Lewarek samochodowy

[Mardas#1946]

Cześć ! mam pytanie .jaki lewarek do podnoszenia poldka byście polecili ? uszy mi się zlasowały do tradycyjnego , i teraz mam problem ,i w razie złapania gumy w drodze leżę na łopatki i kwiczę  Pytam bo nie chcę w ciemno kupować ,a póżniej ewentualnie oddawać bo np. nie podnosi wystarczająco wysoko ?  jak by co to prośba o ewentualne linki do kupienia takiego lewarka   

[wrb#1974]

kup se małą żabę. taką do 1,5 T.

[dzikson]

Żabę mam w warsztacie a tak na co dzień woziłem lewarek z passata b6, dość mały i się ładnie mieści w wnęce na koło :D

[Pastor]

Ja woziłem zwykły romb i nie miałem problemów z podnoszeniem. Z tyłu za przednie mocowanie resora, a z przodu punkty podnoszenia na podłodze lub pod wahacz.

[Mardas#1946]

oki  i dzięki za wszystkie sugestie 

[Grzech#1938]

Też wożę romb. I kawałek belki 5x7cm do podkładania. Można wtedy podnieść lewe przednie koło np podstawiając całość pod wahacz.

[Stingerek]

Ja woziłem żabę.... taką na 1.5T...
Święty spokój.

[Mariusz#]

jak jeszcze nie kupiłeś to polecam ci kolumnowy, hydrauliczny, w Lublinie na Lucyny Herc ( teraz jakoś inaczej)  jest producent LIFTEX. Kupisz bez kosztów pośredników, żaba zajmuje sporo miejsca i nie zawsze jest ja jak rozstawić, nieraz na miękkim czy na drobnym kamyku nie podniesiesz bo się kółka zapadają a ona jednak w chwili podnoszenia musi sie przesunąć., rombem trzeba sie okręcić żeby podnieść i nie zawsze jest dobry dostęp. Takie moje sugestie

[Stingerek]

A hydraulika się zapada.. przechyla..  jest cieżka, nieporęczna i niestabilna...
Wszystko ma swoje wady.. żaba zajmuje dużo miejsca ale to najwygodniejszy podnośnik z jakim miałem doczynienia.

[Grizli]

Ja do kombi dostałem taki fabrycznie

[Gomulsky]

Jak dla mnie najlepszy jest trapez/pantograf, zwał jak zwał. Dorwałem taki na złomie i podnosi większość serwisowanych przeze mnie aut. Czasami jak pasuje podnieść auto trochę wyżej, to trzeba podłożyć dyżurny klocek grubości 5 cm, więc to jakaś tam wada, ale jest lekki i poręczny, co do miejsca to praktycznie pasuje idealnie w przestrzeń między kołem zapasowym a karoserią. Kolumnowych hydraulicznych raczej nie polecam, przy gorszych producentach lubią po czasie tracić szczelność, są mało stabilne i często mają głowicę w kształcie koła, więc bez jakiejś "podkładki" katujemy podłogę/felce w samochodzie. Największą wadą żaby jest to, że zajmuje dużo miejsca, drugą równie dużą to, że w zasadzie można ją stosować tylko na powierzchniach utwardzonych, ale za to można podeprzeć samochód w bardziej "pewnych" miejscach.

[utek]

A hydraulika się zapada..

A żaba nie ma hydrauliki?

Żaba jest dobra, ale nie do ciągłego wożenia w bagażniku. Do auta to trapezowy, mały kolumnowy, cokolwiek, co podsunie się pod auto a nie zajmuje dużo miejsca w bagażniku. To ma być awaryjnie do zmiany koła w trasie, a nie do pracy w garażu.

[Mardas#1946]

jak jeszcze nie kupiłeś to polecam ci kolumnowy, hydrauliczny,

i taki właśnie kupiłem 

[Zdzichu]

Też mam hydrauliczny kolumnowy i jak najbardziej się sprawdza (a dodatkowo rurki od owego służą jako przedłużka klucza do kół).
Trapezowy to jakaś porażka - większość samochodów takie ma obecnie, więc nierzadko korzystałem.
Co do oryginalnej polonezowskiej windy to nie mam powodów do narzekań. Dla mnie najwygodniejszy w użyciu lewarek, choć niestety w swoim go użyć nie mogę...
Pozdrawiam.

[Stingerek]

A żaba nie ma hydrauliki?

Żaba jest dobra, ale nie do ciągłego wożenia w bagażniku. Do auta to trapezowy, mały kolumnowy, cokolwiek, co podsunie się pod auto a nie zajmuje dużo miejsca w bagażniku. To ma być awaryjnie do zmiany koła w trasie, a nie do pracy w garażu.

W sensie za duży nacisk na 1cm^2....
Podstawa malutka.. i w miekkim gruncie... wejdzie w ziemie jak dzida.

[wrb#1974]

czy do kolumnowego podnośnika czy do żaby trzeba mieć deseczkę bo nic nie będzie stabilne na trawie czy innym poboczu. po za tym żabę można podsunąć pod wahacz czy resor bez klękania i sięgania głęboko pod nadwozie. po co unosić nadwozie kilkadziesiąt centymetrów jak można konkretne koło unieść kilka centymetrów. w deszcz to robi różnicę.

[mp79]

A ja mam pytanie... Czy ktoś podnosił trucka zwykłym polonezowskim lewarkiem? Przyuważyłem, że w truckach otwór w podprogowej rurce na ten podnośnik, jest zaklepany, ale nie bardzo wiem, czy w ten subtelny sposób producent sugerował, iż truck jest ogólnie za ciężki do tego, czy za mało sztywny, czy też ze względu na rozmieszczenie mas przód-tył.

[Grizli]

Moze musi być taki jak w kombi ciężarowym

[mp79]

W kombi też one są pozaklepywane?

[Grizli]

Nie ale w zestawie jest podnośnik hydrauliczny taki jak na zdjęciu. Nie ma takiego wkladanego w te mocowania.