Autor Wątek: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)  (Przeczytany 15862 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 19, 2015, 12:36:31 pm »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Możesz coś więcej powiedzieć o tej pompce elektrycznej jakiś dokładny model albo linki do takich pompek i jak z montażem czy idzie to wymienić samemu ( średni fachowiec ze mnie ) czy raczej nie dam rady ? Muszę coś zrobić z tym odpalaniem bo jak postoi przez noc to rano jest problem i odpala za 4-5 razem bo wcześniej załapuje i gaśnie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 19, 2015, 12:46:03 pm wysłana przez trapezSC »

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 19, 2015, 13:30:30 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3436
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Możesz coś więcej powiedzieć o tej pompce elektrycznej jakiś dokładny model albo linki do takich pompek i jak z montażem czy idzie to wymienić samemu ( średni fachowiec ze mnie ) czy raczej nie dam rady ? Muszę coś zrobić z tym odpalaniem bo jak postoi przez noc to rano jest problem i odpala za 4-5 razem bo wcześniej załapuje i gaśnie.

Wymień głowicę ( jest razem z zaworkami) pompy.
Prosta czynność, twoje już nie trzymają i stąd problemy z rozruchem, chyba że masz problem z pływakiem i poziomem paliwa w komorze ale wtedy jak by  miał mało  paliwa to był by muł.
Elektryczna pompa do paliwa też daje radę, zakłada się ją jak przerabia silnik np z plusa na hydro ( bo tam nie ma miejsca na pompę).
Na allegro jest tego masę, tylko kup np słabszą bo jak mocna to będzie Ci zalewać gaźnik.
Ale najpierw wymień głowicę w pompie paliwa i napisz czy się poprawiło.
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 19, 2015, 15:10:31 pm »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Poldek nawet jak ma mało paliwa ( rezerwa ) to i tak jeździ normalnie tak samo jak z pełnym bakiem.

Taka głowica do pompy będzie u mnie pasować do 1.6GLE ??

http://allegro.pl/10310-glowica-pompy-paliwa-fso-polonez-caro-i4990209806.html 

 lub taka

http://allegro.pl/glowica-pompy-paliwa-pn-polonez-i4956177653.html

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 19, 2015, 15:25:10 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3436
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Poldek nawet jak ma mało paliwa ( rezerwa ) to i tak jeździ normalnie tak samo jak z pełnym bakiem.


Poziom paliwa w komorze,reguluje się za pomocą pływaka, poczytaj o tym...
Tu nie nic do rzeczy , rezerwa w baku.

Ta z drugiego linku jest ok.
A najlepiej rozbierz u siebie głowicę, śrubokrętem dotknij zaworków powinny stawiać  opór.
Sprawdź przy okazji membranę czy nie porwana itp.


FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 19, 2015, 19:36:47 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Tps przy gażniku może się przydać, szczególnie jak złapie się nim moment otwarcia drugiej przepustnicy
jezeli jest z tym problem to mozna uzyc otwarcia po TPS ,ale miksery gaznikowe zazwyczaj bardzo dobrze dzialaja i po naglym wcisnieciu gazu mieszanka wchodzi na bogata,
 eurotripie nie mialem z tym problemu, po otwarciu drugiej przepustnicy dostawal kopa,
za to przerabialem ssanie,zeby zasysalo mieszanke ,a nie powietrze - dopiero wtedy dzialalo jako ssanie
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 31, 2015, 18:16:33 pm »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Panowie pytanko do was, dzisiaj podczas jazdy musiałem dość mocno dać po hamulcach i w trakcie tego hamowania tak jakby pedał delikatnie wpadł niżej + puściły hamulce i nie wyhamowało mnie do zera, i teraz przy hamowaniu nawet delikatnym słychać szum z przodu tak jakby z któregoś koła albo obu. Co to może być ? Klocki do wymiany czy coś innego ?? ( Poldek hamuje normalnie tylko słychać tarcie przy delikatnym wciskaniu pedału hamulca )

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 31, 2015, 18:40:39 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
nie mamy wróżki na forum, musisz sam zdjąć koła i zajrzeć do hamulców. moim zdaniem klocek mógł wypaść, albo zerwało okładzinę.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 31, 2015, 18:52:16 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
nie mamy wróżki na forum, musisz sam zdjąć koła i zajrzeć do hamulców.
Zgadzam się, wróżki tutaj nie mamy, tak samo jak opcji zdalnej naprawy :) Jak dla mnie to może być rozklejony klocek, wyrobiona prowadnica zacisku (jeśli to lucas), albo tarcze masz już tak cienkie, że po mocniejszym hamowaniu lekko się wykrzywiły, pewnie jeszcze więcej rzeczy mogło polec, ale niczego się nie dowiesz jak nie zdejmiesz kół i sam tego nie sprawdzisz.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 31, 2015, 20:13:33 pm »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Okej dzięki za odpowiedzi, jutro zdejmę koła i sprawdzę bo po ciemku to niczego nie zobaczę.   :-)

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #69 dnia: Luty 02, 2015, 10:48:05 am »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Panowie banalna sprawa, mam zamiar wymienić klocki przód, jeszcze nigdy tego nie robiłem samemu czy mógłby ktoś mniej więcej opisać mi jak to zrobić w caro 94r oraz jakich narzędzi będę potrzebował ?

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #70 dnia: Luty 02, 2015, 13:12:43 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Zdejmujesz zabezpieczenia (druciki) które są włożone w ślizgi (ta podgięta blaszka). Są dwie, na dole i na górze. Wybijasz ślizgi,zdejmujesz zacisk. Może schodzić ciężko. Wpychasz tłoczek. Zakładasz nowe klocki, składasz w odwrotnej kolejności. Z narzędzi to potrzeby będzie Ci młotek, jakiś wybijak, może solidny płaski śrubokręt, coś do wepchnięcia tłoczka.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #71 dnia: Luty 02, 2015, 13:22:38 pm »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Macie pomysł czym wepchnąć tłoczek bo ani drgnie i nie mam pomysłu jak go ruszyć  <mysli>

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #72 dnia: Luty 02, 2015, 14:59:20 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3436
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Macie pomysł czym wepchnąć tłoczek bo ani drgnie i nie mam pomysłu jak go ruszyć  <mysli>


Małym lub dużym ściskiem stolarskim.
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #73 dnia: Luty 02, 2015, 15:09:40 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
prędzej francuzem, albo dwoma dużymi śrubokrętami. tylko jak dawno nikt nie robił hamulców, to może być ciężko.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #74 dnia: Luty 02, 2015, 16:42:00 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Na początek odkręć korki na zbiorniczku płynu, to podobno pomaga :)

Jak tak ciężko idzie, proponowałbym za jednym rozbieraniem wyjąć tłoczki i może je trochę zregenerować, ewentualnie wymienić na nowe.

Do wpychania śruba, nakrętkę przyspawać do "blaszki" i masz profi narzędzie :)

Coś w tym stylu


Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #75 dnia: Luty 03, 2015, 07:27:46 am »

Offline Macki

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1480
  • Płeć: Mężczyzna
  • The (Borbet™) A-Team :)
    • Polonez Caro 1.6GLI '95 Polonez Caro+ 1.8GTI '97 Dacia 1310p 1.3 '83 Skoda Felicia 1.3MPI'99
Po co aż tak kombinować? Ścisk stolarski daje radę idealnie :) - osobiście używam czegoś w tym stylu, tyle ze dziadkowej roboty(płaskownik stalowy 5mm, wygięty w duże "U" - tak ze 15x15cm :P + długą śruba z płaską końcówką) - bo wygodniejsze :).
Ewentualnie wciskanie na dwa śrubokręty na krzyż - może trochę "trudniejsza operacja" ale też da się sprawnie przeprowadzić... Myślę że do robienia hamulców raz na 2-3 lata nie ma sensu tworzyć specjalnych narzędzi  :-)
był: Polonez Caro Plus 1.6 GSI '98 69E
       Polonez Caro 1.4 16V GLI '96 L115

  Bądź kowalem swojego losu.
    ...i kompozytorem swojego Poloneza! ;)

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #76 dnia: Luty 03, 2015, 07:38:09 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Po co aż tak kombinować? Ścisk stolarski daje radę idealnie :)

Nie każdy może ma ścisk stolarski, a zrobienie czegoś takiego to poszukanie blaszki i śrubki, ewentualnie wywiercenie otworu.