Autor Wątek: Wałek rozrządu DUET  (Przeczytany 15649 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Wałek rozrządu DUET
« dnia: Październik 30, 2015, 11:57:12 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
Witajcie
Ma ktoś zrobione na takim wałku z 50tyś km ?

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 30, 2015, 19:51:59 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Ja mam 10 tyś. Chyba dalej ma krzywki, mimo, że założony do "regenerowanych" popychaczy
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 24, 2016, 17:05:48 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Zrobiłem chyba już 15 tyś. - warunki j. w. Wałek prawdopodobnie umarł - silnik chodzi na 3 serduszka. Tak jak pisałem wcześniej popychacze nie były nowe.
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 24, 2016, 23:46:47 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
Ja mam 200 km. Zobaczymy co będzie dalej.

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 14, 2017, 14:25:12 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
Aktualizacja 7 tyś km
Wałek zaczyna się wycierać na 3 krzywkach
Były założone nowe szklanki kolbensmitch.
Olej 5W50 Mobil 1
Załamujące.

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 14, 2017, 18:28:57 pm »

Offline Varisella

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 489
  • Płeć: Mężczyzna
  • POLONEZ
    • (f)FSO Prima 1.6 16V
Ludki, nie lepiej oddać seryjny wałek do Rewaru lub Świątka celem jego napawania? Obawiam się, że wystarczy na sporo dłużej niż te 10tyś.
"Główną przyczyną awarii Poloneza jest jego użytkownik"
~ mistrz zmiany FSO: Stanisław Majak.

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 14, 2017, 21:15:05 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
7tyś i część się żużywa... Szkoda wysiłku na montaż takiego badziewia. Czyli jednak bardziej się opłacało kombinować ze Świątkiem ;)

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 14, 2017, 21:43:38 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Ludki, nie lepiej oddać seryjny wałek do Rewaru lub Świątka celem jego napawania? Obawiam się, że wystarczy na sporo dłużej niż te 10tyś.
Obawiam się niestety, że nie jest to takie pewne. mój regenerowany też padł po 10 tyś, no powiedzmy się zmniejszył  ;p
Może lepiej oddać do technika dentystycznego, niech napawa porcelanę ... .


To był żart, przejaw wisielczego humoru <uoee>
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2017, 21:45:57 pm wysłana przez altowiolista »
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 15, 2017, 09:06:53 am »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1216
Ludki, nie lepiej oddać seryjny wałek do Rewaru lub Świątka celem jego napawania? Obawiam się, że wystarczy na sporo dłużej niż te 10tyś.
Obiło mi sie o uszy że z takimi wałkami nie chcą mieć nic do czynienia.
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 15, 2017, 11:03:26 am »

Offline Varisella

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 489
  • Płeć: Mężczyzna
  • POLONEZ
    • (f)FSO Prima 1.6 16V
W takim razie potwierdza się to co powtarzam od zawsze- do hydro nie lejemy oleju mineralnego. Koniec. Kropka. Olej mineralny z uwagi na swoją gęstość nie pozwala się do końca "ścisnąc" szklance co w konsekwencji powoduje zbyt duży nacisk na krzywkę wałka rozrządu i jego wycieranie.
Zauważcie- jak Plusy były na gwarancji ASO po wstęnym dotarciu napełniało je olejem 5W40 i nie było problemu z wałkami. Na taksówkach czy w firmach te auta robiły spore przebiegi. Natomiast dziś każdy prawdziwy polak-mechanik-patriota powie: po 100.000km przebiegu to tylko minerał! No i dziwnym trafem dziś sypią się wątki typy "co się stało z moim wałkiem".
"Główną przyczyną awarii Poloneza jest jego użytkownik"
~ mistrz zmiany FSO: Stanisław Majak.

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 15, 2017, 14:41:15 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Olej mineralny z uwagi na swoją gęstość nie pozwala się do końca "ścisnac" szklance co w konsekwencji powoduje zbyt duży nacisk na krzywkę wałka rozrządu i jego wycieranie.
Jeżeli by tak było, to na oleju mineralnym nie zamykałyby się zawory.
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 15, 2017, 14:48:54 pm »

Offline Michał M#1985

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 292
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus 1.6 GLI & Polonez Atu Plus 1.6 GLI
W takim razie potwierdza się to co powtarzam od zawsze- do hydro nie lejemy oleju mineralnego.
Z drugiej strony, na forum jest Polonez GSI, który na mineralnym przejechał już ponad 400 tys km bez remontu.

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 03, 2017, 20:04:06 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
7 tyś km
Rozbite nowe popychacze Kolbensmith
wywalona 1  i 2 krzywka wałka, reszta ostro pokiereszowana. 8 powydzierana.
2 okrągła.
Okruchy zniszczyły wszystkie panewki i wał, dodatkowo padła panewka środkowa wałka (też nowa), i przytarł się od okruchów 1 tłok.
Porysowana nowa pompa oleju.
To już 2 taki wałek w moim życiu. Pierwszy trafiłem w Daewoo Matizie, po 20 tyś km 6 krzywek było okrągłych. Wtedy sprzedawca też mnie zapewniał, że to oryginał. Czasami chce się siąść i płakać...

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 03, 2017, 20:56:56 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
ohv pałer...
współczuję, kupa pracy w błoto.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 03, 2017, 22:26:33 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
Duet jest już raczej na 99% spalony i nie warto iść tą drogą.
Napisałem do sprzedawcy i zobaczymy co zrobi. Szczęśliwie nie minęło jeszcze 24 msc, a wszystko kupowałem jako osoba prywatna.
Nie odpuszczę im, bo mam dosyć problemów przez części wątpliwej jakości. Dotyczy to wszystkich zamienników do wszystkich aut.

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 04, 2017, 10:41:40 am »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Duet jest już raczej na 99% spalony i nie warto iść tą drogą.
Jak widzę, elitarny klub kolekcjonerów zajechanych wałków rozrządu z literką H się rozrasta.
Mnie się nie trafiły uszkodzenia od strużyn, chociaż wiórki w misce były nie raz, widać dobry Bóg załatwił, że wszystkie zatrzymały się na smoku pompy oleju. Ech, przydałby się magnes w korku.
Coby śmieszniej było: zdiełałem silnik z org. wałkiem rozrządu, nowymi popychadłami, a nawet nówka paneweczki pod wałek, to się zblokował po 1 km od garażu, no i tak fajnie coś w nim piszczało :)
Więc aby Carówka nie była unieruchomiona, wsadziłem silnik w Duecie ze starymi popychadłami (wiem, to raczej nonet, nie duet), a za zatarty (?) silnik jeszcze się nie zabrałem - blokuje się na gorąco, na zimno chodzi lekko.

Takie tam przygody człowieka zOHVkowanego z hydrogeneratorem.

Dzięki Najwyższemu mam 2 GSI, a 3 silniki, to se radzę jak Ił-62M, a potem się dziwią, że 5 h na altówce daję radę rzępolić :)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2017, 10:45:30 am wysłana przez altowiolista »
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 04, 2017, 11:46:05 am »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1166
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Jak to jest że powstały komputery,bomby atomowe,ludzie latają w kosmos i myslą o podboju marsa,a nikt nie potrafi opanować technologi produkcji wałka rozrządu do prostego silnika z hydropopychaczami  ;-|  ??

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 04, 2017, 12:24:20 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3458
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Jak to jest że powstały komputery,bomby atomowe,ludzie latają w kosmos i myslą o podboju marsa,a nikt nie potrafi opanować technologi produkcji wałka rozrządu do prostego silnika z hydropopychaczami  ;-|  ??

W Polsce bo jakoś inne cuda z zachodu latają na hydro i nikt nie narzeka.
W tym kraju nie ma nowych części do samochodu którego produkcja zakończyła się 15 lat temu a co dopiero mowa o wałkach.
Kiedyś w FMŻ ( nie mylić z NEW HOLLAND)w Płocku chłopaki dorabiali takie wałki rozrządu do hydro że biły na głowę fabryczne, wraz azotowaniem. A że serwis FSO Trident miał dobry układ to mechanicy je wymieniali i wszyscy byli zadowoleni.



FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 04, 2017, 12:58:34 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
To nikt w tym kraju nie jest w stanie wyprodukować głupiego wałka rozrządu z porządnego materiału? Dziwne. A Andoria czasem się czymś takim nie zajmuje? Czy tylko wały korbowe robią? Bo produkują części ponoć i dla mercedesa, a ich wały słyną z niezłej jakości.Moje GSI ma na razie 90 tysięcy z grosikami i jeżdżę na 10W40, ale moje przebiegi są symboliczne, więc wiecie.Ale jak mi Bóg świadkiem, jeśli spotka mnie kiedykolwiek nieszczęście w postaci wytartego wałka rozrządu, to chyba wleci to angielskie aluminiowe gówno, którego tak niektórzy nienawidzą.Ale od razu 1,8, albo 1,6, bo nie będę się bawił w zmianę mostu.Tyle tylko, że trzeba się będzie pobawić w dorobienie węży do klimy, bo raczej sprężarkę trzeba z rovera.

Odp: Wałek rozrządu DUET
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 04, 2017, 13:56:44 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-

W Polsce bo jakoś inne cuda z zachodu latają na hydro i nikt nie narzeka.

W tym sęk, że te cuda to OHC i DOHC, więc mają słabszą sprężynę zaworową.
Może ten wyklęty MoS2 by cokolwiek pomógł?
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!