w moim dzialalo jak mial 4 lata,ale sam zepsulem odcinajac wezyk,
co ciekawe druga lampa jeszcze dzialala przez rok lub dwa, a pozniej nie zagladalem,
ale bawic sie w naprawe zawsze mozna jak ktos nie ma ciekawszych rzeczy do roboty,
najlepiej napelnic chyba glikolem ,lepszy bylby plyn hamulcowy,gdyby nie byl żrący, ale jest i szkoda ryzykowac