Robię UP! Szybkie mycie po zimie
Pracę rozpocząłem od przygotowania niezbędnych przedmiotów: Piany Aurobrite Magifoam, szczotek, pędzelków, wiaderek, rękawicy, szamponu, APC i myjki.
Ustawiłem auto na stanowisku, obejrzałem i stwierdziłem że jest brudne
Okazało się że kran zamarzł
Po odmrożeniu palnikiem, podłączyłem myjkę, opłukałem koła i nadkola
Położyłem pianę
Resztka z pianownicy poszła na dywaniki
Gdy piana leżała na lakierze zająłem się innymi czynnościami
Nadkola, felgi, opony
Akurat zanim umyłem koła, minęło kilkanaście minut więc mogłem spłukać pianę. Oczywiście płukanie od dołu do góry
Po spłukaniu piany auto było już względnie czyste. Jak widać wosk Zymol Titanum nakładany przed zimą jeszcze walczy ( po myciu ręcznym okaże się że wosk na aucie jednak jest i ma się nie najgorzej
)
Tutaj również forka po samym myciu pod ciśnieniem
Przeturlałem Poldka do przodu żeby umyć tą część opony która była wcześniej na dole
Suszenie dywaników
Teraz czas na wnęki i doły drzwi: czyli mycie tam gdzie istnieje ryzyko wystąpienia rudej
Płukanie
Przechodzę do mycia właściwego: szampon shiny garage strawberry i regawica meguairs. Oczywiście na dwa wiadra: w jednym szampon a w drugim czysta woda do płukania rękawicy
Po myciu ręcznym okazało się że wosk jest osłabiony ale dalej trzyma
W nadkolu czysto
? Tak
Suszenie
Sonax BSD jako szybkie zabezpieczenie i poprawa kropelkowania
Dressing na opony ( shiny garage back to black)
Woda kapnęła na opone
Jak to wygląda?
Zły człowiek porysował
EFEKT
było:
jest: