Autor Wątek: Gaśnięcie zegarów  (Przeczytany 1778 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gaśnięcie zegarów
« dnia: Luty 21, 2017, 20:02:31 pm »

Offline Fobik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 346
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1,8 16V 1990r.
Poldek rover swap w przejściówce,  zegary okrągłe caro po 94r.  Ostatnio nagle w czasie jazdy przygasa oświetlenie zegarów i wczasie ich przygasniecia spada obrotomierz do zera oraz brak dmuchawy nawiewu w tym czasie i świeci kontrolka oleju. Po chwili samo wszystko wraca do normy, za jakiś czas znowu. Dodam że wskaźniki temp. paliwa ciśnienia oleju chodzą poprawnie jak również silnik chodzi ok ładowanie jest ok. Jakieś pomysły?
Przejściówka

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 21, 2017, 20:18:01 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3762
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Kostka stacyjki do sprawdzenia.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 21, 2017, 20:52:46 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
również obstawiam stacyjkę, miałem identyczną sytuację u siebie. po wymianie spokój.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 21, 2017, 22:16:57 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2606
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
pamiętaj jednak że wymieniając niesprawną na sprawną, wymieniasz dobrą na gorszą. w nowych kostkach styki są cienkie, trzpienie popychające styki zrobione z jakiegoś miękkiego tworzywa. w starych kostkach styki były osadzone na grubszych blaszkach a trzpienie bakelitowe. w starej stacyjce przekręcany kluczykiem łuk miał łagodne przejścia z płaskiego w pochyłość, teraz są kanty. trzpienie wycierają się szybciej bo są jak z plasteliny. ja rozpołowiłem kostkę, oczyściłem styki, sprawdziłem sprężynki, delikatnie przesmarowałem, skręciłem śrubkami i włożyłem ją powtórnie.
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2017, 22:22:43 pm wysłana przez wrb#1974 »
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 21, 2017, 22:35:09 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
naprawa stacyjki to dosc skuteczna czynnosc,
minusowej jeszcze nie mialem okazji naprawiac,ale plusowa (z ciekawosci)  i w Szkaradzie (z przymusu) naprawilem
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 22, 2017, 19:47:50 pm »

Offline Fobik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 346
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1,8 16V 1990r.
Całkiem niedawno wymieniałem kostkę - wyglądała na nówkę sztukę ale widocznie cos z nią nie tak. No nic mam kilka kostek ( ze starych zapasów jeszcze). Teraz jadąc autem wszystko ok niby a po włączeniu nawiewu obrotek  spadł ( a oświetlenie swieciło normalnie ), wyłączyłem nawiew to obrotek skoczył do góry i tak w koło macieju :] Będę miał chwilę to podmienię wkrótce. <uoee>
Przejściówka

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 23, 2017, 01:39:01 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Może być problem z nadpalonym bezpiecznikiem nr15 (przyczyna to głownie zwarcie przy czujniku wstecznego przy skrzyni)
Jeżeli ten bezpiecznik nie styka lub jest nadpalony będą identyczne objawy)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 23, 2017, 23:52:59 pm »

Offline trucker

  • tysionc pincet
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.5 SLE '90
Potwierdzam, u mnie zdarza się tak samo (tyle, że w OHV) - obrotomierz leci na 0, dmuchawa się wyłącza, przestają działać wskaźniki. Rozwiązanie jest banalnie proste - styki bezpiecznika nr 9 (skrzynka starego typu) śniedzieją i elementy tracą kontakt, wystarczy poruszać bezpiecznikiem i wszystko wraca do normy.
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2017, 00:02:09 am wysłana przez trucker »

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 24, 2017, 01:43:31 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4659
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Potwierdzam, u mnie zdarza się tak samo (tyle, że w OHV) - obrotomierz leci na 0, dmuchawa się wyłącza, przestają działać wskaźniki. Rozwiązanie jest banalnie proste - styki bezpiecznika nr 9 (skrzynka starego typu) śniedzieją i elementy tracą kontakt, wystarczy poruszać bezpiecznikiem i wszystko wraca do normy.

Dziwne, przez parę lat jazdy wąskim nie miałem tego problemu nigdy i nie musiałem ruszać tego bezpiecznika. Za to notorycznie walczyłem z bezpiecznikiem od wycieraczek :).
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Gaśnięcie zegarów
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 29, 2017, 22:43:54 pm »

Offline Fobik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 346
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1,8 16V 1990r.
Tak jak pisaliście wyżej- winny był odgnieciony bezpiecznik i luźne jego gniazdo. Teraz problemu nie ma.
Przejściówka