Postanowiłem sklecic w koncu jakis opis odnosnie przekładki dohc do caro plus aby opisac jak powstał 2,0 DOHC GLI.Bosch. Montaż silnika przebiegał bez problemu.(pomijając za krótki wał napędowy który jak sie okazało nie pochodził od 132 tylko niewiadomo od czego –najprawdopodobniej od starej 131 i był nazwyczajniej w swiecie za krótki o 3 centymetry) Poduszki silnika argenta, skrzynia fiat 132, łapa tylnia pod skrzynie biegów została wykonana z poduszki i łapy polonezowskiej z górna czescia poduszki przespawana na mocowanie skrzyni od 132 które jest inne. Jedyny problem to taki iz w plusie w okolicach łapy od sprzęgła jest zamontowane jakies okrągłe gówno najprawdopodobniej od układu hamulcowego które przeszkadza w naciagnieciu linki sprzegła –trzeba ciac srube na koncu linki gdyz inaczej zawadza. Drazek skrzyni skosny z odpowiednio przycietym drazkiem zmiany biegów od poloneza który trzeba będzie troche nagiac i przespawac gdyz wyskakuja biegi 1,3,5 z powodu haczenia o górna czesc otworu w konsoli srodkowej.
Montaż wtrysku bosch w dohc wymagał wielu przeróbek w osprzecie silnika dohc. Najpierw nalezało odpowiednio przetoczyc koło pasowe od silnika ohv aby dało się zamontowac na wał korbowy silnika dohc. Nastepnie nalezało ustawić w tej samej lini koła pompy wody i alternatora .W przypadku pompy wody wystarczyło dorobic 2 podkładki (kazda o grubosci 2 mm) i zastosowac odrobine dłuzsze sruby. W przypadku alternatora nalezalo odciac troche łape mocujaca aby cały alternator przesunac w przód samochodu. Pompa wspomagania układu kierowniczego została zamontowana zapomoca dorobionych łap na skosnym wsporniku filtra oleju w miejscu mocowania alternatora w wersji 2000 IE. Jeżeli będziecie wymieniac u siebie taki wspornik na skosny będziecie potrzebowac 2 srub dłuzszych –pasuja sruby glowicy od opla. Wymaga jednak również poprawki- dorobienia grubszego wspornika- orginalny okazał się za słaby –typowa usterka wieku dziecięcego. Kompletny układ wtrysku bosch zamontowano na kolektorze od wersji gaznikowej za pomoca specjalnie dorobionej redukcji z płaskownika aluminiowego o grubosci 10mm odpowiednio pocietego i powierconego. Poszczególne elementy wtrysku i mikser gazu zostały tez odpowiednio poprzekrecane w stosunku do serii aby to jakos upchnac. Zamiast orginalnej puchy zastosowano nakładke od Vw i stozek który będzie zamontowany w miejscu gdzie obecnie jest parownik – ten będzie przeniesiony na druga strone aby zrobic troche miejsca i zmiejszyc platanine rur z woda. Czujnik temperatury wtrysku wkrecono w trójnik na kominku glowicy- pasuje idealnie. Drobny problem z mocowaniem czujnika polozenia walu w orginale wypada on na 10 zabku liczac od pionu, a w mocowaniu ukladu zaplonowego digiplexa na 7 wiec trzeba wykonac odpowiednia łape wykorzystujac mocowanie czujnika i otwory w pokrywie przedniej wału korbowego. Tutaj mała uwaga- zamiast bawic się w mocowanie orginalnego czujnika od poloneza należy poszukac czujnika od Uno na wtrysku bosch(tez 3 przewodowego) – czujnik jest mniejszy pasuje idealnie i ma te same parametry –jedna z łatwijszych rzeczy w tym montazu. W ogóle montaz czy to boscha czy abimexa bardzo ułatwia posiadanie trójnika z dziura na czujnik i przedniej pokrywy wału korbowego z mocowaniem czujnika układu zaplonowego digiplex z wtryskowej argenty. Zwykła pokrywa wału ma inny kształt i nie posiada zadnych otworów do przykrecenia ale równiez da się tam zamocowac czujnik jest to po prostu bardziej pracochłonne wiec po co sobie zyciu utrudniac. Kable od czujników z wiazki wtrysku wymagaja pociecia i wydluzenia w zaleznosci od potrzeby. Na zdjeciach widac moduł zapłonu zamontowany na szybko na pompie wspomagania ale będzie to także zmienione jak również poprowadzenie orginalnej instalacji wtryskowej gdyz kable sa obecnie na styk. Wydech wykonano tradycyjnymi metodami: górna czesc dwururki od silnika dohc dolna z miejscem na sonde od poloneza. Tutaj przerobiono krótka dwururke od caro. W przypadku montazu wtrysku bez sondy lepiej wykorzystac portki starego typu – odpada wówczas jeden tlumik lub katalizator. Wymaga to również zakupienia tej długiej rury od starego typu układu wydechowego do drugiego tlumika lub przedłuzenia posiadanej. Weze od wody –wykorzystano weze od silnika ohv odpowiednio spasowane i przyciete. Mały zonk nastąpił podczas wymiany chlodnicy na nowa – okazało się ze nowa niby orginał z DELHI jest wykonana strasznie partacko –nieposiada otworów do przykręcenia wentylatorów tylko jakies zgrzane blaszki przez które ciezkojest przecisnac nawet opaske od kabla. O wkreceniu srubki czy czegos możecie zapomniec –pod spodem jest już uzebrowanie chlodnicy.Kabel plusowy do rozrusznika bedacego po drugiej stronie silnika wykorzystano od malucha
W samym silniku wymieniono sporo częsci na nowe, wyszlifowano także kanały w głowicy i kolektory, wypolerowano komory spalania i tloki oraz odchudzono przycięzkie koło zamachowe. Oczywiście w trakcie montazu wynikło tez kilka innych mało przyjemnych rzeczy jak wspomnianejuz przedluzanie walu za pomoca rur gazowych, padniety podczas pierwszego odpania rozrusznik w którym skonczyly się szczotki gdyz silnik po złozeniu chodził bardzo cięzko, woda lejaca się w miejscu połaczen wezów gumowych z metalowymi koncówkami, sruby mocujace gasnice które wypadaly akurat dziwnym trafem w przegubie elastycznym wału napędowego, koniecznosc wymiany pompy paliwa która akurat na dwa dni przed przekładka padłą, godzinna walka ze zdjeciem a pózniej zalozeniem drazka zmiany biegów, upychanie przewodów od wspomagania układu kierowniczego i pare innych drobiazgów.
[ Dodano: 2007-04-09, 20:09 ]Nie orientujecie sie w jakim późniejszym fiacie montowali ten sam aparat zapłonowy elektroniczny co w naszych dohc troszke mnie denerwuje stykowy zapłon i zastanawiam sie nad zmianą ale jakoś nie chce mi sie grzebać z polonezowskim.
Temat chyba troche nie ten :?
W zadnym innym nie montowali gdyz przednionapedówki nie miały juz aparatów w bloku tylko na wałku rozrządu ale nie tak jak w argencie tylko na przedłuzeniu wałka rozrządu z tylu glowicy. Byc moze elementy typu palec czy kopułka, moduł elektroniczny i cewka sa zamienne. Nowsze dohc miały tez juz elektroniczne układy zaplonowe bez rozdzielacza