A od kiedy to musi być jakiś arcy waży powód?Wystarczy byle pretekst i już grat na złom idzie.Teraz,to nie takie auta stoją po szrotach,więc się ktoś ma nad starym poldkiem rozczulać?Chwała świętemu,że mu się chciało go kupić i coś chce z nim robić,a powody złomowania są już mniej istotne.Ja parę dni temu widziałem na złomie poldka,na którego widok większość z Was tutaj od razu by dostała gorączki.Piękny zielony lakier,błyszczący jak z salonu (powaga) alufelgi,groki i tylko jedna wada-rozszedł się pas przedni,z tego co widziałem i ponoć auto zaczęło tańczyć po drodze jak gówniarz wracający z dyskoteki nad ranem.Gdyby nie to,to pewnie jeździło by nadal.Komuś się widocznie nie opylało tego robić
Wspomniany lakier,to 144,kojarzy ktoś?Blachy są naprawdę w zajebistym stanie i aż szkoda do huty tego.Może bym coś z tego odratował,ale wiadomo,kasa,kasa.