Co się dało,ale bez głowicy.Uszczelka jest metalowa i ma uszczelnienia silikonowe,więc tam nie za bardzo jest gdzie smarować,tzn. na upartego można by posmarować.Ale akurat w moim obecnym silniku nie ściągałem nigdy głowicy,tylko samą nasadę,bo się pociło.posmarowałem ładnie delikatnie połówki i sam dekiel i jest dobrze.Taki silikon/masa uszczelniająca ma to do siebie,że nie można z tym przesadzić i naładować za grubo,bo zatka kanały.Ale akurat ten produkt jest o tyle dobry,że jest to bardziej klej,niż uszczelniacz,chociaż to też,ale po dociśnięciu elementów nie wyłazi tak bardzo na boki,jak klasyczny silikon (słynny czerwony) tylko zostaje pomiędzy łączonymi elementami.Warunek jest tylko jeden.Obie powierzchnie muszą do siebie idealnie przylegać,bo inaczej będzie ciekło i tak i tak.W roverku akurat wszystko jest dosyć ładnie obrobione i nie miałem z tym problemów.Jak pisałem,kolektor ssący między głowicą skleiłem tylko na tym,bez uszczelki i jest git.Jedyny minus jest taki,że później ciężko to oderwać,ale nic za nic.Stary ohv też składałem na tym,bez uszczelek i nie ciekło.Ogólnie,to jestem z tego zadowolony.Może 3 razy droższe niż tradycyjny silikon,ale warte swojej ceny.A kwestia firmy,to już indywidualna sprawa,bo wszystko jest raczej podobne.Ja kupiłem akuarat taką,bo taka była na sklepie.