Tak, dziś rano wygrzebałem jakiś kierunkowskaz z połamanym mocowaniami żeby nie było szkoda
rozkleiłem kierunek i lampę, potem czarny spray, trochę sylikonu i już. Teraz aby dorwać ładne kierunki i zrobić już finalny front. ( ten jest taki ćwiczebny: nigdy wcześniej nie rozklejałem kierunkowskazu i bałem się że pęknie)