Zewnętrzna pompa paliwa polonez truck do zasilania diesla.

[Buźka]

Witam.Bez zbędnego pier*olenia.Jak w temacie.Ile taka pompa pożyje w oleju napędowym, który, jak wiadomo, jest troszkę gęstszy, szczególnie w zimie.Planuję to zamontować w żuku z andorią. Nie będzie miała ciężko, bo układ jest otwarty, z dodatkowym powrotem paliwa na filtrze.Robiłem krótkie testy z pompami montowanymi w zbiorniku, z gli i z gsi i ta z gsi miała troszkę ciężej, bo za duża wydajność i przelew nie nadążał tego odbierać.Ta z gli, była idealna, chodziła normalnie, z minimalnym oporem.Tyle tylko, ze wolał bym pompę zewnętrzną.Jak daleko ona może być od zbiornika? W poldku jest przy samym, a chciałbym dać bliżej silnika, zeby ciągnęła paliwo przez odstojnik z wstępnym, siatkowym filtrem.Przy samym zbiorniku mam zaworek zwrotny, więc paliwo będzie cały czas w przewodzie i nie będzie pracowała na sucho.

[Buźka]

Odświeżam temat.24 wyświetlenia i nikt nic nie zasugeruje? To chociaż napiszcie, jakie ciśnienie wytwarza ta pompa, bo chyba trucki były dosyć długo na jednopunkcie, nie?

[Zoltan#1930]

Miałem w polonezie gld przez 3 lata, tylko taką do gaznika. działała i działa dalej. Jeśli potrzebujesz to montuj, nie zepsuje się.

[Trojan]

Poszukaj na allegro, są pompki uniwersalne przeznaczone do wspomagania silników diesla, np tutaj http://allegro.pl/uniwersalna-pompa-paliwa-do-diesla-0-2-i6717562580.html Ma dosyć niskie ciśnienie w porównaniu do tej truckowskiej.

[Buźka]

Wreszcie ktoś coś napisał.Dziękuję.Widziałem te pompki, choć o wyższym ciśnieniu.Ta z aukcji, jak dla mnie, jest trochę za słaba, choć by wystarczyła, bo fabryczna, mechaniczna, membranowa, nie wytwarza wielkiego ciśnienia.Ale jak będzie miała większe, to nie zaszkodzi.Poza tym, taką od trucka, to sobie zamówię normalnie, w sklepie, zamiast się bujać z wysyłkami z allegro.Poza tym, z tej formy zakupów, to korzystam raz na ruski rok.Wolę kupować tradycyjnie, bo w razie czego, to zawsze jest gdzie odnieść.
To założę w takim razie tą z poldka.Cenowo podobnie, a może będzie trwalsza.Jak by się sprawdzała, to i przy ciągniku sobie mogę założyć.Ludzie tak też już kombinują, bo szybciej i łatwiej jest odpowietrzyć itd.

[Kleofas]

W sumie mam używkę z trucka na zbyciu, gdybyś był zainteresowany to pisz.

[Trojan]

Ludzie tak też już kombinują, bo szybciej i łatwiej jest odpowietrzyć itd.

Też myślałem o tym żeby założyć do 1.9 pompkę przelotową działającą tylko na czas grzania świec.

[Buźka]

Też myślałem o tym żeby założyć do 1.9 pompkę przelotową działającą tylko na czas grzania świec.

Na forum polskie dostawczaki, już powoli chłopaki też się pozbywają fabrycznych pompek przeponowych i zakładają elektryczne.Długo o tym dyskutowaliśmy, temat jest o tym na forum.Kolega Diesel, który tutaj zajrzał, a ma u siebie w andorii coś takiego
http://www.sklep.traktor.com.pl/pl/czesci/906-pompa-paliwa-niskocisnieniowa-ep-500.html
Wcześniej kupił jakąś niemiecką, za dosyć sporą kasę i padła mu w połowie drogi, dobrze, że kupił dwie.Na tej zjeździł całą Afrykę i chyba nic jej nie jest.Ciśnienie ma również znikome, więc niby jest idealna w miejsce membranówki, ale ja tam wolę osobiście coś bardziej pancernego.Natomiast, do S-21, do gaźnika, ta pompka była by idealna.Ja miałem w polonezie chwilowo wsadzony 1.6 CB, jak mi płyn chłodniczy zeżarł głowicę w roverze i miałem go na pompie elektrycznej z rovera, a tam, wiadomo, ciśnienie duże i wydajność, że gaźnik by zalało.Puściłem paliwo przez polonezowską pompkę mechaniczną, powrót poszedł do zbiornika, a zasilanie do gaźnika, jak w orginale i o dziwo, nic nigdzie nie przelewało, bo ciśnienie było minimalne, bo większość szła na powrót.Ładnie palił bo momentalnie gaźnik napełniało.Jeździłem na tym dłuższy czas i działało.Pewnie niektórzy pamiętają ze spota, jak ten silnik fajnie chodził na krótkim moście.Na piątym biegu, przyspieszał od 60 km/h 

[lesor#1973]

Też myślałem o tym żeby założyć do 1.9 pompkę przelotową działającą tylko na czas grzania świec.

Na forum polskie dostawczaki, już powoli chłopaki też się pozbywają fabrycznych pompek przeponowych i zakładają elektryczne.Długo o tym dyskutowaliśmy, temat jest o tym na forum.Kolega Diesel, który tutaj zajrzał, a ma u siebie w andorii coś takiego
http://www.sklep.traktor.com.pl/pl/czesci/906-pompa-paliwa-niskocisnieniowa-ep-500.html

Mam taką pompę (w gle). Działa dobrze ale jest głośna. Puka jak akwarystyczne pompki powietrza z początku lat 80-tych. Najgorzej zanim się napełni, dlatego dodałbym jakiś zaworek jednokierunkowy.

[Buźka]

A jeszcze takie pytanie, lekko związane z tematem,żeby nie zakładać nowego wątku.Czy ktoś wie, na jakiej zasadzie działa ten przekaźnik pompy paliwa w roverze? Tzn. czy można by go było zaadaptować do sterowania taką zewnętrzną pompą w innym aucie? Bo on daje na kilka sekund zasilanie na pompę, po włączeniu zapłonu,później ją wyłącza i włącza zdaje się przy rozruchu? Na jakiej to jest zasadzie? Steruje tym pewnie całkowicie komputer i nie da się tego obejść, żeby zamontować gdzieś indziej? Fajnie by właśnie było, by pompa podawała kilka sekund po włączeniu zapłonu i później przy rozruchu, no i po rozruchu, wiadomo.To chyba tylko komputer po prostu daje napięcie na przekaźnik i nic więcej? Jeśli tak, to nie będę się nad tym głowił.Potrzebuję czegoś, co włączy mi pompę automatycznie, po przekręceniu zapłonu, na kilka sekund i szybko wyłączy, coś w typie sterownika świec żarowych.Włączenie przy rozruchu i po rozruchu, mogę ogarnąć odpowiednio łącząc przekaźniki i podłączając np. do czujnika ciśnienia oleju.

[Trojan]

Możesz ogarnąć właśnie przekaźnikiem świec, np ten do gld działa przez 30 sekund ale to chyba trochę za długo dla pompy. Możesz też spróbować taki przekaźnik: http://allegro.pl/przekaznik-dwu-czasowy-zwloczno-skracajacy-5ts5-i6436895482.html

[Buźka]

Bardzo fajna rzecz.Jak żyję, nie widziałem.Dzięki wielkie.