W Borkach to chyba było dla odelżenia robione?
Przy tylnym innej opcji nie widzę, ale przy przednim mogło to zrobić użytek z tych kratek które są za zderzakiem. Poza tym, od 81 roku zaczęto nacinać zderzak żeby wpasować weń halogeny (wcześniej one były albo na ramie, albo wkomponowane rzędem po cztery w dolną część), i często auto jeździło bez nich, mając jakby większy wlot do chłodnicy.
Skądinąd to musieli tam niezłą mękę przechodzić z tymi malutkimi tarczami. Co z tego że przednia wentylowana skoro to miało rozmiar mniej więcej jak seria w Lucasie, auto miało 170KM , a rajd miał 3-5 tys. km.
Przy ciężkich warunkach pracy każdy hamulec zapalisz, przykład Kubicy i Monte.
Ceramiki i tarczy 284 (większa chyba do 15 nie wejdzie?) tam chyba jeszcze nie ma
