Kochani, dziękuję wszystkim za rady i wskazówki. Prąd się znalazł, awaria usunięta. Przyczyna błaha i prozaiczna- po rozgrzebaniu instalacji przy bezpiecznikach i zabawy z przekaźnikami- wpadłem na pomysł aby sprawdzić stan żarówek. Moje zdziwienie było duże gdy wizualnie żarniki w nich były całe, a po podłączeniu do prądu, sprężynki od świateł mijania nie przewodziły go wcale. Nie wiem czy to po zimie, czy wiek zrobił swoje, ale aby 2 szt na raz szlag trafił?
-dziwne.
Już wszystko działa i jest ok.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję.....