Bicie kierownicy.

[Fobik]

Kolejny problem. Powyżej 110km/h bicie kierownicy że fajere  chce wyrwać. Opony nowe, felgi proste, wyważone na cacy, w układzie kierowniczym luzów jakichkolwiek brak. Nie mam pomysłu już. Czy może mieć wpływ przekładnia kierownicza?  Wydaje mnie się ze  jest lekki luz (przekładnia jkc)   

[wrb#1974]

sprawna przekładnia, ustawiona- do jazdy "na wprost" nie powinna wykazywać żadnych luzów. w miarę skręcanie zaczyna pojawiać się luz. jak pojawia się luz samochód zaczyna "pływać" a Ty zaczynasz kontrować. szarpanie może być również spowodowane krzywą lub źle założoną tarczą. po założeniu tarczy na piastę powinno się zmierzyć jej "bicie" na boki. w odległości 2 mm od krawędzi zewnętrznej tarczy, bicie nie może przekraczać 0,15 mm. przy montażu tarczy trzeba zachować czystość, grubsza warstwa rdzy lub ziarnko piasku może spowodować "cuda". powierzchnie styku psiknąć rzadkim olejem, nie wolno malować.

[Tomekk]

Wyważenie czy wyważenie z optymalizacją? Miałem już takie przypadki że niby super hiper wyważanie nic nie dawało, dopiero optymalizacja (optymalne ustawienie opony względem felgi) dawało to że że bicia nie było. Felgi ALU czy stalowe? Jak powierzchnia styku felgi z piastą? Gładka czy może pomalowana na grubo ? To też ma wpływ na bicie i nawet najlepsze wyważenie nic tutaj nie da. Czy na pewno wszystko jest bez luzów (sworznie, łożyska, wspornik drążków?)

[banned]

Nie miałeś hamowania z zablokowaniem kół ostatnio?

Czy może mieć wpływ przekładnia kierownicza?

Nie.

[Fobik]

Zapomniałem dodać- felgi alu 15cali 4x100 na śrubach pływających, opony 195/55. Dotaczałem pierścienie metalowe centrujące do felg i ciasno felga siedzi na piaście, żadnej farby tam nie ma ani tp. . Zawieszenie mam praktycznie nowe oprócz drążka środkowego (moto technika - taki kiedyś kupiłem nowy), wspornik także nowy , na łożyskach luzu nie ma. Ale podjadę dziś może jak zdążę na szarpaki przejrzę wszystko jeszcze raz Podczas wyważania lewe przednie koło nie potrzebowało żadnego odważnika , z prawej mały, na tylnym jednym kole pamiętam, że przekręcał oponę na feldze właśnie po to by zminimalizować ilość odważników- i wyszły tam w sumie 2 małe . Także myślę że wyważył ok tym bardziej, że w tym samym czasie wyważałem tez alu 15 z astry g tez na nowych oponach i tam nic nie bije
a co do hamowania to owszem - hamowałem ostro gdyż wrzuciłem pompę serwo z Lucasa więc musiałem to sprawdzić

[Nole]

Podnies auto na lewarku i sprawdz przez obrocenie kola czy nie ma bicia "gora - dol"... Obstawiam ze cos jest nie tak na laczeniu kola z piasta... Niewywazenie objawia sie drganiami w innym przedziale predkosci... no chyba ze przyhamowales opony...

[Fobik]

Nie już znalazłem przyczynę raczej - wróciłem właśnie z szarpaków , zawiecha sztywna , lecz znalazłem świeże pęknięcie wokół przekładni kierowniczej (jkc), to tak jakby była przekładnia ZDROWO dokręcona i wokół niej pękło ( a myślałem ze to tylko w plusach występowała ta usterka) Więc pewnie to to jest winowajcą, w weekend myślę że się wezmę za to. Czyli może wychodzi na to ze i mam odpowiedź na moje pytanie z innego tematu, dotyczącej momentami głośnej pompy wspomagania

[wrb#1974]

jeśli masz przekładnię ze wspomaganiem to tak się dzieje. skręcenie kierownicy do oporu działa na podłużnicę. śruba ograniczająca skręt kół opiera się o podłużnicę i usiłuje oderwać przekładnię.

[Fobik]

Pod przekładnią obspawane solidnie a bicie kierownicy od 120km/h występuje nadal.  Na drugich kołach podobnie  uparta polędwica!

[Stingerek]

zamień przód z tyłem.....
I powiedz czy się problem pojawi.

[Fobik]

Nie mogę tak. Muszę roztoczyc tylne bo mam ciut mniejsze otwory na piaste

[maciejowski]

pierwsze skojarzenie po przeczytaniu tytułu tego tematu https://www.youtube.com/watch?v=t0dAUd5Kw4Y

[Tomsonz]

Ja proponuję podmienić wał albo wywazyc,  w atu tak mialem i sprzedałem podobno to wał powiedział mi nowy właściciel, a zmieniałem koła,  piasty itd w końcu sprzedałem

[Gordo#1806]

Skoro masz pływające śruby, to musisz miec idealnie dopasowany otwór centrujący w feldze do piasty. Na pewno nie masz tam luzu? Jezeli masz, to przy śrubach pływających nie jesteś w stanie zamontować koła centralnie.

[Fobik]

Otwór mam dopasowany idealnie, felgi ładnie ciasno siedzą. Jeszcze może wina leży po stronie tarcz hamulcowych-w co wątpię, ale przy hamowaniu czuć poszarpywanie, może są krzywe? Ale wkrótce będę zmieniał na nowe, to wyeliminuje się wine tarcz.

[Fobik]

Problemu ciąg dalszy, kierownica drży od 120-130km. Wymienione tarcze (truck) piasty toczone na 56,6 pod felgi o tym wymiarze, opony nowe 195/55 R15 zimowe, ostatnio wrzucona przekładnia ZF. Bicie występuje dalej, pomysłów brak.  Po świętach może wrzucę wał drugi, choć zakładałem nówkę oryginał ze starych zapasów, więc wątpię by to była jego wina.

[KGB]

moze felgi po przejsciach,
zaloz jakies staowe zimowki i sprawdz

[Fobik]

moze felgi po przejsciach,
zaloz jakies staowe zimowki i sprawdz

4 komplet felg i na każdym to samo, felgi proste, to nie jest wina kół, aczkolwiek założę moje koła do innego auta i sprawdzę też.

[mp79]

Z minimalną prędkością na gładkiej nawierzchni jak się zachowuje - toczy się gładko, czy czuć takie jakby nierówności?

[Fobik]

Z minimalną prędkością na gładkiej nawierzchni jak się zachowuje - toczy się gładko, czy czuć takie jakby nierówności?

Równo gładko felgi proste, to o czym mówisz, miałem tak kiedyś, odczucie było takie jakby zamiast kół były jajka Właśnie tu do 120 jest wszystko ok, później zaczyna się cyrk