:(
Borewicz   1980
BoroTruck 1989
Akwarium  1989
Caro          1996

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 07, 2013, 22:47:16 pm »

Offline IrekS

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI 1996
Naklejka oryginał. Rzeczoznawca mierzył grubość lakieru i nie stwierdził jakichkolwiek napraw. Zresztą widać to po błotniku i jakości lakieru, nie mogło tam nic być. Foto sprzed szkody -> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cbe539fb9879c795.html widać że szczeliny itd bez zarzutu. Na spawach też nie ma najmniejszego śladu interwencji, wszędzie fabryczny lakier.
Co do tego, to nie szpachla. Fabryczna izolacja i podkład.

Oczywiście sie nie spieram że 100% nie był nawet ryśnięty ale jeśli było to robione to bardzo profesjonalnie bo lakier itd nie do odróżnienia, mimo wszystko bardzo w to wątpie.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2013, 22:54:30 pm wysłana przez IrekS »

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 07, 2013, 22:53:50 pm »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
ale on chyba miał już kiedyś dzwona......
na pierwszym ze zdjęć widać tak jakby popękaną szpachlę......
sam kiedyś trafiłem na bude caro która mimo bycia w pewnych rekach od początku i nie posiadania żadnego dzwona miała na tylnym błotniku szpachle...
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: FSO Polonez Caro 1.6 GLI 1996r
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 07, 2013, 22:55:58 pm »

Offline IrekS

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6 GLI 1996
Dokładnie. Możliwe że w FSO wytłoczka nie wyszła i musieli poprawiać  ;>

Nie ma co auto nie zginie, jakby nie było to na 100% wróci na drogi nawet jakbym całość miał sam pokryć.

Najważniejsze że podłużnice i podłoga bagażnika nietknięte