Wycieraczki szaleją Atu 2000r.

[bear2493]

Cześć,

mam problem z Atu z 2000r. Chodzi dokładnie o wycieraczki które po użyciu przedniego spryskiwacza lub w przypadku popadania deszczu nie chcą się wyłączyć. O tyle jest to dziwne że nawet minimalne użycie spryskiwacza doprowadza do tego stanu. Wtedy trzeba wyłączyć silnik aby wycieraczki przestały chodzić. Jak jest sucho wszystko jest dobrze. Podmieniałem już moduł w skrzynce bezpieczników od sprawnego poloneza oraz wyciągłem silnik poprawiłem styk blaszki, nasmarowałem i problem pozostał ten sam.  W czym może być problem?

[diodalodz]

Może być uszkodzony wyłącznik przy kierownicy. Jak ustawiasz dźwignię w pozycję "0" to na jeden styk podawana jest masa. Dzięki temu i blaszką w silniku zostają zwarte szczotki silnika i następuje gwałtowne wyhamowanie. Jeśli ten obwód jest uszkodzony, to silnik przelatuje pozycję stopu, a blaszki dają napięcie na wirnik, by silnik dojechał na nowo do pozycji stop. I tak jest w koło.Widać to często po tym, że wycieraczki nieznacznie zwalniają jak są w poziomie.

[bear2493]

Zauważyłem jeszcze dziś coś ciekawego, używam sprysku i wycieraczki chodzą bardzo szybko i się nie zatrzymują ale wraz ze spadkiem prędkości samochodu spadają również obroty wycieraczek i wraz z zatrzymaniem się samochodu zatrzymują się również wycieraczki. Przy ruszeniu już nie chodzą aż do następnego użycia...