Co do wymiany oleju.
Są tu na forum jacyś starsi co mają własną pamięć a nie tą zbiorową medialną?
Pamiętam, że kiedy oleje silnikowe syntetyczne były nowością reklamowano je tak, że jedną z zalet jest to, że nie ma potrzeby wymiany tego oleju tak często jak mineralnego. Gdzie teraz taka informacja? Czy teraz oleje syntetyczne są gorsze czy naukowcy doszli do innych wniosków albo miliony użytkowników/pospólstwo powinno częściej wyciągać kasę aby zasilać koncerny?
Jest taki pan co nawet twierdzi, że oleju wcale nie trzeba wymieniać a jedynie dolewać i zmieniać filtr...
I jak poznać, że olej nadaje się do wymiany? Te zalecenia kilometrowe śmieszne bo eksploatacja eksploatacji nierówna. Różne są warunki użytkowania i różni użytkownicy...
Widzę, że współcześni nie zadają w ogóle pytań. Dlaczego?
Co, że olej się starzeje? Kiedy się starzeje? Na półce w sklepie nie a wlany do silnika, który pracuje np. 1000 km na rok to już po roku do niczego się nie nadaje?
A co do mostów to stara szkoła mówiła, że tam wcale się oleju nie wymienia. Po co? Sprawdza się poziom i dolewa jak trzeba.
Teraz jest inaczej. A na pytanie dlaczego odpowiedź jest zwykle jedna: bo tak.