Autor Wątek: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie  (Przeczytany 23386 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Proponuję burzę mózgów.
Zastanówmy się wspólnie nad metodami (dostępnymi tak zaawansowanym użytkownikom, jak my), w jaki sposób można poprawić długość życia wałka rozrządu, skoro nie mamy dostępu do technologii kosmicznych, pokrywania porcelaną etc. Może jakieś skuteczne dodatki do oleju, dodatkowy dotrysk oleju na krzywki (analogicznie do denek tłoków w wysilonych silnikach, właśnie mi to do głowy przyszło :). Darujmy se uwagi w postaci pozbycia się tego dziadostwa i montaż K16, bo takie idee też miewam. Jeśli jakieś pomysły na utwardzanie, to w miarę konkretne z dezinformacją, gdzie, jak i za ile ( w miarę możliwości) to zrobić.
No to jedziemy:
1. Dodatki do oleju, np. MS2. Co jeszcze jest warte zachodu?
2. Zmniejszenie nacisku na krzywkę poprzez zastosowanie sprężyn z wersji bez hydrologii
3. Wałek jest smarowany natryskiem z korbowodów i pewnie mgłą. Może wykombinować dodatkową magistrale dotryskującą olej z głównej magistrali olejowej? Ten pomysł przyszedł mi do głowy, jak popychacz przetarł się na wylot, pozwalając resztkom krzywki pracować w z klinem olejowym :).  Ok, wiadomo, że już było za późno, ale może jest to jakiś pomysł? Przewiercenie stopki popychacza nie podoba mi się, może jakieś pomysły, jak wykonać mikrootwór, co by nie masakrował krzywki. Zresztą mały otworek będzie się zapychał, a może jednak nie?
4. Obróbka wałka mająca na celu poprawienie jego odporności (????????). Wiadomo, że można wszystko, ale realnie???

Zapraszam do dyskusji :)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2017, 18:34:56 pm wysłana przez altowiolista »
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 14, 2017, 19:15:32 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Nie siedzę w temacie hydro, ale podoba mi się taka idea zamiast oklepanego "montuj HGF-a".  ]:->

Z ciekawości, kto był producentem wałków dla fabryki? I od razu drugie pytanie: istnieje, czy dawno w upadłości?
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 14, 2017, 21:14:17 pm »

Offline tomeQ

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 52
  • Płeć: Mężczyzna
    • c+ gsi
Sposób jest prosty, wymieniać olej zanim straci swoje parametry. Warunkiem jest, że mamy wałek w dobrym stanie, czyli zaczęliśmy dbać w odpowiednim momencie. Zrobiliśmy w domu grubo ponad 500tyś km (dwoma po ~250tyś ) polonezami gsi, w żadnym nigdy nie wystąpił problem z wałkiem rozrządu, niezależnie od rocznika (98, 00,02), teraz katuję kolejnego z 01 i ma na liczniku 150tyś, żadnych objaw wałka. Generalnie problem wystąpi z dużo większym prawdopodobieństwem w użytkowanym przez niedzielnego kierowcę polonezie bez gazu niż w upalanym na trasie zagazowanym, zakładając że równie nie dbają o kontrolę jakości oleju silnikowego.

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 14, 2017, 22:28:04 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Sposób jest prosty, wymieniać olej zanim straci swoje parametry.
Przez 5-7 tyś km olej raczej nie traci parametrów. A zdarza się, że wałek jak najbardziej.

Nie chodzi mi o pomysły w stylu: "Nie wiem o co panu chodzi. Jeżdżam samochodem na co dzień i zdanżam na czas."
Bardzo się cieszę, że problem wałka Twoim zdaniem Ciebie nie dotyczy. Tak trzymać!
Nie będę się licytował, ile setek tysięcy kilometrów zrobiły Plusy (doliczyłem się czterech) pod moimi pośladkami. Skoro nie wyjąłeś z silnika wałka rozrządu, albo nie pomierzyłeś skoku krzywek, to nie wiesz, czy wznios Twoich krzywek ma fabryczne 6,5 mm, czy może mniej.


Z ciekawości, kto był producentem wałków dla fabryki? I od razu drugie pytanie: istnieje, czy dawno w upadłości?

Trafna uwaga!
Sęk w tym, że mamy dostęp do takich wałków, jakie są na rynku i z tym fantem trzeba coś zrobić, żeby dalej poruszać się w rozsądny  sposób poldolotem.
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 14, 2017, 23:00:20 pm »

Offline tomeQ

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 52
  • Płeć: Mężczyzna
    • c+ gsi
Olej można uznać za niezdatny do użytku nawet i po 1-2 tyś km , wszystko zależy jak jest użytkowany samochód i jaki jest jego stan techniczny, o czym pisałem w poprzednim poście.
Nie demontowałem wałka w żadnym z silników bo nie było żadnych objawów, a weryfikacja odbywała i odbywa się w trasie, jeśli polonez jest w stanie pojechać licznikowe 170+ to znaczy, że skok zaworów jest ok i pozwala na prawidłowe napełnienie cylindrów. Problem jak zauważyłem z opowieści z niezadowolonymi użytkownikami nie ma nic wspólnego z gównianymi właściwościami wałka, a raczej z błędami lub zaniedbaniami przez kolejnych właścicieli. Gdyby był to problem technologii wytwarzania, lub samej konstrukcji silnika to jestem przekonany, że już kilka lat temu miałbym spore doświadczenia w tej materii. Kiedyś walczyłem ze zjadaniem wałka w nowoczesnym dohc, poszły 2 komplety zanim okazało się że ktoś przeszlifował powierzchnię kilku szklanek i zdjął z niej warstwę utwardzoną, reszta chyba jasna, ale czy to znaczy że wałki tam były do d... Jeśli wałek już komuś padnie to może warto zrobić wtedy dokładne rozpoznanie jak silnik był eksploatowany, na jakim oleju, w jakich warunkach, jakie miał ciśnienie oleju itp. Szukanie rozwiązania w zmianach konstrukcyjnych może i będzie ciekawe ale łatwiej zacząć od podstawowych rzeczy wpływających na problem, szczególnie, że ten nie dotyka jak widać wszystkich polonezów.

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 15, 2017, 08:38:30 am »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Ok, to może suplement:
Co możemy zrobić, aby nowy wałek, wg oznaczeń - fabryczny, w nowym komplecie ułożyskowania,  w komplecie z nowymi szklankami (fabryczne Eaton), wstawiony wraz z silnikiem do komory silnikowej  - a wiec świeży olej (Orlen Platinum), zaś krzywki dla pewności posmarowane smarem, aby nie przytarły się w trakcie ustawiania zaworów, kanały w korbowodach drożne ; co możemy jeszcze zrobić, aby ten komplet pochodził dłużej, chociaż do zmiany paska rozrządu.
W Carówce też uważałem że wszystko jest cacy, bo silnik osiągał te licznikowe 180 pod Zgorzelcem, nie klepał, jeno olej się leciał, to wyjąłem celem uszczelnienia. No i sie zdziwiłem, bo krzywki miały 5,5- 6 mm. Na nowym wałku samochód nadawał się do jazdy znaczne bardziej, niż na starym :) Żem se przypomniał, jak to chodziło po wyjechaniu z saloonu :)
Podsumowując:
Oczywiście najłatwiej założyć niedostatki obsługowe wynikające z żenująco niskiej kultury technicznej, ale nie podejrzewałbym siebie o to - chociaż staram się w pychę nie popadać.
Ja jednak zmierzam do modyfikacji konstrukcyjnych, zwłaszcza że jest to Polonez TUNING Klub, a tracę już cierpliwość do mułowatego samochodu.
Myślę (tylko w głowie na razie) nad dodatkowym natryskiem oleju na wałek, sek w tym, żeby nie psikac na tłoki, bo będzie spalać olej, no i oczywiście nad wytrzymałością konstrukcyjną takiej magistrali, bo przykro byłoby, jeśli rureczka wkręci się w wał korbowy :P
Mam 2 GSI a 3 silniki MPI zaś kompletów z pompa oleju nawet więcej, jest na czym eksperymentować. Najwdzięczniejsze byłoby pobranie oleju z przewodu łączącego pompę z kadłubem, sek w tym, że jest to olej nie przefiltrowany.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2017, 08:43:01 am wysłana przez altowiolista »
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 15, 2017, 09:07:43 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
No cóż, fajny natrysk jest zrobiony w poczciwym 4C90 z Andorii.Otóż, nasada głowicy, w której siedzi wałek rozrządu, ma nawiercony kanał olejowy, i naprzeciwko każdej krzywki, są nawiercone niewielkie otworki, może 1-1,5 mm średnicy, z których olej pod ciśnieniem, pryska sobie elegancko, idealnie na wałek rozrządu i dźwigienkę naciskającą zawór.Zasilanie kanału idzie z głowicy, a uprzedzając pytania o zatkanie otworków, to przy wejściu do kanału, znajduje się taki ładny, wkręcany filterek, z gęstej siatki.Działa to bardzo ładnie, ale oczywiście, nie można jeździć na starym oleju 10 lat, bo może się kiedyś zatkać.Z tych otworów, to sika bardzo solidnie, jak ze strzykawki ze zdjętą igłą.Raz widziałem na jutubie, jak gość zakładał profesjonalne turbo do poczciwej C-360 i zrobił profesjonalny natrysk oleju na denka tłoków.Wykonał jakąś tam magistralę, a jej zasilanie, było poprzez dodatkową pompę zewnętrzną, napędzaną paskiem klinowym.Wszystko idzie zrobić, kwestia chęci, pomysłowości i paru groszy przy duszy.Ja na razie mam z wałkiem spokój, auto ma 91 tysi z groszami, ale jak walnie, to chyba wsadzę od razu "HGF-a" tylko 1.6.Przyzwyczaiłem się do tego gsi, bo ładnie jeździ, ale nie jest to związek na całe życie i jeśli mnie zdradzi, to nie będzie zmiłuj.

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 15, 2017, 21:50:19 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Obawiam się, że olej nie pomoże, kwestia materiału walka.
tu mogłby pomóc zakład, który obrabia walki, typu rewar. może utwardzili by go dodatkowo.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 15, 2017, 22:02:28 pm »

Offline Joker

  • Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Żyć Wiecznie
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 458
  • Płeć: Mężczyzna
  • DRIFTER
    • Drift-borek 1.6 16V
Problem leży w materiale walka... Wiele aut innych marek jeździ na gownianych olejach niezmienianych przez kilka lat , miałem gościa który olej i filtr zmienił dopiero gdy filtr oleju przerdzewial i zaczął kapac !!! I nie maja tego problemu...
17.07.2011 - Cycu - [']
22.02.2018 - Czaku - [']
"Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie"
http://www.youtube.com/user/jokerfso/videos
http://vimeo.com/user5582520/videos

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 15, 2017, 22:04:08 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Obawiam się, że olej nie pomoże, kwestia materiału walka.
tu mogłby pomóc zakład, który obrabia walki, typu rewar. może utwardzili by go dodatkowo.
No świetnie, tylko że regenerowany wałek po utwardzeniu przez pewien zakład we Wrocławiu również był diabła wart - wiem, bo taki wałek miałem - szkoda zachodu. Zapewne kwestia technologii utwardzania powierzchni. Może i Rewar utwardza -  jest to nawet konieczność po obróbce. Czy wałki wykonane przez Rewar są cokolwiek warte?
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 15, 2017, 22:11:28 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Problem leży w materiale walka... Wiele aut innych marek jeździ na gownianych olejach niezmienianych przez kilka lat , miałem gościa który olej i filtr zmienił dopiero gdy filtr oleju przerdzewial i zaczął kapac !!! I nie maja tego problemu...
No dobrze, skoro problemu materiału nie jesteśmy w stanie przezwyciężyć, może warto zastanowić się nad rozwiązaniami alternatywnymi. Np. zamiast stopki ślizgowo przesuwającej się po krzywce, zastosować łożysko pracujące obrotowo? To nie żart, były takie popychacze.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2017, 22:15:00 pm wysłana przez altowiolista »
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 15, 2017, 22:19:35 pm »

Offline Joker

  • Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Żyć Wiecznie
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 458
  • Płeć: Mężczyzna
  • DRIFTER
    • Drift-borek 1.6 16V
A nie lepiej i szybciej napisać do Świątka ? Miał.w ofercie walki seryjne i sportowe, regeneracje tez prowadzi. Gwarancje tez daje ..
17.07.2011 - Cycu - [']
22.02.2018 - Czaku - [']
"Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie"
http://www.youtube.com/user/jokerfso/videos
http://vimeo.com/user5582520/videos

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 15, 2017, 22:31:35 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
A nie lepiej i szybciej napisać do Świątka ? Miał.w ofercie walki seryjne i sportowe, regeneracje tez prowadzi. Gwarancje tez daje ..
Twierdzono, że z wałkami od hydro nie chce mieć do czynienia, chyba że zmienił zdanie.
Może i tak należałoby zrobić z tym gównem.
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 15, 2017, 22:44:47 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
No dobrze, skoro problemu materiału nie jesteśmy w stanie przezwyciężyć, może warto zastanowić się nad rozwiązaniami alternatywnymi. Np. zamiast stopki ślizgowo przesuwającej się po krzywce, zastosować łożysko pracujące obrotowo? To nie żart, były takie popychacze.
A tak jeszcze w ramach ciekawostki, to takie popychacze z "łożyskiem" występują np. w pompie wtryskowej do starych ursusów  :P

Górna część ma możliwość regulacji luzu.Dolna współpracuje bezpośrednio z wałkiem krzywkowym.To jest bardzo fajny patent, bo obracające się łożysko, znakomicie niweluje tarcie współpracujących elementów.Pozostaje kwestia wytrzymałości takiej części, bo sprężyny zaworowe są niewspółmiernie mocniejsze, od sprężyn w pompie wtryskowej.Luzy też się mogą pojawić.

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 16, 2017, 09:15:48 am »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Walki od rewara montowałem w rajdówkach i działają. nawet jeden silnik mial rewizję ostatnio i wałki ładne.
Tylko, że za te cenę to ...sami wiecie  :)
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 16, 2017, 14:52:45 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Walki od rewara montowałem w rajdówkach i działają. nawet jeden silnik mial rewizję ostatnio i wałki ładne.
Tylko, że za te cenę to ...sami wiecie  :)
No to świetnie :)
Więc można oddać wałek do utwardzenia i liczyć na to że wałek zostanie utwardzony, bowiem innymi metodami poza eksploatacją nie jesteśmy w stanie REALNIE zweryfikować, czy jakakolwiek obróbka utwardzająca została wykonana.

Chyba trzeba będzie kupić od kolegi Golfa TDI do jazdy na co dzień.

Zakrzyknę, jak w kabinie Tupolewa: POMYSŁY!!!
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 16, 2017, 23:27:04 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Walki od rewara montowałem w rajdówkach i działają. nawet jeden silnik mial rewizję ostatnio i wałki ładne.

A ile one przejechały?
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 17, 2017, 09:28:52 am »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Świątek twierdzi, że za 150-180 zł jest w stanie przeprowadzić azotonasiarczanie wałka. Czyli do Carówki z Duetem i starymi popychadłami ceramizer i olej z MOS2, ciekawe, co sie stanie, może nic :)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2017, 09:31:40 am wysłana przez altowiolista »
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 17, 2017, 10:33:09 am »

Offline lesor#1973

  • FSO:1993-1996 B1078
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Borełło, Carełło, 115c_w_Jesionie
Świątek twierdzi, że za 150-180 zł jest w stanie przeprowadzić azotonasiarczanie wałka. Czyli do Carówki z Duetem i starymi popychadłami ceramizer i olej z MOS2, ciekawe, co sie stanie, może nic :)
Przy jednej sztuce? Czy więcej?
Zważcie jegomość – odparł Sanczo Pansa – że to, co tam się ukazuje, to nie żadne olbrzymy, ino wiatraki.

Odp: Jak poprawić trwałość kompletu wałek - popychacze w hydropolonezie
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 17, 2017, 11:14:28 am »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Świątek twierdzi, że za 150-180 zł jest w stanie przeprowadzić azotonasiarczanie wałka. Czyli do Carówki z Duetem i starymi popychadłami ceramizer i olej z MOS2, ciekawe, co sie stanie, może nic :)
Przy jednej sztuce? Czy więcej?
Rozmowa dotyczyła jednego wałka
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!