niedogrzanie silnika podczas jazdy.

[wrb#1974]

temperatura spadła poniżej zera. na postoju silnik rozgrzewa się ładnie ale podczas jazdy gdy przyjdzie zmierzyć się z przeciwnym wiatrem temperatura spada. jasne że można zasłaniać chłodnicę tekturą i uważać żeby silnika nie przegrzać. kiedyś była w Fiacie roleta, na linkę zakończoną łańcuszkiem. można było tym sterować nie zatrzymując się. pomyślcie na takim układem- roleta sterowana elektrycznie, elektronicznie żeby to zautomatyzować.

[jacek2]

W swoim fiacie miałem cos takiego (znaczy roleta na łańcuchu) ale poprzednik ją zniszczył a ja zdemontowałem i wywaliłem. Teraz żałuję...

[OLO]

Spada do ilu?

[KGB]

no wlasnie, jaka temp. sie utrzymuje ? 75-80*C to jeszcze termostat mozna uznac za sprawny ,ale ponizej 75*C to trzeba zaczac od termostatu,
mowa oczywiscie o Polonezie z OHV ,bo w innych autach roznie bywa,
zasloniecie 2/3 szerokiej chlodnicy w taka pogode duzo pomaga nawet sprawnemu termostatowi ,
najlepsza bylaby osolona oddalona od chlodnicy o ~5cm ,ale wtedy musi byc na cala chlodnice, zeby dzialac - pzy takiej wentylator po zalaczeniu zasysyalby zimne powietrze ,ktore w czasie jazdy nie napieraloby na chlodnice

[OLO]

Zasłanianie chłodnicy bezpośrednio nie jest korzystne. Na zdrowy rozum nie jest zdrowo miejscowo chłodzić rdzeń przy zasłonięciu reszty.
Lepiej zasłonić wloty/atrapę.

[KGB]

Na zdrowy rozum nie jest zdrowo miejscowo chłodzić rdzeń przy zasłonięciu reszty.

wiec musialem byc szalony
ale dzieki temu juz nie musicie sie zastanawiac, bo macie do dyspozycji moje 10 letnie testy 

[wrb#1974]

termostat nie ma nic do rzeczy, nie dostaje takiej ilości ciepła aby mógł reagować. samo włączenie nadmuchu z nagrzewnicy powodowało spadek temperatury silnika, po chwili tylne szyby zaczęły pokrywać się parą. tylko w samochodach z wydajnym ogrzewaniem niezależnym od silnika okna nie były zaparowane.

[wrb#1974]

i co? myślicie nad tematem?

[KGB]

bywa i tak, ze silnik schlodzi sama nagrzewnica, w dajhajsu 1.0 termostat mialem otwarty i latem jezdzilem z chlodnica zaslonieta do polowy ,a zima z zaslonieta cala szczelnie i jak temp. wchodzila powyzej 0*C ,czy moze bardziej 5*C to w korku ogrzewanie rozkrecalem na full i uchylalem szybe,
ale w trasie wentylator na 2 i co jakis czas uchylenie szyby,
z tego wniosek, ze za malo dajesz w palnik - strzel kilka popisow na szosie i od razu silnik da ciepelko

[święty]

w różnych autach to różnie działa - wszystko zależy od obiegu cieczy, na pewno sam termostat i jego charakterystyka oraz budowa ma duże znaczenie jak się to wszystko zachowuje, moje obserwacje mogę potwierdzić w moim oplu astrze bertone 2.2 - gdzie jeździ juz 3 termostat i na każdym silnik inaczej sie zachowuje - to jest już hardcore - oryginalny lekko walnięty nie trzymał temperatury w zimne dni i za dużo wpuszczał zimnego płynu w mały obieg, oryginalny sprawny nie miał z niczym problemu - trzymał temperaturę praktycznie niezależnie od temepratury otoczenia - różnica 2-3 stopni na wskaźniku to nic, teraz po tym jak rozszczelnił się założyłem termostat mera i powiem że większych jaj nie miałem - po pierwsze - poźniej się nieco otwiera niż seryjne . po drugie w dużych mrozach na obrotach ma za dużą bezwładność i zamyka się późno , przez co temperatura spada poniżej 80 stopni wiec wpływ samego termostatu ma mega wpływ na charakterystykę temperaturową silnika.
Tutaj jeszcze jedna uwaga - ten silnik ma mały obieg w całości puszczony przez nagrzewnicę a termostat tylko otwiera duży obieg. gdyby ten sam termostat domykał mały obieg to chyba by było jeszcze mniej różowo bo temperatura by szybciej spadała bo by nie mieszał sie płyn z małego obiegu z dużym.
 

[wrb#1974]

 ten termostat który jest w zamontowany działa właściwie, do 85 stopni pozostaje zamknięty, po przekroczeniu zaczyna się otwierać, robi to szybko i przy 87 jest w pełni otwarty, po ustaniu dopływu ciepła zamyka się powoli. ale nie o rozważania o termostatach mi chodziło. podałem konkretny temat. rolety są do kupienia więc zamontować można chodzi o zautomatyzowanie obsługi.

[Bocian_s#313]

Żaluzja + siłownik i po temacie. Może zimą otwierać się razem ze startem wentylatora...

[hamish]

Nie rozumiem co Wy macie z tymi termostatami... Moje 1.4 idealnie trzyma 90 stopni czy jest 30 na zewnątrz, czy -20, bez zakrywania chłodnicy.
W poprzednim boszu sytuacja miała się tak samo.

[Trojan]

Nie rozumiem co Wy macie z tymi termostatami... Moje 1.4 idealnie trzyma 90 stopni czy jest 30 na zewnątrz, czy -20, bez zakrywania chłodnicy.
W poprzednim boszu sytuacja miała się tak samo.

Też mam dokładnie tak samo w 1.4 ale mowa o 1.6 i to jeszcze chyba dohc - mógłby autor wątku sprecyzować o jaki silnik chodzi...

[Kleofas]

Tak, warto doprecyzować o jakiej motorowni mówimy.
Jeżdżąc ohv zawsze przy dużej prędkości i niskich temp.  temperatura spadała mi do ok 70 stopni. Używałem wtedy osłony na wlot w trasie. W tym samym aucie po swapie na rovera przy ostatnich mrozach -15 i przelotowej 100-130 wskazówka trzymała się równo praktycznie na 90.
Przy sprawnym termostacie problem może być tylko w konsumowaniu całej nadwyżki ciepła przez nagrzewnicę, kolektor, parownik (o ile jest) i powierzchnię silnika.
Wg mnie osłony stałe na wlot się sprawdzają dość dobrze bo zostaje nam jeszcze spory wlot w zderzaku. Jak komuś bardzo przeszkadza włączenie się wentylatora w korku to pozostaje roletka, sterowanie ręczne czy elektryczne to temat do indywidualnych rozmyślań

[wrb#1974]

silnik ohv tego Poloneza GLI Abimex miał przebieg 140 tys. wymieniłem go na silnik o przebiegu 90 tys. osprzęt pozostał stary, termostat również. po wymianie zauważyłem sytuację którą opisałem- podczas jazdy silnik stygnie. wcześniej tego nie było. wyjechaliśmy spod domu na rozgrzanym silniku, po kilku kilometrach trzeba było założyć okrycia wierzchnie. mieliśmy trasę 250 km do przejechania. na zewnątrz było - 18 stopni.  włączenie wentylatora mi nie przeszkadza- nie słychać go. zresztą- podczas jazdy się nie włącza.

[Daniel#1984]

Jak spada Ci temperatura w trasie, to będzie termostat, tym bardziej, jak go nie wymieniałeś jeszcze . Jak jest sprawny, to przy -20 stopniach mój 1.6 OHV trzymał spokojnie 82-85 stopni. Nie potrzeba żadnych tekturek, osłonek itd.

Do jakiej wartości spada Ci temperatura w trasie?

[KGB]

podczas jazdy silnik stygnie. wcześniej tego nie było. wyjechaliśmy spod domu na rozgrzanym silniku, po kilku kilometrach trzeba było założyć okrycia wierzchnie.

ksiega ulicy mowi:
kto zima kartonu na wszelki wypadek w bagazniku nie wozi,
ten niechybnie dupsko odmrozi

[miedzian]

Ja stawiam na termostat. W caro zmienilem po zakupie jeden raz bo byl nie dogrzany. Potem znów bo sie przegrzewal i potem jeszcze raz. I od kilku lat spokój. Silnik zmienialem a termostat ten sam.

Zima w trasie 88 na oko. W lecie 90 równo no i wiadomo w mieście potrzebny wentylator.


W atu termostat śmietnik. Dlugo sie nagrzewa a w trasie wskazowka spada na 50, czasem trzyma 70. Wiec loteria a w środku zimno i więcej pali paliwa.

Kartonu nigdy nie wozilem i nie planuje. Wole wozić zapasowy  termostat i 1,5 litra plynu.

Stosuje termostaty metal incar.

[wrb#1974]

ja też stawiam na termostat- jest sprawny, sprawdzony. przełożony z poprzedniego silnika, sprawdziłem go przed montażem.  temat dotyczy rolety- jak zautomatyzować jej działanie a nie sprawności termostatu.