minusem nie jezdziłem ale porównując prowadzenie Poloneza C+ do jakiegokolwiek auta z zachodu w moim przypadku to jest niebo a ziemia na korzysc dla aut zachodnich
Lanos identycznie jak PN z JKC szuka swojego miejsca na drodze, gdy zdejmiejsz jedna reke z kierownicy,
w sumie to taki Lanos tez ma JKC wiec zdziwienie wcale nie jest duze,
jezeli chodzi o bmw e30 czy omegeA ,to bmw zazwyczaj prowadza sie troche lepiej niz konkurencja,a oma to duze i drogie auto,
problem w tym,ze najtansza 3-er zawsze byla 5 razy drozsza od Poloneza ,a omega tansza od najtanszej trojki nigdy nie byla,
gdyby takie drogie auta jezdzily gorzej, to przestrzen kosmiczna doznala by dysonansu nad sensem istnienia,
teraz to moze nie jest takie oczywiste, ale za komuny wszystko bylo normalne, wiec kosmosu nie bylo stac na takie fanaberie
tak sobie mysle i mysle, gdzie Plus ma wiecej plastiku od minusa ?
moze ktos pomoze,b nic wymyslic nie moge,
minus jest lepszy od Plusa jako zabytek,bo ogolnie jest gorszy,
tak samo Borewicz od minusa, a 125p od Borewicza,
taka logika klasyka,
nie jest to powod do wieszania psow na Plusie i ktos moze zwyczajnie wolec Plusa, a ktos inny moze bredzic, ze Truck jest najlepszym Polonezem (bo to akurat juz bzdura),
lubie Plusy, ale nie dlatego,ze jezdze lepszymi autami i dopiero Plus jest levelem nizem, bo faktycznie jezdze lepszymi i gorszymi, a gdy jade Polonezem,to nie musze miec "wygód" z Plusa, bo potrafie byc motoryzacyjnym asceta,
po prostu Plus mi sie podoba, bo zbiera wiecej fajniejszych elementow do kupy niz minus ,ale w rezultacie gdybym mogl zrobic to co lubie, to bylaby to mieszanka + i - ,by osiagnac stan rownowagi,
oryginalnosc i inne takie bzdury mnie nie interesuja,bo nie trzymam auta jako lokaty - czyli brak lansu, a jak nie lansowanie sie PN na miescie, to zaczynaja mi doskwierac slabe osiagi,
ten przydlugi wywod mial pokazac,ze lubie jezdzic Polonezem za to jak jezdzi, ale nie koniecznie tak jak go fabryka wytworzyla - to taka wersja,jakby ktos tego wyzej nie zrozumial,
jezeli ktos chce kupic PN na dobicie, bo czuje taki przymus psychiczny, ale jednoczesnie chce go sprzedac i na tym zarobic, to lepiej zluzuje poslady i kupi na zime cos innego, to moze uniknie stresu, a jakis fajny PN uniknie tarmoszenia zimą