Wycieraczka z tyłu nie działa, abimex 1996

[Daniel#1984]

Jak w temacie. Co sprawdzić w pierwszej kolejności? Przyznam szczerze, że nie chce mi się demontować tej plastikowej maskownicy na tylnej klapie, zresztą silnik pewnie sprawny - auto nie ma wielkiego przebiegu. Sprawdzony oczywiście bezpiecznik, wymieniałem włączniki wycieraczki (model z radiatorem) na nowy, z tyłu słychać jedynie kliknięcie co jakiś czas, ale wycieraczka nie rusza. Mikroklocek? Coś jeszcze innego? Klapa była zdejmowana, więc właściciel pociął wiązkę, ale jak sprawdzałem to z grubsza wszystko dobrze połączył. Nie mam w tym momencie Morawskiego pod ręką, więc wolę spytać 

[Trojan]

Do sprawdzenia połączenia elektryczne i przekaźnik przy silniczku. Tylnia wycieraczka raczej nie ma nic wspólnego z mikroklockiem.

[Daniel#1984]

Do sprawdzenia połączenia elektryczne i przekaźnik przy silniczku. Tylnia wycieraczka raczej nie ma nic wspólnego z mikroklockiem.

Czyli i tak muszę zrzucić maskownicę i sprawdzić, co tam namodził. Znowu połowa spinek będzie połamana . Przy silniczku jest przekaźnik w caro?

[Trojan]

Spinki to nie problem, są do kupienia, przekaźnik był raczej w każdej wersji poloneza.

[maciejowski]

przekaźnik jest.
a grzana szyba działa? jeśli nie, to sprawdź, czy w ogóle masz spiętą wiązkę klapy, z wiązką tylną. łączenie jest zaraz pod okienkiem w słupku.

[mp79]

W lublinie też miałem problem z wycieraczkami. Co się okazało - dwa przekaźniki były zamienione miejscami. Z wierzchu różniły się tylko wytłoczonym numerem. Po zamontowaniu ich zgodnie ze schematem na klapce skrzynki bezpieczników, wszystko wróciło do normy, a w serwisie skroili mnie za to na 50 zł

[Daniel#1984]

przekaźnik jest.
a grzana szyba działa? jeśli nie, to sprawdź, czy w ogóle masz spiętą wiązkę klapy, z wiązką tylną. łączenie jest zaraz pod okienkiem w słupku.

Szyba działa, spryskiwacz działa. Jedynie wycieraczka nie rusza.

[mruk1313]

A nie przytarła się zwyczajnie na sworzniu od nieużywania? w sensie ośka wychodząca z silnika.

[Daniel#1984]

A nie przytarła się zwyczajnie na sworzniu od nieużywania? w sensie ośka wychodząca z silnika.

Wtedy chyba powinna ruszyć, kiedy jej pomagam ręką?

[mruk1313]

Być może, podmień na drug silniczek, nie rób rzeźby w gównie bo szkoda czasu i nerwów.

[mp79]

No właśnie. Co w ogóle znaczy "silnik pewnie sprawny" - znaczy sprawny, czy niesprawny? Po podłączeniu "na krótko" działa, czy nie działa? Spinek rzeczywiście trochę szkoda, ale...

[Daniel#1984]

No właśnie. Co w ogóle znaczy "silnik pewnie sprawny" - znaczy sprawny, czy niesprawny? Po podłączeniu "na krótko" działa, czy nie działa? Spinek rzeczywiście trochę szkoda, ale...

Właśnie taki mam zamiar, ale wolałem spytać, żeby nie porozwalać spinek. Nic, kupię nowe i zdejmę tą maskownicę, zobaczę, co tam się dzieje.

Nie mogli kur... śrub i zaślepek dać.

[banned]

Tam jest i tak z 1,5 kg śrub w środku, już naprawdę wystarczy.

[Daniel#1984]

No to lepiej zamontować spinki, które muszą się połamać przy demontażu. Wolałbym dodatkowe 5 kg śrub zamiast tego badziewia.

[KGB]

spinek nie trzeba urywac, wystarczy poswiecic kazdej minute czasu i troche cierpliwosci

[maciejowski]

spinek jest chyba 18, poświęcać każdej minutę? no nie wiem...
demontowałem tą osłonę w 3 polonezach. w jednym połamałem kilka spinek, w drugim żadnej, w trzecim prawie wszystkie. to chyba bardziej kwestia szczęścia, tym bardziej że w ostatnich 2 przypadkach miałem to samo narzędzie i technikę.

[wrb#1974]

to czy się połamią zależy od materiału z którego zostały zrobione. i od wieku. wszystkie stuletnie łamią się bez wyjątku.

[piotrek72]

A co z tego że się połamią ,zakładasz jakiekolwiek pasujące .Kupujesz za kilka złotych w motoryzacyjnym ,nie wiem nad czym ta debata. Odkręcić trzeba listwy od progów,odgiąć wykładzine.Po lewej stronie od kierowcy na podłodze przy progu idzie wiązka, jest tam genialna kostka która łączy tylna wiązkę-m.innymi przewody szyby i wycieraczki się z niej wywodzą.Sprawdzić trzeba czy jest przejście

[Daniel#1984]

Sprawa rozwiązana, złamałem tylko dwie spinki. Przekaźnik (straszne dziadostwo, zamknięty w plastikowej puszce, kable przylutowane prosto do płytki z cewką) totalnie popalony, izolacja na kablach się stopiła - grubo poszło. Po wymianie na inny silnik z normalnym przekaźnikiem śmiga jak złoto.