Podobno pasuje 1:1, aczkolwiek gwarancji nie daję.
Co do dorabiania przewodów, to cholera wie, jak w zakładzie dorabiającym pracują ludzie znający się na rzeczy to myślę, że spokojnie temat do przeskoczenia. A jak będą robić tzw. kmioty, to dorobią typowy przewód hydrauliczny z dwiema nakrętkami do tego dwa nyple, które będziesz "musiał" przyspawać do końcówek z wyjścia z pompy/wejścia do przekładni i wtedy składać. U mnie jest zrobione tak jak w drugiej opcji i nie polecam, bo po pierwsze trzeba mieć dużą wprawę w spawaniu tak, żeby (znacząco) nie zmniejszyć średnicy końcówek, po drugie jak zdarzy się takie zwężenie, to dość mocno słychać pompę zwłaszcza na zimnym i po dłuższej trasie, po trzecie mało to estetyczne...