widze,ze pojecie druciarstwa ewoluuje do blacharstwa
najbardziej urzekajaca jest kierownica powietrza z wentylatora, mimo ze wydaje sie jedyna sensowna przerobka,
jezeli dobrze zidentyfikowalem klapy, to prostopadle blachy sa na klapie kierujacej powietrze z wentylatora na nagrzewnice lub nie - czyli klapa cieplo-zimno,
takie kierownice nie poprawiaja mieszania sie powietrza,tylko rozbijaja na strugi, czyli utrudniaja mieszanie sie powietrza,
nie maja zadnego sensu ani po stronie cieplej, ani zimnej - nie beda to strugi o tym samym przeplywie
klapa z blachami wzdluz to klapa nogi-szyba,
obie blachy po prostu ograniczaja przeplyw, wiec jaki byl zamiar - rownomiernie rozlozyc przeplyw w pozycji srodkowej ?
bo tylko do tego to moze sluzyc kosztem ograniczenia przeplywu do jednego wyjscia, ale w rezultacie to po prostu zmniejsza czulosc na pokretle i wyglada na to, ze w jednej skrajnej pozycji ogranicza przeplyw do ostatniego z wyjsc (tego,ktore zawsze ma luz, czyli pewnie kratki na desce),
jezeli o ten efekt chodzilo,to blacha po drugiej stronie jest ozdobą ? bo ona ogranicza przeplyw na ostatnie wyjscie w drugiej skrajnej pozycji,
czy twoim zamiarem bylo ograniczenie przeplywu na ostatnie wyjscie w kazdej pozycji cieplego powietrza ?
dziwisz sie,ze jest cieplejsze powietrze, przeciez przydlawiles przeplyw w kilku miejscach - na klapie z blachami wzdluznymi i elektrycznym grzejnikiem,
co nie znaczy,ze mocniej grzejesz kabine, bo zeby uzyskac wczesniejszy strumien powietrza musisz po prostu pracowac na wyzszej wydajnosci wentylatora,
nagrzewnica elektryczna spoko, ale jest za mocna, jezeli zapomnisz wylaczyc to rozladujesz akumulator w czasie jazdy,bo alternator jej nie wyzywi,
musi byc chyba od jakies duzego francuza, tutaj lepsza bylaby 500W,
ale w obudewe weszla ladnie