Jakiś czas temu jego posty zniknęły i jego profil na fb chyba też.
Wie ktoś coś na temat tego człowieka? Tak z ciekawości pytam.
Tak jak tu było pisane - gość kupuje Polonezy i je tnie (niektórych sztuk trochę szkoda patrząc na to w jakim stanie są). Też od niego kupowałem kilka rzeczy i trochę loteria - raz dostałem fajną część, raz trochę strucla który co prawda nie był tragiczny ale trzeba było trochę czasu w odświeżenie włożyć. Generalnie najlepiej podjechać i handlować osobiście.
A gość falami dalej wystawia na FB części, raczej nie zniknął.
Powiem wprost lepiej jak na tym forum, krótko zwięźle i na temat.
Jeśli ktoś wymaga od używanej rzeczy "wyglądu nowego" to juz Jego problem.
Nie. Kupujemy części używane, z 20-letnich (albo starszych) aut i każdy ma tego świadomość. Nikt nie wymaga od danej części żeby była to nówka ściągnięta z półki, ale jeśli dana część sprzedawana jest jako "do założenia na auto" a w rzeczywistości jest do renowacji (na przykład do ponownego malowania) to to nie problem kupującego a sprzedającego. Nikt nie będzie mieć pretensji jeśli dostanie dokładnie to, co w opisie. Jeśli ktoś sprzedaje mi używaną część a reklamuje ją "jak nowa" to ja oczekuje stanu "jak nowa" bo tak ktoś mi to sprzedał. Jeśli kupuje używkę opisaną jako używka, to wtedy spodziewam się, że coś nie będzie "jak nowe" ale będzie się dalej nadawać do użytku.
Sam fakt tego, że Polonez jest staruchem (ostatnie egzemplarze za rok będą pełnoletnie) nie oznacza, że automatycznie mamy obniżać standardy/zaginać rzeczywistość.