Takie specyfiki odtłuszczające, łącznie z cifem najczęściej wybielają plastiki, już kiedyś w ten sposób "wybieliłem" czarny magnetofon kapral, także płyn do silników odpada. Najgorsze, że te zabrudzenia nie chcą zejść nawet po szczotkowaniu, jakby piach wtopił się w plastik od temperatury (nie od opalarki).
Nikt nie testował tych preparatów BOLL-a na dłuższą metę? Kiedyś pomalowałem lakierem do zderzaków całe orciari w polonezie, wyglądało to świetnie, ale nie mam kontaktu z obecnym właścicielem auta i nie wiem, czy efekt się utrzymał
.