Katalog lublina 3Mi mam w pełnej wersji na papierze, lecz za dużo z niego nie wynika, jeśli chodzi o wersje i ich kombinacje (bardziej wersji nadwozia można się z niego nauczyć). co do wyposażenia, weźmy np. klimatyzację, musiałoby być kilka rodzai przewodów - inny komplet dla każdego silnika, bo nie wierzę, że sprężarka klimy w andorii i w iveco byłaby w tym samym miejscu. Tylko komu potrzebna klimatyzacja w takiej padlinie jak lublin. Na pewno nie komuś, kto woli andorię od iveco.
Tego żublina to nie znałem. Na zlomnik.pl sugerują, że to przerobiony żuk, ale nawet na tym zdjęciu widać, że podwozie ma lublinowskie.
PS. Pasagon swój paskudny przód zawdzięcza stylistycznemu nawiązaniu do legendarnego lublina 51. To było chyba jednak tylko kilka prototypów, bo w Białymstoku u 'Bodzia' jeździ pasagon (taką naklejke ma na masce) i przód ma żywcem zerżnięty z lublina 3 MI. Jedyne, co na szybko zauważyłem podczas wyprzedzania go, to błotnikowe kierunki na odsadzeniach (jak np. w iveco daily) i większy zbiornik paliwa, o "cysternowatym" kształcie, jak te w ciężarówkach >3,5t. Nie zwróciłem natomiast uwagi, czy odsadzone kierunki mają związek tylko z szerszym kontenerem na pace, czy również poszerzony był rozstaw kół w osi względem długich lublinów, które już miały zwiększony rozstaw względem tych krótkich (do 2,9t). Tylne koła miał w każdym bądź razie "zwykłe", nie bliźniaki.