Pora tu coś naskrobać jak ginekolog w Czechach
Samochód w marcu dostał silnik 1,6 16V, długo jednak się nim nie pocieszył, bo już po ~2 miesiącach motor ogłosił kapitulację i samochód do domu wrócił na tarczy, a dokładnie na lawecie.
Po ponownym wrzuceniu pod maskę 1,4 z samochodem nie działo się praktycznie nic godnego uwagi.
W między czasie w czerwcu a.d. 2017 do Atu dołączył nieco większy brat, Kombi.
Po kapitulacji 1,6 rozpocząłem poszukiwania silnika 1,8 16V, udało się dostać 2 szt. 1 był w częściach po serwisie rzeźnika, akrobaty, już kiedyś to opisywałem, więc nie będę się powtarzał. Kilka dni po pierwszym silniku na OLX namierzyłem drugie 1,8 z "padniętą uszczelką pod głowicą", ale ponieważ motor był niedaleko, był kompletny, a cena atrakcyjna postanowiłem udać się i po ten okaz.W domu po zdjęciu czapki okazało się, że problem nie leży w uszczelce, a w tulejach, które się zapadły, dlatego pojawiła się koncepcja stworzenia z 2 silników jednego, obecnie obydwa czekają na chwilę aby się nimi zająć.
Sporo zaczęło się dziać dopiero w ostatnich tygodniach.
Po pierwsze zakupiłem nową wiązkę elektryczną, z wbudowaną wiązką pod el. lustra:
Po drugie, w związku z "akcją szyba" dotarła do mnie atermiczna przednia szyba:
Zapakowanie i dostawa 1. klasa!
Oczywiście jest już założona na samochodzie:
Tutaj serdeczne podziękowania dla
Tomkka i
Goldersa, za zorganizowanie całego przedsięwzięcia
Po trzecie, W atu pojawiła się sekwencja. Jak chodzi o zestaw jaki zawitał pod maskę to nie ma wielkiego "łał":
Wtryski: Barracuda 115
Reduktor: KME Tur 6
Sterownik: LPGTech 204
(ponieważ to jeden z tych polonezów "gruz za 1200 zł" trytek nie mogło zabraknąć
)
Niestety, jak widać trochę nie przemyślałem zakupu listwy wtryskowej i zakupiłem nie to co powinienem, więc w najbliższym czasie będę musiał to poprawić. I tak wiem, że są w całkowicie nie właściwej pozycji pracy, ale długo tak nie pojeżdżą więc "ch*" ich raczej nie strzeli.
No i po czwarte, korzystając z roznegliżowanego wnętrza założyłem miedzianą nagrzewnicę (swego czasu były dostępne na alledrogo jako alternatywa dla aluminiowego wymiennika do calsonica). Ta grzeje zdecydowanie lepiej niż oryginał i nie cieknie, można powiedzieć, że jest
Montaż wszystkich gratów trwał dość długo, ale auto w końcu "zagadało" pierwsze wrażenia z jazdy na sekwencji to na prawdę niesamowicie miłe zaskoczenie. Silnik po dodaniu gazu praktycznie od razu zaczyna przyspieszać nie łapiąc przy tym początkowej zamuły, jest znacznie bardziej elastyczny niż w przypadku zwykłego układu podciśnieniowego.
Na OBT wyszło, że prawa końcówka kierownicza złapała spory luz, więc obydwie zostały wymienione na nowe.
A wisienką na torcie są chromowane korbki do szyb, które wylądowały w drzwiach tylnych.