Jakiego kupić?

[Wojti]

Witam wszystkich, chcę kupić poloneza 1.4 i włożyć 1.8, moje pytanie do znawców, jakiego kupić? Podobają mi się caro plus ale może zwykłe caro były lepsze, nie wiem np. pod kątem blacharskim, jeśli tak to wtedy bum przerobił caro na plusa. Podpowiedźcie za i przeciw.

[Michalk77]

Skoro i tak planujesz przerabiać to chyba lepiej od razu kupić Plusa. Jeśli chodzi o blachę to po takim czasie bardziej liczy się to jak ktoś dbał o konkretny egzemplarz. Plusy z Roverem są na pewno rzadsze, ale ostatnio widziałem chyba dwa do sprzedania.

Wysłane z mojego TA-1053 przy użyciu Tapatalka

[Macfly]

Plusy mają  problem pod względem blacharskim z Podłużnicami przednimi i pasami które pękają  za to plusem jest wycięcie w pasie przednim przez co można bez żadnego problemu założyć pompę wspomagania od zwykłego rovera . Do tego  są ciulowete pękające deski , brak schowka  w descce (bo to co jest to jest śmiech na sali) pod skrzynią biegów nie ma fajnego korytka gdzie zazwyczaj można położyć telefon albo portfel (w plusie lata to na boki )  w drzwiach schowek to porażka  strasznie wąski, nie widać ideogramów w słońce na licznikach , nie wygodne podłokietniki w drzwiach (nie licząc łabędzi ) a i oczywiście instalacja elektryczna też jest przykutwiona na jeszcze cieńszych przewodach co do ogrzewania kwestia idywidualna jak dla mnie syf jakich mało .

[Multec]

No, bo w Caro to ogrzewanie jest zajebiste. Świetne zaworki, które ciekną jeden za drugim. System sterowania rodem z lat 60. I ten wentylator, który po włączeniu na maks zagłusza wszystko wewnątrz auta.

Blacharsko to jak dbasz, tak masz, ale pękające pasy przednie to norma i trzeba się naszykować na pospawanie, ale w ładnych egzemplarzach to będzie góra 4-5cm pęknięcie. U mnie pospawane już z 5 lat temu i do dziś nic.

A instalacja elektryczna to jest ch...owa czy to w minusie czy w plusie.

[Daniel#1984]

No, bo w Caro to ogrzewanie jest zajebiste.

U mnie jest. Sprawny standardowy układ. Można się ugotować na twardo, w zimie uchylam szybę. Czysta i sprawna nagrzewnica .

Świetne zaworki, które ciekną jeden za drugim

Mój jeszcze nie cieknie, ale zawsze można wstawić zaworek z lublina i po kłopocie.

System sterowania rodem z lat 60.

Bez przesady, chyba nie widziałeś sterowania z lat 60. Fakt, trochę ciężko ustawić na średnie grzanie, ale zazwyczaj reguluję je sobie nawiewem z zewnątrz.

I ten wentylator, który po włączeniu na maks zagłusza wszystko wewnątrz auta.

No tutaj się zgodzę .

W caro plusie masz paskudną (tak wiem, kwestia gustu i tego, co się posiada), antyergonomiczną deskę. Wolę system sterowania nawiewem fiata z lat 70, niż nie mieć gdzie położyć telefonu i drobiazgów.

[Sizymon]

Od razu ostrzegam nie jedźcie po to badziewie: https://www.olx.pl/oferta/polonez-caro-1-4-mpi-rover-i-wlasciciel-CID5-IDpDp67.html#5198352c6b
Pojechałem po niego 300km gościu zapewniał że wszystko wporzątku cacy przyjeżdżam a tam: Silnik już zagrzany ciepły hmmm dało już do myślenia, silnik cały w oleju, otwieram drzwi-a tam od środka rdza taka, żę w poszycie drzwi szło palce włożyć...  podłużnica jedna przerdzewiała i ogólnie jakaś podejrzana.Auto właściwie na 100% miało strzała w tył od strony kierowcy bo pasowanie tylnej lampy to jakiś dramat, podłoga w bagażniku koślawa nałożone i przykręcone z jednej strony jakieś płyty żeby była równa.Z drugiej strony nawalone jakieś gumy żeby było równo i zamalowane farbą jak zacząłem to zdzierać to zawzięcie twierdził że to fabrycznie tak było  W środku wszystko połamane popękane,śmierdziało jak w oborze,fotele po przypalane a podsufitka aż brązowa a ten mi mówi że tu nie było nigdy palone... gościu leciał na wydrę totalnie.Wracając umówiłem się w Śremie na obejrzenie Caro+ 1.6 GLI którego jednak kupiłem i nie żałuje bo wolę mieć zadbanego boscha niż roz***ną szesnache 

[Wojti]

Podoba mi się ten https://www.olx.pl/i2/oferta/polonez-1-4-16v-caro-zamiana-CID5-IDoVewG.html# co prawda nie plus ale kolor ma rzadko spotykany. Na razie szukam fajnej bazy, potem kto wie 1,8 albo coś mocniej. Umiem spawać mam gdzie, kilka swapów już sobie robiłem, pierwszy był 126p 900, potem uaz 2.9 v6. Uaz 4,4 v8 z bmw. Teraz najarałem się na poloneza, kolega robi 125p na Subaru imprezie, więc pomyślałem czemu nie kupić poloneza

[banned]

a razie szukam fajnej bazy, potem kto wie 1,8 albo coś mocniej.

Kupowanie Rovera żeby wsadzać coś innego niż 1.6-1.8 Rovera mija się z celem.

[Wojti]

Zanim go zacznę rozbierać pewnie trochę pojeżdżę serią a wolę pojeździć roverem

[Stingerek]

Po pierwsze i najważniejsze to takiego ze zdrową budą. reszta to pikuś.

[Bocian_s#313]

a razie szukam fajnej bazy, potem kto wie 1,8 albo coś mocniej.

Kupowanie Rovera żeby wsadzać coś innego niż 1.6-1.8 Rovera mija się z celem.

Nie do końca bo często stosuje się rzeczy typu belka stab czy drążek kierowniczy z rovera. Że o pompie paliwa nie wspomnę.

Niemniej jednak to jest priorytet:

Po pierwsze i najważniejsze to takiego ze zdrową budą. reszta to pikuś.

[Wojti]

No i to są cenne uwagi