Autor Wątek: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)  (Przeczytany 48013 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 12, 2013, 11:34:12 am »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Zobaczymy jak w tym miesiącu będę stał finansowo, jest opcja że zawitamy na hamowni na strojenie i okaże się ile jest do ugrania ;) Odnośnie tego 4.55 - przełożenie samo w sobie jest też nieco zajeżdżone - cóż znaleźć dobry most z trucka - cud ... Sam w sobie wał napędowy kręci się dużo szybciej niż przy mniejszych przełożeniach co też przekłada się na większe straty w napędzie oraz większą podatność na wibracje czy bicie

Jeszcze jedna uwaga odnośnie filmiku - dopiero teraz po dłuższych przemyśleniach przypomniałem sobie że odcinek na którym kręciłem filmik jest lekko pod górkę co by tłumaczyło dlaczego tak ciężko mu się dokręcić do wyższych obrotów, ponadto było kręcone w nocy gdzie mogłem nie zauważyć rzeźby terenu ;)
Kolejna sprawa - OHV turbo będzie miał wyższy moment niż wiertarka 1.6 DOHC - choćby z samego faktu doładowania ... Więc porównywanie silnika wolnossącego kręcącogo się do 8400 do OHV z sprężarką jest trochę bezsensowne.
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2013, 11:39:13 am wysłana przez święty »
"jest ryzyko , jest zabawa"

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 12, 2013, 14:13:17 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Co do progów- bork sąsiada ma dokładnie te same dokładki, wiem że temat był dosyć znany w epoce. Na eksport istniały podobne pakiety, tu jedna z wersji: http://img396.imageshack.us/img396/4725/polonezspoilerybelgia8di.jpg
te sa inne,widac ,ze nie ma nic na przednich blotnikach ,na tylnych sierpach nie widac z tego ujecia co sie dzieje,
ale swoja droga to przedni spojler jakis paskudny
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 12, 2013, 14:25:07 pm »

Offline LUKI

  • Paździeż Łącznik
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 296
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie ważne czym jeździsz,ważne jak tym jeździsz...
    • Subaru Impreza GC
Ja tam nie chce rozpętać wojny,ale jak dla mnie samochód z moca porównywalną z oplowskim C20XE nie mogący się rozpędzić powyżej 170km/h  to lekka lipa. Tyle co zostało kasy i czasu wsadzone w ten silnik to to powinno do 200km,h iść jak przecinak,a na filmiku widać że on poprostu nie może i po mimo redukcji nie moze sobie poradzić.  <uoee>
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2013, 14:28:53 pm wysłana przez LUKI »

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 12, 2013, 14:53:02 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Widziałeś filmiki jak się rozpędzają silniki 1.6 co mają koło 150 km ? bo ja tak i wcale powyżej 150km/h nie jest tak różowo, ten ma mały moment obrotowy ale w przeciwieństwie do oplowskich silników nie sra panewkami co chwila , więc jak się chcesz czepiać to ja też mogę, zresztą starałem się nie być dokuczliwy ale dla mnie turbienie betoniarki c20ne też jest bezsensem, bo przy tej samej robocie masz uturbione c20xe ....
"jest ryzyko , jest zabawa"

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 12, 2013, 15:19:55 pm »

Offline LUKI

  • Paździeż Łącznik
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 296
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie ważne czym jeździsz,ważne jak tym jeździsz...
    • Subaru Impreza GC
Nie wiem jak rozpędzają się 1.6,ale wiem jak 80konne 1.4 w corsie rozpędza się do 200 ;) Wiem bo mam... A przechodzac do mojego poldka,to pojezdzij chwile bokiem z pedałem wklepanym w podłogę i zagotuj olej (to było przyczyną obrócenia panewki) to zobaczymy ile u Ciebie panewki pociagną przy ponad 6tys obr ;)  Tak więc nie wygryzajmy sie,bo moje choć narazie chwile jezdziło to jezdziło naprawde dobrze,bo wyrywał spod dupy na każdym biegu od najniższych obrotów,czego nie można powiedzieć o Twoim silniku.

I nie pisze dlatego żeby Ci dogryźć,tylko pisze to co ja,a z resztą nie tylko ja zauważyłem.

Tu jeszcze jakbyś nie wierzył że "betoniarka" też potrafi,jaxda cały czas na 3b,most 3.9: http://www.youtube.com/watch?v=91bBoBm70h4&feature=c4-overview&list=UUhuWBarhT23LqSCXiYjeo3Q  1.20 - moment obrotu panewki


I ode mnie tyle,co chciałem to powiedziałem.

« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2013, 15:26:38 pm wysłana przez LUKI »

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 12, 2013, 16:10:40 pm »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
ale wiem jak 80konne 1.4 w corsie rozpędza się do 200
jesteś pewnien ze nic nie zawyżało ?
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 12, 2013, 16:13:16 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Więc skoro nie jedzie zamieszczam filmik , od 0-140 - utlałe opony(stare toyo - wogule nie kleją jak powinny) , silnik nie zestrojony do konca, nagrywane samemu więc skupiałem się na trzymaniu telefonu, spaprany przez to start niestety
Filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=A1qeei1JbGU&feature=youtu.be

do 100 km licznik co dziwne trochę zaniża , powyżej znowu zawyża ...
Odnośnie ciśnienia oleju - chyba bączek do wymiany - walczę z tym cały czas :/

 
"jest ryzyko , jest zabawa"

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 12, 2013, 16:16:40 pm »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 12, 2013, 16:30:30 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
teraz patrzę że faktycznie za długa jest 2 i 3 , powinny się kończyć tak 2 ok 10km wcześniej i 3 jakieś 20 , to by pewnie jeszcze urwało 1 sekunde do 100 , nie wspomnę że widać po filmiku że dopiero zaczyna się to napędzać powyżej 6500 , bo wtedy wychodzi z dołka w momencie, gdyby nie wypadał po zmianie biegu z tych obrotów to by było cudownie ...
"jest ryzyko , jest zabawa"

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 12, 2013, 16:44:10 pm »

Offline Maxiu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1062
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro MR 91
Święty z czego masz wskazówki?
FSO Polonez Caro 1.6 k16 :) lpg 92' L-46
4 elektryczne szyby , wspoma, lusterka elektryczne, podgrzewane, IG Standard podgrzewane, podłokietnik
były #1935

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 12, 2013, 16:47:04 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Wskazówki oraz prędkościomierz i obrotomierz mam z saxo , polonezowy obrotek starego typu nie wyjdzie dalej niż do 7500 czy 8000
"jest ryzyko , jest zabawa"

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 12, 2013, 16:49:13 pm »

Offline Maxiu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1062
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro MR 91
Zmyliły mnie tarczki :D
FSO Polonez Caro 1.6 k16 :) lpg 92' L-46
4 elektryczne szyby , wspoma, lusterka elektryczne, podgrzewane, IG Standard podgrzewane, podłokietnik
były #1935

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 12, 2013, 18:20:25 pm »

Offline LUKI

  • Paździeż Łącznik
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 296
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie ważne czym jeździsz,ważne jak tym jeździsz...
    • Subaru Impreza GC
ale wiem jak 80konne 1.4 w corsie rozpędza się do 200
jesteś pewnien ze nic nie zawyżało ?

no dobra niezupełnie 80 konne ;) Troszke dłubnięte ;) Skoro stoi na kołach takich jak seria wychodziła i w skrzyni nic nie ruszne to nie powinno nic zawyżać ;)

Swięty,no ten drugi filmik coś pokazuje. Bo z pierwszego to można tylko wysnuwać wnioski takie jak wcześniej napisałem ;)

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 12, 2013, 19:04:22 pm »

Offline Bartek GSi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 739
  • Płeć: Mężczyzna
    • Daewoo-FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSI 1998r Zielono- Granatowy metalik 42U
Jeździłem Corsą 1.2 EcoTec( ta najnowsza= ona ma chyba 85KM i moje GSi zbiera się lepiej , nie mówiąc o układzie kierowniczym(strasznie gumowy) . Komfort wyższy jest , wykończenie , wyciszenie itp lepsze ale to taka zabawka . Jednym słowem nie zamieniłbym się  <cwaniak2>

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 12, 2013, 19:05:49 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3011
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
.
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2013, 19:09:15 pm wysłana przez lazar91 »
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #55 dnia: Październik 12, 2013, 19:08:42 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3011
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V

No tutaj bardziej widać moc!  <ok>

Święty, rozumiem, że na prędkościomierz z Saxo nałożyłeś poldkową tarczę? ;) Kiedyś, ktoś mi wspominał, że majstrowałeś układ, który miał modulować sygnał z VSS właśnie do tego prędkościomierza.
Z obrotomierzem podobny zabieg?

Napisz parę słów o tym : )


No i czy teraz prędkościomierz masz jakoś skalibrowany? W sensie tak jak oryginalne poldkowe, przekłamuje te 10% w górę czy np równo z GPS.

naprawdę ciekawie

pozdro!

 edit:

Panowie, ja rozumiem że względem klas w KJS itp itd nie mozna porównywać OHV Tubro z hybrydą Świętego, ale patrząc z punktu widzenie kogoś, kogo te klasy nie interesują a chce mieć zabawkę do w miarę szybkiej jazdy to jak najbardziej. Chciałem tylko podkreślić podobny wkład pracy i finansów..
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #56 dnia: Październik 12, 2013, 19:46:12 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Oki , więc pomysł podobny do rozwiązania Bociana ale zmieniona koncepcja - właśnie ze względu na problem ze skrzynią od 132 prawdopodobnie z przełożeniem głównym 3.7 i mostem 4.55 - prędkościomierz już przy 4.3 zawyżał o ponad 20km/h przy 100. Dlatego zdecydowałem się na koncepcję założenia czujnika VSS na ślimaka skrzyni oraz preskaler częstotliwości i sam cyferbalt z saxo.Zatem czujnik VSS mam z fiata - nie dość że praktycznie p&p , małe podfrezowanie skrzyni było konieczne żeby wszedł prosto na ślimaka - to była kosmetyka - 0.1-0.3mm. Sam czujnik daje 16 impulsów na obrót , dzięki czemu wychodzący sygnał ma wysoką częstotliwość sięgającą do kilku khz.  Zaleta - nie potrzeba żadnej pętli pll , mnożnika częstotliwości - układ który zbudowałem ma za zadanie dzielić zadaną częstotliwość/n - n ustawia się zworkami i tak przekształcony sygnał idzie na zegar z saxo.
Skalowanie polegało na ustawieniu go przy 100km/h tak żeby wtedy dobrze pokazywał, robiłem to bez gpsa - po prostu mając 4000 obr na 4 biegu mam dokładnie 100km/h i tak wyskalowałem układ.To że lekko zaniża na dole i zawyża na górze to juz jedynie możliwe do skorygowania budując preskaler częstotliwości bazujący na procku, gdzie procek musiałby mieć zapamiętaną tabelę częstotliwości wychodzących dla zadanej wejściowej i tak dałoby się to ustawić przy pomocy gpsa.

Z tyłu wygląda to tak:



obrotek działa jak seria , natomiast w porównaniu do seryjnego nie przekłamuje do końca oraz może się wykręcić ponad 270 stopni ;)
Jak trzeba więcej informacji to służę pomocą

Odnośnie KJSów czy superoesów - gdyby nie to , ten motor dawno by miał płaskie tłoki i sprężarkę - tak że ponad 200km i jakieś 250Nm byłyby bezproblemowe :)
Miało byc mocne , wysoko kręcące się N/A i o ile wiem to jest najmocniejsze 1.6 i najwyżej kręcące sie na tym forum ;)
« Ostatnia zmiana: Październik 15, 2013, 15:51:20 pm wysłana przez święty »
"jest ryzyko , jest zabawa"

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #57 dnia: Październik 12, 2013, 22:11:19 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
no dobra niezupełnie 80 konne ;) Troszke dłubnięte ;) Skoro stoi na kołach takich jak seria wychodziła i w skrzyni nic nie ruszne to nie powinno nic zawyżać ;)
chyba mocno dlubniete ,bo nawet 90KM to by bylo za malo na dwie paczki,
a co do seryjnych kol,to ople klamia czesto o 10km juz przy 100km/h ,wiec przy 200km/h nagle nie zaczna pokazywac dobrze,

nie zobacze tego filmiku, o ktorym sie tu rozprawia,na tym kompie,
wiec nie moge ocenic jak to idzie,jednak krotkie przelozenia i powinny wyciagnac tę moc 150KM na asfalt,
po wykresie jednak widac,ze silnik nie osiaga max momentu,wiec ma zle fazy rozrzadu,wiec przyspieszac moze jedynie degresywnie

co do sterownika predkosciomierza to da sie to zrobic na attiny albo atmedze8 (wystarczy pamieci) ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 12, 2013, 23:21:38 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
pomysł podobny do rozwiązania Bociana
Miło się czyta takie teksty że ktoś jeszcze po mnie odważył się zrobić coś podobnego ;)...

A co do osiagów. To dziwię się niektórym ludziom że klasyfikują auta tylko wg Vmaxa... Mój borek osiąga około 175km/h (więcej nie jechałem) i nie ma znaczenia czy jadę sam czy mam komplet... Powiecie że mało ale dla mnie wystarczy. Zawsze powtarzam że jak się ma auto z aerodynamiką kredensu kuchennego to i tak jest niezły wynik.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 12, 2013, 23:55:55 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
Ja tam nie chce rozpętać wojny,ale jak dla mnie samochód z moca porównywalną z oplowskim C20XE nie mogący się rozpędzić powyżej 170km/h  to lekka lipa. Tyle co zostało kasy i czasu wsadzone w ten silnik to to powinno do 200km,h iść jak przecinak,a na filmiku widać że on poprostu nie może i po mimo redukcji nie moze sobie poradzić.

Chcąc osiągać wielkie prędkości, trzeba było raczej zainwestować w silnik 1.8 lub 2.0, za 1.6 stała zupełnie inna idea.

u że dopiero zaczyna się to napędzać powyżej 6500 , bo wtedy wychodzi z dołka w momencie, gdyby nie wypadał po zmianie biegu z tych obrotów to by było cudownie ...

I to wyjaśnia skąd te trudności. Po prostu obroty za małe...

Skoro stoi na kołach takich jak seria wychodziła i w skrzyni nic nie ruszne to nie powinno nic zawyżać ;)

No to możemy przyjąć że zawyżyło co najmniej o 10%. W sumie to mogło polecieć ze 180... Po 20 km rozpędzania i przy sprzyjającym wietrze.

To dziwię się niektórym ludziom że klasyfikują auta tylko wg Vmaxa...

Po sobie mogę powiedzieć że jarają się tym dzieciaki które nie bardzo wiedzą co to jest... Zaliczyłem kilka razy aquaplaming przy 140km/h, z przestawieniem auta na inny pas drogi i takie uderzenia wiatru bocznego że przy 150 robiłem pół obrotu kontry żeby przód auta nie zjechał z drogi. Dziękuję, wystarczy.

Są nieliczne drogi na których można bezpiecznie podróżować z prędkościami 200, może nawet więcej km/h ale podstawowy warunek jaki musi być w tym celu spełniony, to obserwacja siły i kierunku wiatru oraz brak innych baranów tj. kierowców w pobliżu, którzy mogą zrobić coś głupiego.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E