Autor Wątek: Wonszczak 1,6 GLE 1992r  (Przeczytany 15418 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wonszczak 1,6 GLE 1992r
« dnia: Styczeń 01, 2017, 15:46:50 pm »

Offline Mariusz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 674
    • 1.5 GLE
Nabyłem na koniec roku wąskie Caro. Trochę pod choinkę, dawno nie miałem Poloneza i chodził za mną wąski karoszczak do rekreacyjnej jazdy w lato. Obejrzałem parę aut i połączenie ceny i stanu to była jakaś masakra - zresztą niektóre opisałem w temacie o ogłoszeniach. Trochę po tych wszystkich oględzinach entuzjazm mi opadł bo same śmietniki na rynku, ale pojawiło się ogłoszenie blisko domu. Na upartego można było po niego iść piechotą. Dobra cena, fajny stan i rozsądny sprzedający, który lubi te auta. Wóz w bardzo fajnym stanie blacharskim, widać, że garażowany i nieeksploatowany często. Jest jedna rzecz do poprawy, ale przy całościowym stanie blachy to mało istotne - zrobi się zgodnie ze sztuką i będzie miód malina. Wnętrze fajne, żadnych rarytasów, ale nie zniszczone. Podsumowując golas, ale w bardzo dobrym stanie blacharskim. Powolutku sobie go ogarnę, bo wymaga wymiany plastików, porządnego czyszczenia, uzupełnienia pewnych detali itd. Myślę, że wyjdzie mi z tego bardzo fajny pojazd.


« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2018, 14:00:28 pm wysłana przez jimo#1921 »

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 01, 2017, 16:14:47 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3427
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Gratuluje fajnego wąskiego, początek produkcji i maska jeszcze oryginalna bez przetłoczenia.
Jakie plany?
Pełen oryginał czy będziesz coś kombinował?
Plus za fajne felgi z 16 otworami .
Tapicerka na drzwiach skay czy już materiał?
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 01, 2017, 16:45:58 pm »

Offline Mariusz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 674
    • 1.5 GLE
Pełen oryginał, może jakąś konfekcję fabryczną dołożę, ale też nie za dużo. Na pewno lusterko - niestety widoczna cromodora jest ułamana, nie da się naprawić, założyłem zwykłe z caro, ale chciałbym wrócić do tych włoskich. Kierunki pomarańczowe mi nie pasują. Alusy szprychowe (ta jedna szara felga to zapas, mam tylko jedną ). Mieszek bym chciał wymienić na ten duży wywinięty ze skaju, teraz mam zwykłą gumową harmonijkę. No i coś tam pewnie w praniu jeszcze wyjdzie.


Na początku fura słabo jeździła. Miał ogromną dziurę w obrotach, ale zajrzałem pod pokrywkę filtra dziś - była tam dziwna pocięta plastikowa miska i takie blaszane krzyżyki/wiatraczki nad gardzielami gaźnika, choć to bez sensu bo takie konstrukcje zwykle były montowane pod gaźnikiem. Filtr powietrza był cały owinięty taką watoliną (jak w kurtkach wypełnienie). Po wywaleniu tego gruzu, dziura w obrotach jest minimalna. Fura od razu lepiej jeździ. Zostało typowe minimalne falowanie na wolnych i bardzo mała dziura w obrotach - po porządnej regulacji i poprawieniu fabrycznej bylejakości ten silniczek powinien fajnie śmigać.

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 01, 2017, 18:11:12 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Bardzo fajne wąskie Caro :) dobrze się prezentuje w tym kolorze i fajnie, że trafił Ci się z cromodorami jeszcze. To rocznik 1992, więc w tym roku będzie się kwalifikował na zniżkę na OC  <spoko>

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 01, 2017, 18:26:50 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
F111 widze sukcesywnie zmierza na podium najpopularniejszego metalika w waskich Caro
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 01, 2017, 19:06:00 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Spoko wonszczak . Ja bym go zrobił w takim stylu jak mój znajomy ogarnął wonszczaka z 92 ;) W sumie też srebny
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2017, 19:11:19 pm wysłana przez Macfly »
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 01, 2017, 20:14:12 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
ale ten w temacie nie jest srebrny,tylko zielony - jasny zielony metalik
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 01, 2017, 20:22:22 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
To mi monitor przekłamuje w takim razie sorry ;) Wydawało mi się że to caro jest srebne ;)
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 01, 2017, 20:29:59 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Caro L-108 znając życie K16 pod maską :] Tak sobie czasami myślę, że sporo bym oddał, żeby odzyskać swojego Caro L-108 z ELB w vinie...
A w temacie, to zastanawiają mnie te chlapacze z tyłu, ponieważ rezydujący u mnie Wąski miał już z tyłu "normalne" typowe dla minusa chlapacze i jakieś co najmniej dziwne osłony na progi.

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 01, 2017, 20:53:44 pm »

Offline Mariusz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 674
    • 1.5 GLE
Tylko oryginalna felga. Żadnych przekładek wnętrza i zbytecznych wymysłów. Miałem już parę tych samochodów, które przerabiałem, udoskonalałem itd i mam już dość rzeźbienia :P. Z resztą rozgrzebane atu rover stoi pod plandeką i nie może dotrzeć do końca przez te poprawki i przeróbki ;). Przeszło mi już to, teraz chce dobrze działającą fabrykę.

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 01, 2017, 21:18:01 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Ja tam bym się pokisił  o minimalnie obniżenie jeśli nie masz problemu z wjazdem do garażu tak jak ja i poszerzenia zawiasu .  Znajomy od tego wąskiego co podesłałem chwali sobie to i za żadne skarby by nie wrócił do wąskiego zawiasu o wiele lepiej się auto prowadzi i jest stabilniejsze na drodze .

A w temacie, to zastanawiają mnie te chlapacze z tyłu, ponieważ rezydujący u mnie Wąski miał już z tyłu "normalne" typowe dla minusa
Zalezy który rok produkcji . Może końcówka 92 początek 93 ? Możliwe że po prostu już wszystkie od wąskich wyszły im z stanu i montowali to co było (w tym roku było najwięcej kundli chodź by buda wąska zawias szeroki ;) )
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2017, 21:22:15 pm wysłana przez Macfly »
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 01, 2017, 21:24:26 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Pierwsza rej. 11.05.1992, więc najpóźniej koniec kwietnia/pierwsze dni maja '92, ale raczej to pierwsze.

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 01, 2017, 21:46:18 pm »

Offline zayon

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Mężczyzna
Urwane lusterko... no właśnie sobie uświadomiłem że wczoraj jechałem za Tobą w Chotomowie.
Pewnikiem jechałeś z myjni bo Poldek jeszcze mokry był  :d.

A w temacie, to zastanawiają mnie te chlapacze z tyłu, ponieważ rezydujący u mnie Wąski miał już z tyłu "normalne" typowe dla minusa chlapacze i jakieś co najmniej dziwne osłony na progi.
Mojego teścia rejestracja marzec 93 i ma takie jak kolegi Mariusza.

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 01, 2017, 22:34:52 pm »

Offline Mariusz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 674
    • 1.5 GLE
Ehh po co poszerzać auto którym zrobię może 5 tyś km rocznie. Kupiłem go dla przyjemności jeżdżenia wąskim Caro. Jakbym chciał MR93 to bym go sobie kupił ;).


Tak to byłem ja, opłukałem go z kurzu bo stał w garażu podziemnym :).

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 01, 2017, 22:36:28 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Zamiast inwestować w felgi, glebu itp, lepiej zainwestować w konserwacje antykorozyjną   <spoko>

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 01, 2017, 22:40:07 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
A panie czy ja mówię żeby to od razu robić  :D ? wiadomo ze najważniejsza blacha a resztę zawsze można kiedyś tam zrobić ;)
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 01, 2017, 23:06:38 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
a resztę zawsze można kiedyś tam zrobić
Tylko jak ktoś chce utrzymać auto w oryginale, to zostawi je w oryginale. I ja się podpisuję pod taką koncepcją obiema rękami, bo są już takie pojazdy, których przerabiać się nie godzi. Chyba, że się kupuje coś bo ma się już na to jakiś określony pomysł. Ja np. jakbym teraz gdzieś dorwał 125p z 1983r. to bym na uszach stanął, żeby zrobić go na oryginał, jedynym wyjątkiem byłby lakier, musiałby być koniecznie koloru pomarańczowego, ale prócz tego to 100% seria :] Jak to mawiał mój niestety Ś.P. wujek "fabryka wiedziała co wypuszczała" i to się potwierdza bardzo bardzo często, np. swego czasu bardzo mocno modziłem swojego Ogara, efektem czego cały czas coś się w nim pier***, a po powrocie do prawie oryginału wszelkie problemy zniknęły, dlatego malucha nawet nie tykam jak chodzi o jakieś "usprawnienia" bo zapewne skończyłoby się to tak samo  <mysli>

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 01, 2017, 23:27:18 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6571
  • Płeć: Mężczyzna
Oryginalny samochód ma zawsze swój klimat i walory. Wąski Polonez to taki oldschoolowy krążownik i rzadkość bo właśnie nikt nie chce wąskim jeździć. Szerokim może i jeździ się lepiej, ale jak to jest samochód do spokojnej jazdy, to nie ma też co dokładać sobie roboty.

Co do pracy przy przeróbkach, mam podobne odczucia. U mnie b. niewiele było zmieniane w stosunku do serii, a i tak stosunek pracy przy normalnym serwisie i naprawach, a stosunek pracy przy "udoskonaleniach" (czasem nietrafionych) wynosi jakieś 1:4.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2017, 23:28:53 pm wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 02, 2017, 00:51:00 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
W kwestii poprawiania fabryki, akurat w Polonezie w przypadku OHV jest spore pole do popisu jeśli chodzi o fabryczne niedoróbki silnika ;) Poprawić można także wygłuszenie auta. Jednak z ogólnym zamysłem pozostawiania auta w oryginale jak najbardziej się zgadzam ;)

Odp: Wonszczak 1,5 GLE 1992r
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 04, 2017, 14:57:42 pm »

Offline Mariusz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 674
    • 1.5 GLE
Pojawiły się felgi z ogumieniem zdatnym do bezpiecznej jazdy oraz w oczekiwaniu na nowe listwy i zderzaki psiknąłem aktualnie zamontowane jakimś siuwaksem do czernienia - mniej kłuje w oczy kiepski stan oryginałów.

Trochę pojeździłem, fajne niewytłuczone caro, nawet cicho w środku.