*Z okazji PRIMA APRILIS:
Silnik został odpalony po remoncie. Pochodził kilkanaście minut, temperatura podskoczyła na czerwone pole,silnik zgasł. Po chwili zapalił ale wydawał trochę dziwny dźwięk,jakby stukot,po za tym pracował równo,nie stracił na mocy ale cały czas coś stukało. Zgasiłem auto. Po odczekaniu aż temperatura spadnie sytuacja się powtórzyła. Znów zapalił,ale po kilku minutach zgasł i już więcej nie zapalił Niestety silnik się nie kręci, rozrusznik ma siłę szarpnąć ale silnik zblokowany. Na biegu też wał się nie porusza. Olej ok,bez śladu wody, woda ok bez śladu oleju.
Osobiście mam dosyć DOHCa i się poddaję. Krwi koryto i kupę kasy poszło w błoto. Nie chcę mi się całej sytuacji komentować.
Nie wiem i nie chcę wiedzieć co się stało, co było powodem zatarcia silnika. Całość razem z polonezem opchnę za 9 500zł.
Samochód do odebrania na lawecie.